Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.o
net.pl
From: <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Strach przed miłością.
Date: 29 Jun 2001 12:56:57 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 32
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
References: <9hfe6m$1p3$1@i26.srv.wp-sa.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 993812217 14634 192.168.240.245 (29 Jun 2001 10:56:57 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jun 2001 10:56:57 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.75.118.66, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows NT; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:89687
Ukryj nagłówki
Pawel wrote:
>Jakiś czas temu poznałem osobę o spotkaniu której zawsze marzyłem, a
> teraz kiedy jesteśmy ze sobą boję się zaangażować by nie zostać zranionym tak
>jak ostatnim razem, gdy kogoś pokochałem. Jest we mnie strach i chęć by
>zniszczyć uczucie - takie piękne - które we mnie w stosunku do tej osoby się
>budzi.
Polecam Imielinskiego "Milosc neurotyczna" czy cos takiego. To chyba to
przezywasz. Ja tez taka bylam bardzo dlugo. "Gryzlam i kopalam", gdy ktos
sprobowal sie do mnie zblizyc. udawalam, ze wszystko mi wisi, a potem plakalam
po nocach....
Rozumiem cie bardzo dobrze. Pomoglo mi to, ze pokochal ktos mnie pokochal.
Bylam mu wdzieczna, ale balam mu sie to okazac. A potem i ja sie w nim
zakochalam. Jestesmy juz 8 lat po slubie i jest super!
Ale musialam sie nauczyc mowic o milosci. Mowilam, ze go kocham, ze jest
najwspanialszy, ze mialam szczescie, ze chcial byc ze mna. zaryzykowalam i
warto bylo.
Nikt ci nie da gwarancji, ze sie uda, ale warto ryzykowac. Naprawde. Zaczelam
sie odkrywac wlasnie po przeczytaniu tej ksiazki. Po prostu mnie przerazila
wizja zgorzknialej baby, co nie chce dac sie pokochac. nadal jest we mnie sporo
neurozy, ale panuje nad tym. A to podstawa: ZAPANOWAC NAD LEKIEM. Bo inaczej
ten lek cie zniszczy.
Pozdrawiam
R.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|