Data: 2001-06-29 11:19:26
Temat: Re: Strach przed miłością.
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jasne ze znam, ale Tobie nie przeszkadza to smiac sie
> z przykladu bardzo analogicznego do sytuacji w temacie.
IMHO, porownanie bylo conajmniej nietrafione.
> OK, nie wazne.
Tak... Masz racje, niewazne.
> Ja tam uwazam ze milosc to powazna sprawa, ale strach
> przed miloscia - jest smieszny. Tyle. OK?
Okey, mam nadzieje, ze zycie nie zmusi Cie do zmiany pogladow.
EOT.
Magda
|