Data: 2003-12-10 23:12:15
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 07 Dec 2003 18:45:56 +0100, Peter wrote:
> Zastanawiam sie jak sobie poradzic z problemem , ktory mnie ostatnio nurtuje,
> mianowicie zauwazylem u siebie pewna ceche ktora ujawnia sie po wymieszaniu piwa
> z wodka lub piwa z winem----staje sie agresywny w rozmowie i zaczynam opowiadac
To nie jest dobry pomysł. No i po kiego? :)
> rzeczy ktorych potem strasznie zaluje.Wiem ze najlepsza metoda byloby wogole
> przestac pic, ale ja juz sie pare razy zlapalem na tym, ze kiedy zaczynam pic (a
No dobry pomysł. Przynajmniej na jakiś czas :) Świadomie? Więc w jakim celu? Co
Ci to ma dać? Redukujesz tak napięcie? A może da się osiągnąć pożądany cel
stosując inne strategie?
> popijam raczej rzadko) to upijam sie swiadomie do stanu w ktorym przestaje sie
Co ot jest rzadko?
> kontrolowac. Przez ten moj problem stracilem dziewczyne, a i paru znajomym sie
> oberwalo, strasznie tego wszystkiego teraz zaluje, poniewaz osoby ktore sie do
> mnie przez to zrazily nie chca miec ze mna juz nic wspolnego.
Fajnie że masz świadnmość takiego problemu.
--
************************************************
Paweł Zioło GnuPG:09504E96 http://fotozielsko.prv.pl
jestem kołem, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie
************************************************
|