« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-07 17:45:56
Temat: Strasznie tego zaluje...Witam
Zastanawiam sie jak sobie poradzic z problemem , ktory mnie ostatnio
nurtuje, mianowicie zauwazylem u siebie pewna ceche ktora ujawnia sie po
wymieszaniu piwa z wodka lub piwa z winem----staje sie agresywny w rozmowie
i zaczynam opowiadac rzeczy ktorych potem strasznie zaluje.Wiem ze najlepsza
metoda byloby wogole przestac pic, ale ja juz sie pare razy zlapalem na tym,
ze kiedy zaczynam pic (a popijam raczej rzadko) to upijam sie swiadomie do
stanu w ktorym przestaje sie kontrolowac. Przez ten moj problem stracilem
dziewczyne, a i paru znajomym sie oberwalo, strasznie tego wszystkiego teraz
zaluje, poniewaz osoby ktore sie do mnie przez to zrazily nie chca miec ze
mna juz nic wspolnego.
Czy jest tutaj moze jakas osoba ktora boryka sie z podobnymi problememami
lub miala taki problem i sobie z nim poradzila.
Prosze o pomoc
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-07 19:02:20
Temat: Odp: Strasznie tego zaluje...Nie, nie jestes.
S
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-07 20:13:14
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...
Uzytkownik "Peter" <p...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:bqvp10$boe$02$1@news.t-online.com...
a moze wystepuje u ciebire tzw. patologiczna reakcja na alkohol?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-08 09:52:34
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...
Użytkownik "Peter" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bqvp10$boe$02$1@news.t-online.com...
> Witam
>
> Zastanawiam sie jak sobie poradzic z problemem , ktory mnie ostatnio
> nurtuje, mianowicie zauwazylem u siebie pewna ceche ktora ujawnia sie po
> wymieszaniu piwa z wodka lub piwa z winem----staje sie agresywny w
rozmowie
> i zaczynam opowiadac rzeczy ktorych potem strasznie zaluje.Wiem ze
najlepsza
> metoda byloby wogole przestac pic, ale ja juz sie pare razy zlapalem na
tym,
> ze kiedy zaczynam pic (a popijam raczej rzadko) to upijam sie swiadomie do
> stanu w ktorym przestaje sie kontrolowac. Przez ten moj problem stracilem
> dziewczyne, a i paru znajomym sie oberwalo, strasznie tego wszystkiego
teraz
> zaluje, poniewaz osoby ktore sie do mnie przez to zrazily nie chca miec ze
> mna juz nic wspolnego.
>
> Czy jest tutaj moze jakas osoba ktora boryka sie z podobnymi problememami
> lub miala taki problem i sobie z nim poradzila.
Czołem.
Mam podobnie. Poradziłem sobie z tym w dosyć prosty sposób.
Trzeba robić tak:
1) Pijemy tak szybko by nie mieć czasu cokolwiek powiedzieć ani zrobić.
2) Po pewnym czasie nie jesteśmy w stanie nic powiedzieć ani zrobić.
Proste i w 100% skuteczne :-)
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-09 13:58:35
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...Uzytkownik "Peter" <p...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:bqvp10$boe$02$1@news.t-online.com...
Po wypiciu wylazi z Ciebie jakas "glebsza natura".
Moze gdzies-tam jestes czyms sfrustrowany?
Znajdz przyczyne, rozejrzyj sie w tym, znajdz o co chodzi.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-10 23:12:15
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...On Sun, 07 Dec 2003 18:45:56 +0100, Peter wrote:
> Zastanawiam sie jak sobie poradzic z problemem , ktory mnie ostatnio nurtuje,
> mianowicie zauwazylem u siebie pewna ceche ktora ujawnia sie po wymieszaniu piwa
> z wodka lub piwa z winem----staje sie agresywny w rozmowie i zaczynam opowiadac
To nie jest dobry pomysł. No i po kiego? :)
> rzeczy ktorych potem strasznie zaluje.Wiem ze najlepsza metoda byloby wogole
> przestac pic, ale ja juz sie pare razy zlapalem na tym, ze kiedy zaczynam pic (a
No dobry pomysł. Przynajmniej na jakiś czas :) Świadomie? Więc w jakim celu? Co
Ci to ma dać? Redukujesz tak napięcie? A może da się osiągnąć pożądany cel
stosując inne strategie?
> popijam raczej rzadko) to upijam sie swiadomie do stanu w ktorym przestaje sie
Co ot jest rzadko?
> kontrolowac. Przez ten moj problem stracilem dziewczyne, a i paru znajomym sie
> oberwalo, strasznie tego wszystkiego teraz zaluje, poniewaz osoby ktore sie do
> mnie przez to zrazily nie chca miec ze mna juz nic wspolnego.
Fajnie że masz świadnmość takiego problemu.
--
************************************************
Paweł Zioło GnuPG:09504E96 http://fotozielsko.prv.pl
jestem kołem, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie
************************************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-11 13:19:43
Temat: Re: Strasznie tego zaluje...czesc.
bardzo ciekawe to jest. przestanie picia nic tu nie da. ty masz w sobie ta
agresje i uaktywnia sie wowczas gdy jestes pijany. jak mozna z tym walczyc.
no twoi przyjaciele powinni cie akceptowac nawet takiego....albo bynajmniej
powinni ci dac popalic. moze wtedy bys sie uspokoil. co do dziewczyny to
miala praw ooodejsc...gdyby jednak cie kochala znalazla by sposob nawet na
taki problem.
zawsze jest sposob...trzeba tylko znalesc slaby punkt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |