Data: 2008-01-04 21:59:35
Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:
>
> No tak. Wiesz, na pl.sci.medycyna był pewien człowiek, który mówił o
> katolickich księżach jako o pedofilach.
> To był taki miły i uważny człowiek, musiał się po prostu zdenerwować...
> znasz go może?
>
chodzi Ci o te przypadki z całkiem niedalekiej przeszłości (parę lat), gdy
kościół jako instytucja stał murem za pedofilami w swoich szeregach, a
front zmienił dopiero gdy zaczął tracić kasę?
>
> To jest reguła działania gospodarki rynkowej. Paskudna. Ale działa. Na
> pewnej znanej technicznej uczelni amerykańskiej jest nawet profesor co
> napisał książkę 'Zysk ponad ludzi'. Baarrdzdzo się tam żołądkuje na ten
> niezdrowy system, który NB zapewnia mu całkiem ciepłą posadkę. Pytanie
> AOT do Ciebie - powinni go zwolnić? Bo w pewnych kwestiach bardzo się z
> nim zgadzasz.
>
w ogóle cały system edukacji powinien być prywatny. Zwolnić, nie zwolnić -
jak studenci chcą słuchać jego wykładów, facet przynosi zysk, sprzedając
swoją wiedzę. Wszystko w temacie.
> Przy okazji rzuć linkiem. Góglałem, ale nie znalazłem nic sensownego.
>
a żebym teraz linka pamiętał... po prostu ~naście razy to widziałem w
artykułach gazetowych przy okazji tych wszystkich dysput o reformie opieki
zdrowotnej. Wiem, że "w gazecie widziałem" to żaden argument, ale
cholercia, starczy popatrzeć nawet na komentarze na onecie - są one w jakiś
sposób reprezentatywne statystycznie. 95% jest do lekarzy nastawiona
negatywnie.
>>> A swoją drogą naprawdę myślisz, że badanie socjologiczne mówi COKOLWIEK
>>> o lekarzach? Sądzisz, że np. powszechnie uwielbiane aktoreczki z
>>> telewizyjnych seriali to wzory mądrości i cnót wszelakich?!
>> ale dlaczego o lekarzach?
>
> To TY mówiłeś o opiniach n/t lekarzy. Teraz zaczynasz mówić o
> bezosobowych układach.
>
bo "układy" są tym, co kształtuje opinie ludzi.
>
>> Ja cały czas mówię o tym, że struktura opieki zdrowotnej stawia
>> lekarza "ponad" pacjentem...
> Wyobrażam sobie świetnie do czego doprowadzi sprawiedliwy układ poziomy
> w medycynie. Dziękuję bardzo. Zrozum, np. ja w swojej dziedzinie będę
> wiedział wielokrotnie więcej niż jakikolwiek pacjent. Nawet bardzo
> mądry. Z drugiej strony, jakoś nie irytuje mnie myśl, że np. Franek o
> wiele lepiej ode mnie kładzie flizy, mój teść potrafi zaprojektować
> wiadukt, a pani Ala biegle mówi w staroangielskim.
>
super, jesteś mądry. Sprzedaj tą wiedzę. Ludzie za nią zapłacą. Jeśli
będziesz naprawdę dobry, zapłacą naprawdę grubą gotówkę i po rękach będą
całować, nigdy do żadnego szamana nie pójdą. Ale jeśli ich ZMUSISZ do
skorzystania z Twoich usług, to sorki, ale chociażbyś prawdziwe cuda robił,
naplują na plecy. Can't help it, tak działa natura ludzka.
>>> Jeśli tak stawiasz pytanie, to dla mnie jedyna słuszna odpowiedź to -
>>> nie wiem. Teoretycznie masz (częściowo) rację. Nie wydaje mi się, aby
>>> były dowody na dobroczynne oddziaływanie witamin w grypie.
>> chcesz takich dowodów kilkanaście? Dla poszczególnych witamin i innych
>> substancji? Począwszy od witaminy C, która oczyszcza z wolnych rodników i
>> wspomaga walkę z wirusami,
> Reszty nie komentuję, bo to komunały; to że podajesz mi możliwy
> mechanizm działania nie jest zresztą dowodem. Ale JAK można 'wspomagać
> walkę z wirusami' 'oczyszczając z wolnych rodników'?
>
robi i jedno i drugie, wcale nie napisałem że między tymi działaniami jest
jakiś związek. W jaki sposób wit. C pomaga zwalczać wirusa - zapytaj
jakiegoś specjalistę (a może i sam wiesz), mi wystarcza wiedza że działa. A
przy okazji oczyszcza z wolnych rodników, które w czasie poważnych infekcji
wirusowych zalewają nasz organizm. Chyba że się tutaj mylę i nie ma zalewu
wolnych rodników w czasie np grypy?
>> Z reguły faktycznie tak jest, badania są kupowane na szeroką skalę.
> Ironia Cię gryzie w piętę, a Ty dalej powtarzasz swoje...
ironia ironią, a ja dalej będę powtarzał swoje, nawet jak to będzie
śmiesznie brzmieć - bo to nie jest wcale śmieszne. Skoro są twarde dowody
na to, że zarówno WHO jak i rząd UK zostały kupione przez mafię
narkotykową, skoro nikt nic nie zrobił z tym faktem po tym, jak sprawa
wypłynęła, to co za problem, żeby korporacje medyczne kupiły parę wyników
badań?
--
www.vegie.pl
|