Streptoccocus B hemolityczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-03-09 20:04:50

Temat: Streptoccocus B hemolityczny
Od: "Tukan" <t...@g...cjb.net> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Wczoraj urodziła mi się córeczka. Żona w pochwie miała bakterie
"Streptoccocus B hemolityczny", która podobno jest groźna dla dziecka (gdyby
doszlo do zarażenia podczas porodu).
Lekarz pediatra stwierdził, że objawy choroby (problemy z oddychaniem)
wywołanej przez tą bakterię byłyby widoczne po około 6 godzinach od porodu.
Tymczasem minęło już 30 godzin i nic takiego się nie dzieje. Wyniki badań
będą dopiero w piątek, więc do końca nie jest wiadomo co będzie.
Może ktoś wie coś na temat tej bakterii i czy jest ona bardzo groźna dla
noworodka.
Proszę o pomoc, jesteśmy troche zaniepokojeni.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-09 23:11:54

Temat: Re: Streptoccocus B hemolityczny
Od: Wojtek Węglarz <l...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 9 Mar 2004 21:04:50 +0100, Tukan <t...@g...cjb.net> napisał:
> Może ktoś wie coś na temat tej bakterii i czy jest ona bardzo groźna dla
> noworodka.

Witam
Streptococcus B - hemolityczny to inaczej Streptococcus pyogenes, a na
nasze: paciorkowiec ropotwórczy (tłum. dosłowne, ale dosyć dobrze
oddające wredny charakterek tego mikroba). Jest to bakteria
odpowiedzialna za takie zespoły chorobowe jak angina ropna, szkarlatyna,
zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych i róża. Cechuje się
bardzo dużą zakaźnością (m.in. dlatego SanEpid wymaga dokładnej
rejestracji wszystkich zachorowań wywołanych przez to milutkie :)
stworzonko). Niemniej jednak bakteria ta cechuje się też dużą
wrażliwością na antybiotyki i wywołane przez nią choroby zazwyczaj leczy
się bardzo wdzięcznie i szybko.
Co do dzidziusia - doktor miał rację - jeśli doszłoby do zakażenia
objawy rozwinęłyby do 6 - ciu godzin, a jak upłynęło już 30 -
najprawdopodobniej nic się już nie stanie.
Pozdrawiam.

Wojciech Węglarz - mój priv: lordcoxmałpiszonautograf.pl

--
Jeżeli niektórzy ludzie są na tyle głupi, by błędnie interpretować
tekst prostej piosenki rockowej, to strach pomyśleć co te typy
są w stanie zrobić z Biblią...
[Bruce Dickinson - Iron Maiden]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-09 23:21:49

Temat: Re: Streptoccocus B hemolityczny
Od: "Tukan" <t...@g...cjb.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojtek Węglarz" <l...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:qiv1i1-h5r.ln1@lordcox.melina.net.pl...
> Witam
> Streptococcus B - hemolityczny to inaczej Streptococcus pyogenes, a na
> nasze: paciorkowiec ropotwórczy (tłum. dosłowne, ale dosyć dobrze
> oddające wredny charakterek tego mikroba). Jest to bakteria
> odpowiedzialna za takie zespoły chorobowe jak angina ropna, szkarlatyna,
> zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych i róża. Cechuje się
> bardzo dużą zakaźnością (m.in. dlatego SanEpid wymaga dokładnej
> rejestracji wszystkich zachorowań wywołanych przez to milutkie :)
> stworzonko). Niemniej jednak bakteria ta cechuje się też dużą
> wrażliwością na antybiotyki i wywołane przez nią choroby zazwyczaj leczy
> się bardzo wdzięcznie i szybko.
> Co do dzidziusia - doktor miał rację - jeśli doszłoby do zakażenia
> objawy rozwinęłyby do 6 - ciu godzin, a jak upłynęło już 30 -
> najprawdopodobniej nic się już nie stanie.

wielkie dzieki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-10 09:12:29

Temat: Re: Streptoccocus B hemolityczny
Od: "Grzegorz Iwanek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojtek Węglarz" <l...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:qiv1i1-h5r.ln1@lordcox.melina.net.pl...
> Dnia 9 Mar 2004 21:04:50 +0100, Tukan <t...@g...cjb.net> napisał:
> > Może ktoś wie coś na temat tej bakterii i czy jest ona bardzo groźna dla
> > noworodka.
>
> Witam
> Streptococcus B - hemolityczny to inaczej Streptococcus pyogenes, a na
> nasze: paciorkowiec ropotwórczy (tłum. dosłowne, ale dosyć dobrze
> oddające wredny charakterek tego mikroba). Jest to bakteria
> odpowiedzialna za takie zespoły chorobowe jak angina ropna, szkarlatyna,
> zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych i róża. Cechuje się
> bardzo dużą zakaźnością (m.in. dlatego SanEpid wymaga dokładnej
> rejestracji wszystkich zachorowań wywołanych przez to milutkie :)
> stworzonko). Niemniej jednak bakteria ta cechuje się też dużą
> wrażliwością na antybiotyki i wywołane przez nią choroby zazwyczaj leczy
> się bardzo wdzięcznie i szybko.
> Co do dzidziusia - doktor miał rację - jeśli doszłoby do zakażenia
> objawy rozwinęłyby do 6 - ciu godzin, a jak upłynęło już 30 -
> najprawdopodobniej nic się już nie stanie.
> Pozdrawiam.
>

wszystko sie zgadza, tylko, ze PYOGENES nalezy do grupy A paciorkowcow.
a panstwu chdzilo o grupe B, czyli oczywiscie o S. agalactiae.
oba sa hemolityczne (beta).
i to wlasnie agalactiae jest opisywany jako szczegolnie chorobotworczy dla
noworodkow, poniewaz jak podaje niejaki Virella, mozna go wyizolowac z ok.
moczowo plciowej u 5-50% kobiet w ciazy (...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-11 21:26:17

Temat: Re: Streptoccocus B hemolityczny
Od: "Tukan" <t...@g...cjb.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Iwanek" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c2mm67$dpv$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Wojtek Węglarz" <l...@m...net.pl> napisał w wiadomości
> news:qiv1i1-h5r.ln1@lordcox.melina.net.pl...
> > Dnia 9 Mar 2004 21:04:50 +0100, Tukan <t...@g...cjb.net> napisał:
> > > Może ktoś wie coś na temat tej bakterii i czy jest ona bardzo groźna
dla
> > > noworodka.
> >
> > Witam
> > Streptococcus B - hemolityczny to inaczej Streptococcus pyogenes, a na
> > nasze: paciorkowiec ropotwórczy (tłum. dosłowne, ale dosyć dobrze
> > oddające wredny charakterek tego mikroba). Jest to bakteria
> > odpowiedzialna za takie zespoły chorobowe jak angina ropna, szkarlatyna,
> > zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych i róża. Cechuje się
> > bardzo dużą zakaźnością (m.in. dlatego SanEpid wymaga dokładnej
> > rejestracji wszystkich zachorowań wywołanych przez to milutkie :)
> > stworzonko). Niemniej jednak bakteria ta cechuje się też dużą
> > wrażliwością na antybiotyki i wywołane przez nią choroby zazwyczaj leczy
> > się bardzo wdzięcznie i szybko.
> > Co do dzidziusia - doktor miał rację - jeśli doszłoby do zakażenia
> > objawy rozwinęłyby do 6 - ciu godzin, a jak upłynęło już 30 -
> > najprawdopodobniej nic się już nie stanie.
> > Pozdrawiam.
> >
>
>
> wszystko sie zgadza, tylko, ze PYOGENES nalezy do grupy A paciorkowcow.
> a panstwu chdzilo o grupe B, czyli oczywiscie o S. agalactiae.
> oba sa hemolityczne (beta).
> i to wlasnie agalactiae jest opisywany jako szczegolnie chorobotworczy dla
> noworodkow, poniewaz jak podaje niejaki Virella, mozna go wyizolowac z ok.
> moczowo plciowej u 5-50% kobiet w ciazy (...)

Dziś okazało się że żadna bakteria się nie wychodowała :)))))
Dzieki za odpowiedzi !!!

Pozdrawiam