Dnia Tue, 31 Mar 2009 19:36:16 +0200, j...@o...eu napisał(a):

> Bardzo dobry pomysł z tym rulonikiem. Byłam bardzo ciekawa jak Ci idzie
> torebka ale przez wrodzoną delikatność (hehe) nie pytałam, skoro sama się nie
> chwaliłaś. Ile Ci wyjdzie na calość? Jeden motek?
> Ładny stroik! Pozdrawiam Maria

Torebka waży 234g (bez rączek i tych krzyżowanych sznureczków ozdobnych
wokoło). Czyli 1 motek nie wystarczy jednak - motek waży 207g. Na rączki
sznureczki trochę jeszcze wyjdzie, więc trzeba liczyć prawie półtora motka.
Czyli jakby kupować wspólnie na 2 osoby, to się bardziej opłaca, bo mało co
zostanie, a wyjdą z 3 motków 2 torebki.

Dzięki za pochwałę stroika. Elementy dekoracyjne (wstążki, sizal zielony na
"łączkę", kwiaty, kurczaczki i jajeczka na drucikach) kupiłam na giełdzie
florystycznej, ale np. pleciony stelaż z giętkich i długich gałązek
dzikiego wina i brzozy oraz podstawę sama zrobiłam, no i dalej mocowałam
wszystko pistoletem na klej na gorąco.
Po świętach zapakuję w worek foliowy i schowam - będzie jeszcze użyteczny
na następne święta Wielkiej Nocy i może dalej też :-)