ja mam okropnie sucha cere, zwlaszcza o tej porze i dobrze sie sprawdzaja:
YR Coulours Nature (ten z serii niebrudzacej - ladnie nawilza) oraz Avon
Calming Effects z tym ze te dwa nie kryja dosc dobrze, lepiej kryje max
factor soft resistant i takze nie wysusza.
Co do kremow to kupilam tydzien temu krem z AA, taki najzwyklejszy i
najtanszy, odzywczo- ochronny (z melanina) ladnie nawliza, buzia sie nie
swieci po nim wiec dobry pod makijaz jest.
Jezeli masz ochote na kremy z Vichy to najpierw zalatwi sobie probki,
niestety ja mam na 90% produktow tej firmy uczulenie :(
to na co nie mam uczulenia to balsam na cellulit i szampony ;)
Nie dostalas po miodzie uczulenia?
Bo ja bym raczej proponowalam maseczki z YR albo ta filetowa z oriflame,
naprawde ladnie nawlizaja.
pozdr
M