Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Sulfasalazin

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sulfasalazin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-14 19:35:15

Temat: Sulfasalazin
Od: "ciuSma" <c...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mam problemy ze stawami (podejrzenie ZZSK). Od dwoch miesiecy zazywam
Sulfasalazin i nic sie nie poprawia. Lekarz mowil ze poprawa nastapi
najwczesniej za miesiac ale znajomy powiedzial ze on wcinal te tabletki caly
rok.
Czy ktos wie jak to z tym jest ? Co to jest za lek i co on daje? Jakie moga
byc konsekwencje niespozycia jednej czy dwoch dawek. No i jezeli faktycznie
to jest lek na "pare lat" to czy mozna zazywajac go wypic piwo ?

dzieki za pomoc
--
pozdrawiam
Maciej Strzelecki {ciuSma} 0-601 369-874
c...@s...polbox.pl ICQ : 5376414
Milosc ma wszystkie zalety Rozy, kolce tez.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-05-14 21:50:39

Temat: Re: Sulfasalazin
Od: Robert Pyzel <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 May 2001 21:35:15 +0200, "ciuSma" <c...@k...net.pl>
wrote:

>Witam
>Mam problemy ze stawami (podejrzenie ZZSK). Od dwoch miesiecy zazywam
>Sulfasalazin i nic sie nie poprawia. Lekarz mowil ze poprawa nastapi
>najwczesniej za miesiac ale znajomy powiedzial ze on wcinal te tabletki caly
>rok.
>Czy ktos wie jak to z tym jest ? Co to jest za lek i co on daje? Jakie moga
>byc konsekwencje niespozycia jednej czy dwoch dawek. No i jezeli faktycznie
>to jest lek na "pare lat" to czy mozna zazywajac go wypic piwo ?
Łykałem to świństwo dość długo (też ZZSK), bez specjalnego przekonania
o skuteczności .Rozmowa w IR (Spartańska) z doc.(wtedy) Filipowicz:
-Sulfasalazyna panu pomoże.
-Brałem i tak tu wylądowałem.
-Gdyby pan nie brał, byłoby jeszcze gorzej

W encyklopedii leków podają informacje sprzeczne z praktyką IR (chodzi
o podawanie leku) i każą kontrolować morfologię, mocz i wątrobę, pić
dużo płynów, unikać słońca.

Piwo i wino (jak zawsze z umiarem :-) piłem podczas zażywania, brałem
długo (ponad rok).
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
W wieku 90 lat adepci Tai Chi poruszają się tak samo szybko,
jak ci co dopiero zaczynają."
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-05-15 10:02:43

Temat: Re: Sulfasalazin
Od: "Maciej Strzelecki" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert Pyzel" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
> W encyklopedii leków podają informacje sprzeczne z praktyką IR (chodzi
> o podawanie leku) i każą kontrolować morfologię, mocz i wątrobę, pić
> dużo płynów, unikać słońca.

A czy cos wiecej na ten temat ? Jade do Chorwacji na wczsy "z
rahabilitacja" ale jak wiadomo tam sie nie da unikac slonca.

dzieki za pomoc
Maciek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-05-15 21:59:12

Temat: Re: Sulfasalazin
Od: Robert Pyzel <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 15 May 2001 12:02:43 +0200, "Maciej Strzelecki"
<m...@s...pl> wrote:

>Użytkownik "Robert Pyzel" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>> W encyklopedii leków podają informacje sprzeczne z praktyką IR (chodzi
>> o podawanie leku) i każą kontrolować morfologię, mocz i wątrobę, pić
>> dużo płynów, unikać słońca.
>
>A czy cos wiecej na ten temat ? Jade do Chorwacji na wczsy "z
>rahabilitacja" ale jak wiadomo tam sie nie da unikac slonca.
Przy większości leków każą unikać słońca, to standardowe zalecenie. Ja
się nie opalałem (w znaczeniu leżenia plackiem), ale spacery, rower i
żagle tak. Bez żadnych faktorów (nie lubię być tłusty i się lepić).
Nie miałem żadnych dolegliwości, ale z tego co wiem to sprawa bardzo
indywidualna.
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
W wieku 90 lat adepci Tai Chi poruszają się tak samo szybko,
jak ci co dopiero zaczynają."
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-05-16 14:33:33

Temat: Odp: Sulfasalazin
Od: "Outsidre" <e...@p...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ciuSma" <c...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:3b0033f3@news.vogel.pl...
> Witam
> Mam problemy ze stawami (podejrzenie ZZSK). Od dwoch miesiecy zazywam
> Sulfasalazin i nic sie nie poprawia. Lekarz mowil ze poprawa nastapi
> najwczesniej za miesiac ale znajomy powiedzial ze on wcinal te tabletki
caly
> rok.
> Czy ktos wie jak to z tym jest ? Co to jest za lek i co on daje? Jakie
moga
> byc konsekwencje niespozycia jednej czy dwoch dawek. No i jezeli
faktycznie
> to jest lek na "pare lat" to czy mozna zazywajac go wypic piwo ?

Znajomy od paru lat uzywa na to Sudaclin lub tez Sulindak bo to to samo
i jakos funkcjonuje. A piwko tez lubi wypic sobie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie do ginekologa
Urolog-Warszawa! Pilne!
Allertec vs Zyrtec
dostałaś?
feng shui

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »