"Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> wrote in
news:ai4dh0$38r$1@news.tpi.pl:

> Tak straszycie tymi sumakami a mnie obdarowano na wiosnę - spalić
> całkiem i wyrzucić czy też zrobić im kącik na planowanej do wykupu
> sąsiedniej działce? Bo skoro i tak wszysko zarasta brrr akacją (Ewa!
> jak masz wysypkę to przepraszam) jesionami i innymi krzaczorami to
> czemu na to nie wpuścić i sumaka?

Jesli nalezysz do fanklubu trawnika 2,8 cm to go posadz na tymze - i tak go
bedziesz kosil na okroglo, wiec nic nie da rady wyrosnac :-))
A jak nie, to ryzykuj i upychaj, gdzie chcesz. Widzialam sumaki, ktore
zupelnie nie mialy odrostow, a byly dosyc stare (srednica pni ok 15 cm),
moze, moze, moze Twoj taki bedzie? I tak nie masz wyboru, bo prezent to
prezent :-)
A co do akacji: nie mam na nie wysypki, ja je bardzo lubie, byle nie w
lesie, nie na murawach i nie na mojej dzialce :-)))
Jak zarasta jesionami to dobrze, bo naturalnie :-)))
A co Ci zarasta tymi jesionami? Piekne drzewo, a jakie podlogi z niego
mozna zrobic (ale to chwile - jakies 100 lat - pozniej :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.