W dzieciństwie czasem owoce z działek - chodzenie "na szaber". Dzisiaj
oprogramowanie i muzykę z sieci (też czasem). Takie to moje kradzieże. Ani
dumnym z nich być, ani zawstydzonym.
No i czasem kradnę komuś czas strzelając postami na różnych grupach i
forach.