« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-04-18 10:48:16
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWPe-Korn wrote:
>> Autor artykułu czy postu?
> Obydwaj. Ten, kto znajduje artykul, jest poniekad jego tworca. Bo
> znalazl taki wlasnie a nie inny artykul. Przeciez mogl poszperac i
> znalezc inny artykul, prowadzacy do zupelnie przeciwnych konkluzji.
> Ale wybral ten wlasnie - jest wiec propagatorem mysli glownego
> autora, a zatem podziela jego poglady.
Czasem zaglądam na stronę naszych rodzimych faszystów i potem pokazuję ją
żonie - myślisz, że jestem faszystą?
>> Obaj z własnej woli napisali o tym, co w głowie piszczy.
> Jesli by brac powaznie, to co obaj napisali, to NIE Z WLASNEJ WOLI to
> napisali. To podswiadomosc kierowala nimi. Trzeba byc konsekwentnym i
> postawic kropke nad i.
Jednak za sznurek trzeba pociagnąć. Kierownictwo dostarcza argumentów i
podkreśla ważność niektórych, decyzja - w rękach wykonawcy.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-04-18 12:43:14
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWUżytkownik "michal"
> Czasem zaglądam na stronę naszych rodzimych faszystów i potem pokazuję ją
> żonie - myślisz, że jestem faszystą?
Czesciowo TAK. Ale to nie ma wiekszego znaczenia, bo to moze byc PUNKTOWY
faszyzm w Tobie, czyli niewielki. Gdybys wokol siebie widzial samych
faszystow, a to juz byloby co innego....
Pe-Korn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-04-18 12:58:21
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWPe-Korn wrote:
>> Czasem zaglądam na stronę naszych rodzimych faszystów i potem
>> pokazuję ją żonie - myślisz, że jestem faszystą?
> Czesciowo TAK. Ale to nie ma wiekszego znaczenia, bo to moze byc
> PUNKTOWY faszyzm w Tobie, czyli niewielki. Gdybys wokol siebie
> widzial samych faszystow, a to juz byloby co innego....
Usprawiedliwia Cię tylko to, że to Twoje widzenie i nie domagasz się
wiarygodności. Nie mam w sobie nawet mikroskopijnego faszyzmu. Jeśli
przesadzam to raczej w drugą stronę. Patriotyzmu nawet w sobie nie zauważam.
Zastanawiam się, czy taki rodzaj indywidualizmu, jaki prezentujesz, nie
przeszkadza Ci w nawiązywaniu dobrych relacji z ludźmi.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-04-18 13:41:30
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWUżytkownik "michal"
> Nie mam w sobie nawet mikroskopijnego faszyzmu.
Oj, nie mozesz tak twierdzic! Jakis tam punktowy faszyzm w tobie siedzi,
chociaz nie zdajesz sobie z tego sprawy. Mozna nie byc chorym na zoltaczke
ale posiadac jej wirusy w sobie, podobno dotyczy to nawet cholery i dzumy,
jakies tam mikro mikro ilosci wirusow(?) tych chorob w nas sa, ale sie nie
namnazaja.
>Jeśli przesadzam to raczej w drugą stronę.
No i to wlasnie moze byc nawet dowod na to ze jestes takim, ot,
mikro-faszystą! Bo gdybys nim nie byl, to bys faszyzmu tak zdecydowanie nie
zwalczal.
> Patriotyzmu nawet w sobie nie zauważam.
> Zastanawiam się, czy taki rodzaj indywidualizmu, jaki prezentujesz, nie
> przeszkadza Ci w nawiązywaniu dobrych relacji z ludźmi.
>
Z pewnoscia nie. Ale dlaczego nazywasz to indywidualizmem? Przeciez to
raczej poczucie wspolnotowosci....
Pe-Korn
PS. A oto probka mojego wlasnego mikro-faszyzmu: Hitler jest moim
stworzycielem, gdyz gdyby nie on, nie byloby wielkiej migracji powojennej i
moj ojciec i matka pochodzacy z zupelnie innych regionow Polski - nie
spotkaliby sie! Hitlerowski faszyzm doprowadzil do ogromnych tragedii w
mojej rodzinie i smierci wielu osob - ale jednoczesnie sprawil, ze sie
urodzilem...czyz wiec nie jestem nosicielem mikro-faszyzmu w sobie? No wiem,
wiem, ty powiesz, ze nie o taki faszyzm ci chodzilo, lecz o te jego
wspolczesne postacie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-04-18 13:57:57
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWPe-Korn <o...@o...pl> napisał(a):
> Hitlerowski faszyzm doprowadzil do ogromnych tragedii w
> mojej rodzinie i smierci wielu osob - ale jednoczesnie sprawil, ze sie
> urodzilem...
Narodziny akurat z takiego konglomeratu poczytujesz sobie za wartość? Jeśli
tak, to dlaczego?:))
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-04-18 16:18:56
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GW
Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:fua9d5$6rp$1@inews.gazeta.pl...
> Pe-Korn <o...@o...pl> napisał(a):
>
>> Hitlerowski faszyzm doprowadzil do ogromnych tragedii w
>> mojej rodzinie i smierci wielu osob - ale jednoczesnie sprawil, ze sie
>> urodzilem...
> Narodziny akurat z takiego konglomeratu poczytujesz sobie za wartość?
> Jeśli
> tak, to dlaczego?:))
>>
Nie ma znaczenia, ze z takiego komglomeratu.
Wazne ze zyję a to MA dla mnie wartosc.
Gdyby nie Hitler - nie zylbym.
Pe-Korn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-04-18 22:41:43
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWPe-Korn wrote:
>> Nie mam w sobie nawet mikroskopijnego faszyzmu.
> Oj, nie mozesz tak twierdzic! Jakis tam punktowy faszyzm w tobie
> siedzi, chociaz nie zdajesz sobie z tego sprawy. Mozna nie byc chorym
> na zoltaczke ale posiadac jej wirusy w sobie, podobno dotyczy to
> nawet cholery i dzumy, jakies tam mikro mikro ilosci wirusow(?) tych
> chorob w nas sa, ale sie nie namnazaja.
>> Jeśli przesadzam to raczej w drugą stronę.
> No i to wlasnie moze byc nawet dowod na to ze jestes takim, ot,
> mikro-faszystą! Bo gdybys nim nie byl, to bys faszyzmu tak
> zdecydowanie nie zwalczal.
No tak. Teraz dopiero patrzę, że nawet kółka w moim fotelu kręconym ułożyły
się w swastykę.
>> Patriotyzmu nawet w sobie nie zauważam.
>> Zastanawiam się, czy taki rodzaj indywidualizmu, jaki prezentujesz,
>> nie przeszkadza Ci w nawiązywaniu dobrych relacji z ludźmi.
> Z pewnoscia nie. Ale dlaczego nazywasz to indywidualizmem? Przeciez to
> raczej poczucie wspolnotowosci....
Dziękuję za taka wspólnotowość, która indywidualnie zmienia nazwy pojęć w
dziedzinie gnoseologii i uznaje to za odkrycie. A do tego wpycha mnie w
szeregi Blood & Honour jako nieświadomego członka. :D
> Pe-Korn
> PS. A oto probka mojego wlasnego mikro-faszyzmu: Hitler jest moim
> stworzycielem, gdyz gdyby nie on, nie byloby wielkiej migracji
> powojennej i moj ojciec i matka pochodzacy z zupelnie innych regionow
> Polski - nie spotkaliby sie! Hitlerowski faszyzm doprowadzil do
> ogromnych tragedii w mojej rodzinie i smierci wielu osob - ale
> jednoczesnie sprawil, ze sie urodzilem...czyz wiec nie jestem
> nosicielem mikro-faszyzmu w sobie? No wiem, wiem, ty powiesz, ze nie
> o taki faszyzm ci chodzilo, lecz o te jego wspolczesne postacie...
Tego już zupełnie nie jarzę. Co mają wspólnego wpojone poglady do
sytuacyjnego efektu motyla. Trzebaby uznać, że w wyniku II wojny światowej
wszystkie pokolenia osób jej doświadczających są faszyzujące. Przesadziłeś
kolego.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-04-18 22:47:54
Temat: Re: Świadoma decyzja to mit - za GWPe-Korn wrote:
>>> Hitlerowski faszyzm doprowadzil do ogromnych tragedii w
>>> mojej rodzinie i smierci wielu osob - ale jednoczesnie sprawil, ze
>>> sie urodzilem...
>> Narodziny akurat z takiego konglomeratu poczytujesz sobie za wartość?
>> Jeśli
>> tak, to dlaczego?:))
> Nie ma znaczenia, ze z takiego komglomeratu.
> Wazne ze zyję a to MA dla mnie wartosc.
> Gdyby nie Hitler - nie zylbym.
Nie żyłbyś też wtedy, gdyby matka Hitlera była bezpłodna.
Swoją przyczynę urodzenia możesz wsadzić, gdzie chcesz w dziejach tego
świata.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |