« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-30 11:42:37
Temat: Świadomość - BytWolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A czyni
tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
świadomość.
Chcąc kierować własną przyszłością i własnym rozwojem jak przystało na
WOLNEGO, rozumie on, że musi w tym celu otoczyć się takim środowiskiem,
które będzie na niego wywierało wpływ zgodny z wytyczonymi przez siebie
celami rozwojowymi.
Rozumiejąc mechanizm, za pośrednictwem którego nasza psychika ulega
przemianom, możemy świadomie kierować własną ewolucją duchową.
Chociaż człowiek szczyci się wolną wolą, rozumnym i racjonalnym myśleniem,
to jednak wie, że jego psychika składa się również wielu dodatkowych
elememtów.
To co jest jego śwadomym bytem, to tylko mała część jego psychki, która jak
czubek góry lodowej wystaje ponad powierzchnię, podczas gdy jej ogromna
większość pozostaje poniżej progu świadomości.
Podświadomość jest zaś podatna na sugestie. Bezkrytycznie przyjmuje
wszelkie bodźce z otoczenia. Niczego nie analizuje, jedynie utrwala to co
obecne najczęściej. Działa na zasadzie warunkowych skojarzeń. Można ją
więc programować.
Programowanie może być przypadkowe, wynikające z natury środowiska, tak jak
to miało miejsce w przeszłości, podczas naszej ewolucji w naturalnym
środowisku.
Programowanie może być również dobrane i celowe, odbywające się po to, aby
pewne JAKOŚCI stały się dominujące w naszych psychikach.
Jeśli określone relacje z zewnątrz, wraz z towarzyszącą im dynamiką i
ładunkiem emocjonalnym będą dostatecznie często oddziaływać na naszą
podświadomość, to nadadzą jej pewien ton, który się stanie jej podstawowym
rytmem.
Środowisko promieniuje na nas daną jakością, a podświadomość wchłania jej
dynamikę jako wzór dla własnego funkcjonowania.
Przesiąknąwszy daną jakością, z czasem podświadomość czyni ją dostępną
śwaidomości.
Na styku tych dwóch, wolny człowiek odnajduje swoje automatyczne odruchy,
założenia, skojarzenia, postawy, nastroje i tendencyjne reakcje. Na ich
gruncie dopiero dokonuje wszelkich analiz, wyborów oraz innych myślowych
procesów. Podświadomość, przesiąknięta konkretnymi jakościami, determinuje
go odgórnie. Na tej zasadzie byt określa świadomość.
Człowiek który jest świadomy tej prawidłowości, dołoży wszelkich starań aby
nie pozwolić na przypadkowe programowania własnej podświadomości.
Będzie ją chronił i poddawał tylko takim wpływom, które z czasem zaowocują
optymalnym, pozytywnym, świadomie obranym podłożem dla świadomości.
I tu rodzi się racjonalna potrzeba RYTUAŁÓW, które poprzez swoją cykliczność
oraz jednolitą, niezmienną strukturę stanowią doskonałą metodę
samo-programowania podświadomości. A więc niby bezsensowne obrządki
religijne mogą jednak mieć głębszy sens w tym kontekście.
Zrozumienie relacji pomiędzy środowiskiem, podświadomością i świadomością to
recepta na samowyzwolenie.
Przy okazji, pozwala nam również zauważyć, na jak ogromną skalę w
dzisiejszych społeczeństwach odbywa się zaawasowane programowanie naszej
podświadomość przez siły które, chcą nas pozbawić podmiotowości i wolnej
woli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-30 12:02:47
Temat: Re: Świadomość - Byt "AW" napisał
> Wolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A
czyni
> tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
> świadomość.
> Chcąc kierować własną przyszłością i własnym rozwojem jak przystało na
> WOLNEGO, rozumie on, że musi w tym celu otoczyć się takim środowiskiem,
> które będzie na niego wywierało wpływ zgodny z wytyczonymi przez siebie
> celami rozwojowymi.
> Rozumiejąc mechanizm, za pośrednictwem którego nasza psychika ulega
> przemianom, możemy świadomie kierować własną ewolucją duchową.
Ciekawa sprawa...
> Podświadomość jest zaś podatna na sugestie. Bezkrytycznie przyjmuje
> wszelkie bodźce z otoczenia. Niczego nie analizuje, jedynie utrwala to co
> obecne najczęściej. Działa na zasadzie warunkowych skojarzeń. Można ją
> więc programować.
> Programowanie może być przypadkowe, wynikające z natury środowiska, tak
jak
> to miało miejsce w przeszłości, podczas naszej ewolucji w naturalnym
> środowisku.
> Programowanie może być również dobrane i celowe, odbywające się po to, aby
> pewne JAKOŚCI stały się dominujące w naszych psychikach.
Trochę zaczyna brzydko pachnieć...
> Zrozumienie relacji pomiędzy środowiskiem, podświadomością i świadomością
to
> recepta na samowyzwolenie.
A więc nie cudowności, ale skutek i przyczyna...
> Przy okazji, pozwala nam również zauważyć, na jak ogromną skalę w
> dzisiejszych społeczeństwach odbywa się zaawasowane programowanie naszej
> podświadomość przez siły które, chcą nas pozbawić podmiotowości i wolnej
> woli.
A jeśli sami się pozbawiamy, to jest ok. ?
Zgoda, ze wszystkim się zgadzam, jeśli idzie o logikę,
tj. przyczyne i skutek, ale ciekawi mnie mechanizm przeprogramowywania,
a konkretnie jat to możliwe, by mechanizm sam się przeprogramował...
Dzięki za natchnienie i oświecenie
pinokio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 12:08:26
Temat: Re: Świadomość - Byt
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:NQRAd.4138$Ey.3928@newssvr31.news.prodigy.com..
.
> Przy okazji, pozwala nam również zauważyć, na jak ogromną skalę w
> dzisiejszych społeczeństwach odbywa się zaawasowane programowanie naszej
> podświadomość przez siły które, chcą nas pozbawić podmiotowości i wolnej
> woli.
:)
Np. taki temat do rozważań: regularne sadzanie dzieci przed telewizorami,
w których na przemian lecą reklamy i przemoc (zawoalowana w głupawych
kreskówkach z kartona, gdzie piesek wali drugiego kotka wielkim młotem
w łeb a tamtemu wesoło kręcą się gwiazdy przed oczami - jak w wesołym
miasteczku)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 12:20:37
Temat: Re: Świadomość - Byt"AW" <o...@h...com> napisał(a):
> Wolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A
> czyni
> tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
> świadomość.
a zatem wolność to jedynie świadomość?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 13:56:35
Temat: Re: Świadomość - BytAW wrote:
> Wolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A czyni
> tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
> świadomość.
Nie tylko to. Wszystko dostrzega. Jeżeli człowiek w pełni dostrzeże
wpływ środowiska na jego świadomość, to dostrzeże tym samym wszystko.
> Chcąc kierować własną przyszłością i własnym rozwojem jak przystało na
> WOLNEGO, rozumie on, że musi w tym celu otoczyć się takim środowiskiem,
> które będzie na niego wywierało wpływ zgodny z wytyczonymi przez siebie
> celami rozwojowymi.
= KF w życiu codziennym ? A dlaczego z kolei warto otaczać się takim
środowiskiem, które ma wywierać wpływ na człowieka, korzystny z jego
celami ? Dlatego, że oszczędza się własną energię (ze wszystkimi dobrymi
i złymi tego stronami).
> Rozumiejąc mechanizm, za pośrednictwem którego nasza psychika ulega
> przemianom, możemy świadomie kierować własną ewolucją duchową.
>
> Chociaż człowiek szczyci się wolną wolą, rozumnym i racjonalnym myśleniem,
> to jednak wie, że jego psychika składa się również wielu dodatkowych
> elememtów.
>
> To co jest jego śwadomym bytem, to tylko mała część jego psychki, która jak
> czubek góry lodowej wystaje ponad powierzchnię, podczas gdy jej ogromna
> większość pozostaje poniżej progu świadomości.
Zgoda, co zatem jest łącznikiem między intuicją a analitycznym umysłem ?
[...]
> Na styku tych dwóch, wolny człowiek odnajduje swoje automatyczne odruchy,
> założenia, skojarzenia, postawy, nastroje i tendencyjne reakcje. Na ich
> gruncie dopiero dokonuje wszelkich analiz, wyborów oraz innych myślowych
> procesów. Podświadomość, przesiąknięta konkretnymi jakościami, determinuje
> go odgórnie. Na tej zasadzie byt określa świadomość.
Ja nie jestem takim optymistą jak Ty. Moim zdaniem obszar działania
człowieka znacznie się przesunął od styku intuicji z umysłem, w kierunku
umysłu. Stało się to dawno temu, ponieważ coraz rzadziej spotyka się
ludzi, którzy mają kontakt z intuicją i wiedzą czym ona jest. Intuicja
ma kontakt z uwagą (mniejsza o jej rodzaj) poprzez emocje. A emocji jest
więcej niż się zwykło uważać będącemu w stanie umysłu analitycznego.
Dużo więcej. I to właśnie stamtąd płynie prawdziwe myślenie. To jest
postrzeganie świata przy pomocy świadomości.
[...]
> I tu rodzi się racjonalna potrzeba RYTUAŁÓW, które poprzez swoją cykliczność
> oraz jednolitą, niezmienną strukturę stanowią doskonałą metodę
> samo-programowania podświadomości. A więc niby bezsensowne obrządki
> religijne mogą jednak mieć głębszy sens w tym kontekście.
Rytuał jest intensyfikacją aktu intencji. Każdy, kto go uprawia powinien
się nad tym zastanowić. Odprawianie rytuałów bez krytycznej rewizji tego
czym one są jest niebezpieczną głupotą.
> Zrozumienie relacji pomiędzy środowiskiem, podświadomością i świadomością to
> recepta na samowyzwolenie.
Proste, prawda ? Ale zróżnicowanie jest w tym takie, ilu ludzi na ziemi.
silvio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 14:46:38
Temat: Re: Świadomość - BytAW pisze:
> Wolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A czyni
> tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
> świadomość.
>
> Chcąc kierować własną przyszłością i własnym rozwojem jak przystało na
> WOLNEGO, rozumie on, że musi w tym celu otoczyć się takim środowiskiem,
> które będzie na niego wywierało wpływ zgodny z wytyczonymi przez siebie
> celami rozwojowymi.
>
Brzydkie i złe. Ukierunkowana socjopatia.
--
Dalt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 16:42:57
Temat: Re: Świadomość - BytOn Thu, 30 Dec 2004 11:42:37 +0000, AW wrote:
Znaczy że od dzisiaj nie pierdze lecz "puszczam bąki".
Hemoroidy i tak sie na to nie nabiorą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 17:18:56
Temat: Re: Świadomość - Byttren R <p...@b...plasio> napisał(a):
news:6ce3a9e718ec9775e853214b8e77341d@news.home.net.
pl
> "AW" <o...@h...com> napisał(a):
>
> > Wolny człowiek to ten, kto świadomie kształtuje własne środowisko. A
> > czyni
> > tak dlatego, że dostrzega, że jego środowisko z kolei kształtuje jego
> > świadomość.
>
> a zatem wolność to jedynie świadomość?
Czy aby na pewno to wynika z fragmentu, który komentujesz ?
Moim zdaniem nie.
Natomiast dostrzegam inny problem.
Co oznacza tutaj wolny ? Czy taki, który sam/(własnymi siłami) stanowi o
sobie i swoim środowisku ?
Moim zdaniem takiej 'wolności' żaden człowiek nie ma.
Co więcej gdyby mu się wydawało, że ma to nie będzie on ani wolny ani
świadomy moim zdaniem.
Świadomy człowiek to taki, który poznaje swoje ograniczenia.
Wolność człowieka polega moim zdaniem tylko i aż na wolnej woli.
To wybór (codzienny i w każdej chwili dokonywany) pomiędzy działaniem
zgodnym z WOLĄ BOŻĄ/ZASADĄ DZIAŁANIA/PRAWAMI NATURY/MIŁOŚCIĄ/ŻYCIEM i takim
które jest jego zaprzeczeniem/ucieczką.
To jest jedyna i cała wolność człowieka moim zdaniem.
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 17:46:21
Temat: Re: Świadomość - BytUżytkownik "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cr1da0$7mr$1@inews.gazeta.pl...
>
> Świadomy człowiek to taki, który poznaje swoje ograniczenia.
to chyba za mało, co nie?
a parobek, który wie, że kuniem 300 ha ziemi jednego dzionka na zaorze, to
jako ograniczenie, to też będzie świadczyć że chłop świadomy?
jak bardzo świadomy?
> Wolność człowieka polega moim zdaniem tylko i aż na wolnej woli.
a ta, jak piszesz poniżej, jest ograniczana.
> To wybór (codzienny i w każdej chwili dokonywany) pomiędzy działaniem
> zgodnym z WOLĄ BOŻĄ/ZASADĄ DZIAŁANIA/PRAWAMI NATURY/MIŁOŚCIĄ/ŻYCIEM i
takim
> które jest jego zaprzeczeniem/ucieczką.
wybór nie jest jeszcze wolnością. wolni być nie możemy. być wolnym to nie
żyć, nie funkcjonować w świecie ograniczonym - przynajmniej tym fizycznym:
być wolnym to zapragnąć wzbić się w przestworza bez ograniczeń w środkach
(nie samolot, nie paralotnia, nie upadek z wysokości). Wniosek: nie jesteś
wolny. Dopiero poza tym światem - zakładamy - możesz porzucić wszystkie
obwarunkowania, które narzucił ci świat, kościół, rodzice, znajomi,
telewizja, dziewczyna, twoje lęki, itd....... i zlewając wszystko i
wszystkich... stać się wolnym.
> To jest jedyna i cała wolność człowieka moim zdaniem.
to też było moim zdaniem
>
> puciek.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 17:47:01
Temat: Re: Świadomość - BytUżytkownik "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:cr1da0$7mr$1@inews.gazeta.pl...
> Świadomy człowiek to taki, który poznaje swoje ograniczenia.
> Wolność człowieka polega moim zdaniem tylko i aż na wolnej woli.
> To wybór (codzienny i w każdej chwili dokonywany) pomiędzy działaniem
> zgodnym z WOLĄ BOŻĄ/ZASADĄ DZIAŁANIA/PRAWAMI NATURY/MIŁOŚCIĄ/ŻYCIEM i
> takim
> które jest jego zaprzeczeniem/ucieczką.
> To jest jedyna i cała wolność człowieka moim zdaniem.
Czy człowiek głupi (nieświadomy) może być
- wg Ciebie - wolny?
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |