Data: 2001-09-29 15:27:31
Temat: Re: Świadomość dziecka.
Od: "Andr3as" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9p4ogn$r79$1@news.tpi.pl...
> Ś-wiadomość...
> OK, powiem CI co ja o tym myślę (a jestem ignorantem, może CI nie zależeć)
> Nie wiem jaka jest definicja świadomości (na razie) ale w mim rozumieniu
> to z tymi dziećmi to wierutna bzdura, a też stąd jeszcze większa że
"pstryk".
> Ty weź się lepiej zastanów się w sobie chwile, i postaraj się sobie
> przypomnieć
> jakieś "pstryk" ze swojego życia, nawet narodziny nie sa takim "pstryk".
> I dobrze ze nie pamiętasz, bo nie było tego "pstryk", ani w twoim ani w
moim
> życiu (ale może są takie choroby że jest).
z tej wypowiedzi wniskuje, ze dalej nic Ci w glowie nie "pstryknelo"!
> Nie ma stanu przejściowego świadomości, nie ma skończonego stanu
świadomości,
> (a może nawet nie ma zerowego stanu świadomości?), Twoja świadomość mieści
> w sobie wszystkie wrażenia jakie jesteś w stanie odebrać i wszystkie myśli
> jakie się w tobie zrodzą,
Co to za bzdury? Oczywiscie ze moga byc rozne stany przejsciowe swiadomosci,
np. sen vs czuwanie. Pewnie nie o to Ci idzie, ale skoro juz takich pojec
uzywasz to lepiej zebys wiedzial co znacza. Poza tym swiadomosc nie miesci
wszystkich wrazen (pewnie o spostrzezenia Ci idzie), przyklady: priming.
> I jeszcze się cieszę że pytanie to najpierw zadałaś sobie, bo każde
> zagadnienie dot. głębi świadomości IMO może być tylko zrozumiane tylko
> przez własną świadomość, i tylko tam można znaleźć odpowiedź.
dobrze, ze zaznaczasz, ze to wszystko to tylko "IMO"!
|