On 30 Sty, 10:41, "_|\) -`@'- ^^" <g...@b...times> wrote:
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal
> On 30 Sty, 02:14, r...@p...onet.pl wrote:
> >> i wedlug interpretacji kopenhaskiej...
> >> Przeciez zgodnie z zalozeniami szkoly kopenhaskiej...
> >
> > Slowa INTERPRETACJA, ZALOZENIA nie stanowia
> > podstawy do udowadniania zachodzenia stanow
> > rzeczywistych.
>
> A zwlaszcza to "szkoly kopenhaskiej" ,
> ktore i owszem, jest piekne i ujmujace poetycko,
> ale w sumie nic nie wyjasnia.

Wiesz... nie naleze do ludzi, ktorzy na wejsciu
kasuja teorie i tezy. Jednak, jesli cytuje kilometry
slow, pelnych kwiatkow typu MOZLIWE ZE,
BYC MOZE TAM, majac je za podstawe, baze
wyjsciowa do swojej teorii... no bez przesady.

Tak, ja tez wielokrotnie zastanawialam sie nad
istnieniem swiadomosci globalnej, zreszta jestem
pewna, ze wielu ludzi szuka odpowiedzi na
pytania okoloswiadomosciowe, ze tak powiem.

No i ok, szukamy wiec dalej.


> Siostra...
> Kurcze, nikt nie chce ze mna gadac o Bogu na psp,
> choc to tak wazna dla psychiki ludzkiej sprawa...

A zastanawiales sie, dlaczego ludzie nie chca
z Toba gadac o Bogu?

> Moze Ty mi powiesz, jakie cechy charakteru
> posiada Twoj Bog ?
> No choc z jedna ...
> Prosze ...

Na jakiej podstawie zakladasz, ze mam jakiegos
swojego Boga?

> Ps. No to plyniemy do tego batumi czy nie ?
> _|)    -`@'-
> ~~~~~~~~~~~~

Lodolamaczem chyba ;)