Data: 2010-05-26 15:28:41
Temat: Re: Swiadomosc stolu part II
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost wrote:
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4bfd3431$0$2592$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ghost wrote:
>>
>>
>>> Kiedys tez widzialem program o tresurze psow - ponoc szczeniaki zbyt
>>> wczesnie zabrane od rodzenstwa, w pozniejszym wieku sa mniej "czule" w
>>> sensie takim, ze latwiej krzywdza inne zwierzeta, ludzi (co by sie
>>> zgadzalo na przykladzie psa mojego sasiada). Wyjasnienie bylo takie, ze
>>> mlody umysl (ten ktory chlonie najwiecej) dowiaduje sie od rodzenstwa
>>> kiedy przekraczana jest granica nieakceptowalnego bolu. Czyzby owa
>>> empatia
>>> byla umiejetnoscia nabyta?
>>
>> Mój dog, kiedy żył stosował taką metodę (drażniony przez nas) - łapał za
>> rękę i powoli zagniatał w zębach zezując na twarz delikwenta - gdy
>> zobaczył
>> grymas bólu puszczał i nigdy więcej nie przekroczył granicy bólu nawet w
>> ostrych zabawach...
>
> Pewnie kojarzyl, ze jak zobaczy grymas, to za chwile dostanie wpier...l.
Nigdy nie był bity, po za próbą zdominowania mnie, wtedy zrobił parę
obrotów wzdłuż swojego kręgosłupa jako osi, z tego część w powietrzu (70kg)
i więcej nie musiałem czegokolwiek zastosować. Płakałem jak mi umierał...
Spał z nami na łóżkach, 14 lat razem, a przyszedł jako dorosły pies...
On nas wybrał i został... Gdy wybierał był umierający - kosztowało nas sporo
kasy uratowanie mu zycia.
|