Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Swiadomosc wieku
Date: Sun, 13 Apr 2003 13:47:36 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 28
Sender: M...@p...onet.pl@80.48.176.1
Message-ID: <M...@n...onet.pl>
References: <m...@4...com>
<M...@n...onet.pl>
<b7bg26$640$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.48.176.1
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1050234444 15280 80.48.176.1 (13 Apr 2003 11:47:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Apr 2003 11:47:24 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.60
X-No-archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:197293
Ukryj nagłówki
jbaskab:
postu nasunęło mi się takie jedno pytanie:
>
> Jak to jest właściwie z tym odczuwaniem czasu?
Nie wiem jak jest wlasciwie, ale jak kazde odczuwanie jest bardzo
subiektywne. I mozna odzczuwac bardzo roznie, tak jak nie rozna jest
godzina godzinie w subiektywnym odczuciu.
kalendarz to pewien kompromis miedzy ludzmi aby mozliwe bylo wspolne
poruszanie sie takze i po tym obszarze. Dla jednostki nie jest istone
czy rok w korym sie urodzila ma taki czy inny numer.. w gole czy jest
zliczany dopiero w grupie to nabiera znaczenia, w naszej to
koniecznosc.
Ja mowilem o kolejnosci zdarzen, ale i tu nie ma sztywnej reguly.
mozna przeciez podchodzic do tego i tak:
http://groups.google.pl/groups?selm=b0633t$j1i$1@new
s.onet.pl
Nie istnieje wiec _wlasciwy_ sposob odczuwania czasu. widac to
chociazby po tym z jaka dokladnoscia mierzy sie czas i jak bardzo
rygorystycznie sie go traktuje, a z drugiej strony z jaka nonsza
sorry, musz konczyc
--
Marsel
|