Użytkownik glob r...@g...com ...

>>> 3.
>>> http://biznes.pl/podatki/70-proc-podatek-od-niektory
ch-odpraw-prezeso
>>> w / 0cvg8c
>>
>> gawiedz sie cieszy a kto by sie przejmował takimi niuansami ze
>> odprawy sa w kontaktach najczesciej podawane w kwotach netto... :)
>>
>> Bolszewicka trzoda, dlaczego tamci uczyli się i pracowali i teraz
>> mają, a my śmierdzący plebs do szkoły pod górkę, tylko by kradł i
>> teraz trzeba zabrać tym co mają. Rewolucja bolszewicka. Tylko nigdy
>> nie trafiło to do plebsu, utoneło w biurokracji komuszej,
>> kolesiostwie, patrz Duda- Kamiński.
>
> Nie przesadzam mamy obecnie najwyższy podatek na świecie dla banku, to
> ewidentny napad na kasę plebsu, któremu manna z nieba nie leciała jak
> leżeli. Zabierają tym co pracowali dla tych co chlali i leżeli, bo
> ciemnota to wyborcy pisu, sraczka bolszewicka nienawiści bo tamci
> pracowali i mają. Przez ten podatek bankowy i firmowy już zaczeli
> masowo zwalniać, a plebs nachlany rechocze. Chociaż plebs nie wie że
> ich pierwsza rewolucja bolszewicka nic im nie dała, zagrabione majątki
> utoneły w biurokracji i kolesiostwie i teraz też tak będzie, więc nie
> potrzebna tu logika, bo tu chodzi o zabranie tym co mają, aby się nie
> panoszyli im przed oczami.
>
Co to za maniera ze odpowiadasz na post ale swoja tresc cytujesz a mojej
juz nie?
Odpowiadasz sobie czy mi?

Ad meritum - to ze wprowadzili podatek bankowy - nic nowego na swiecie.
To ze wprowadzili w takiej wysokości - to juz inna kwestia ale nawet sami
ekonomisci nie sa jednoznaczni jak bardzo wpłynie to na gospodarkę.
Ze kredyty, zwłaszcza te długie typu hipotecznych beda drozsze to nie ulega
wątpliwości.
Czy drozsze beda konsumpcyjne? Jakie to ma znaczenie, jak juz dzis sa
bardzo drogie (ok 20% np....)

Jedno jest pewne - banki przez ostatnich kilka lat same sie o to prosiły
zeby dostac takiego kopa w tyłek.
Ilosc spraw w ktorych ponaciagali klientów (patrz lokaty strukturyzowane
etc), oszustwa przy sprzedazy kredytów frankowych - na co liczyli? Ze sama
etykietka "instytucji zaufania publicznego" wystarczy?

Ale to nie ma nic wspolnego z tym o czym ja pisałem - nie zacytowałes, wiec
pewnie dlatego odpowiadasz nie na to co ja napisałem...