« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-12-21 22:23:05
Temat: Re: Swiateczne prezentyLPoD <c...@d...z.dupa.pl> w artykule news:atve2j$sgi$1@news.tpi.pl
pisze...
> Ej, od Commodorka to wara! W porównaniu z tym brzeczacym
> niemilosiernie AT-kiem, byla to maszyna multimedialna ;P
> A ile bylo zabawy z 'regulacja glowicy' w magnetofonie...ehhh...to byly
czasy...
Najlepsze bylo to ze w czasie wgrywania gry (jakies 2-3 minuty) nie mozna
bylo ruszyc klawiatura ani joystickiem bo wyskakiwal ukochany komunikat:
syntax error - mialem wtedy taka mine jak teraz gdy wyskakuje mi niebieski
ekran w windzie :)
--
Pozdrawiam
RALLY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-12-22 22:54:14
Temat: Re: Swiateczne prezenty"Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> "Baska" <b...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:attgs1$fk7$1@korweta.task.gda.pl...
>> Przy okazji wybierania prezentu dla swojej pociechy, zaczelam sie
>> zastanawiac czy kiedykolwiek dostalam pod choinke prezent , po
>> ktorego otwarciu odebraloby mi mowe z radosci.I moze to glupie,
>> ale zrobilo mi sie smutno bo nie.
>
> moze masz za duze wymagania?? i nie potrafisz sie cieszyc
> z malych rzeczy.
> iwon(k)a
Szczerze mowiac to spodziewalam sie ,ze ktos z grupowiczow mnie o to
posadzi...ale to nie tak np. ksiazki zawsze mnie ciesza.
Wole ksiazke za 25 zl , niz jakis garnek za 100.
baska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-12-22 22:57:45
Temat: Re: Swiateczne prezentyAsiek <j...@n...pl> wrote:
> Baska napisał(a):
>
>> A moze ktos z grupowiczow dostal kiedys taki
>> fantastyczny podarek..:))) i podzieli sie z nami co to bylo.
>
> Ależ przyjemnie się czytało ten wątek :-)
Zgadzam sie :))) , to fantastycznie kiedy ludzie zaczynaja wspominac
i to przyjemne momenty swojego zycia. Na koniec zycze wszytkim
Wesolych Swiat i niezapomnianych prezentow...:))))
baska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-12-22 23:05:15
Temat: Re: Swiateczne prezenty
"Baska" <b...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:au5fqm$3d3$1@korweta.task.gda.pl...
> Szczerze mowiac to spodziewalam sie ,ze ktos z grupowiczow mnie o to
> posadzi...ale to nie tak np. ksiazki zawsze mnie ciesza.
> Wole ksiazke za 25 zl , niz jakis garnek za 100.
A czy Twoi bliscy o tym wiedza, czy musza sie tego domyslic? Ja tez wole
ksiazki, w tym roku nawet sama dwie sobie kupilam "od Mikolaja", co by sie
Mikolajowi tytuly nie pomieszaly ;))))
Kasia
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-12-23 00:21:35
Temat: Re: Swiateczne prezentyBaska <b...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:<attgs1$fk7$1@korweta.task.gda.pl>...
> Przy okazji wybierania prezentu dla swojej pociechy, zaczelam sie
> zastanawiac czy kiedykolwiek dostalam pod choinke prezent , po
> ktorego otwarciu odebraloby mi mowe z radosci.I moze to glupie,
> ale zrobilo mi sie smutno bo nie. Mimo ze nie jestem malym dzieckiem,
> chcialabym kiedys otrzymac taki prezent..tzn.taki ktorego kupno
> nie byloby wczesniej ze mna konsultowane {maz:)}, zeby to nie byl sprzet
> gospodarstwa domowego itp. I wcale to nie musi byc cos drogiego,
> raczej cos co by swiadczylo ,ze czlonkowie mojej rodziny naprawde mysleli
> o mnie to kupujac. A moze ktos z grupowiczow dostal kiedys taki
> fantastyczny podarek..:))) i podzieli sie z nami co to bylo.
>
> Pozdrowka
> baska
Basieńko, chyba mogę tak się do ciebie zwrócić,
ja co roku koło świąt, marzę o tym samym, to chyba ten dzieciak w nas,
który wciąż chce wierzyć w Świętego Mikołaja i cieszyć się po Wigilii
rozpakowując paczkę z niespodzianką. Chciałabym, tak samo jak ty wziąć
pudełko do ręki i powoli je otworzyć, chyba nie do końca jest ważne,
co w środku - może to być książka, płyta, zdjęcie w ramce - coś, co
będzie tylko dla mnie niespodziewane ale przemyślane, małe ale duże.
aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-12-23 01:21:14
Temat: Re: Swiateczne prezenty"Baska" <b...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:au5fqm$3d3$1@korweta.task.gda.pl...
> Szczerze mowiac to spodziewalam sie ,ze ktos z grupowiczow mnie o to
> posadzi...ale to nie tak np. ksiazki zawsze mnie ciesza.
> Wole ksiazke za 25 zl , niz jakis garnek za 100.
> baska
moze twoi bliscy o tym nie wiedza i obdarzaja cie prezentami ktore
ty nie chcesz dostac?
mowilas o czyms co mialo by ci odebrac mowe z radosci, wiec chyba
garnki przynajmniej odebraly by ci mowe z powodu ceny:-)) nie wiem
jak ty ale mnie zawsze cieszy prezent, jesli tylko wiem, ze dostalam go
szczerze, obojetnie czy podpada pod moje marzenia i gusta i
wlasciwie o taka radosc mi chodzilo w moim poscie, czyli
w docenieniu uczucia, a nie celnosci prezentu.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-12-23 03:13:55
Temat: Re: Swiateczne prezenty
"Baska" <b...@r...mif.pg.gda.pl> wrote in message
news:attgs1$fk7$1@korweta.task.gda.pl...
> A moze ktos z grupowiczow dostal kiedys taki
> fantastyczny podarek..:))) i podzieli sie z nami co to bylo.
Nie pamietam, czy cos szczegolnie dostalam, co by mi sie utrwalilo, w sumie
zawsze dostawalam dobre prezenty (i nigdy garnki ;)) ale najwspanialsze
wspomnienia mam z naszych swiat 4 lata temu.
Poltora miesiaca przed swietami mielismy wypadek samochodowy. Maz mial
zwolnienie z pracy na kilka dlugich miesiecy, zanim zaczeto wyplacac mu
pieniadze za chorobowe, to zrobilo sie u nas cieko, a zeby bylo jeszcze
weselej to do tego wszystkiego w tydzien po wypadku dowiedzielismy sie, ze
jestem w ciazy (w tym wypadku wiecej aniolow nad nami czuwalo, niz nam sie
pierwotnie wydawalo)...
Do swiat bylismy tak splukani finansowo, ze mielismy do wyboru: albo obiad i
choinka, albo prezenty. Oczywiscie wybralismy to pierwsze.
I pomimo, ze nie mielismy dla siebie nic, to sam fakt oczekiwania na zycie,
i cieszenia sie z tego, ze nam nie stalo sie nic szczegolnego sprawil, ze
byly to najwspanialsze swieta w moim (naszym) zyciu.
pozdrawiam
Kasia
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |