Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.gamma.ru!Gamma.RU!newsfeed.icl.net!newsfeed.fjserv.net!newsfeed.ic
l.net!proxad.net!216.239.36.134.MISMATCH!postnews.google.com!j72g2000cwa.google
groups.com!not-for-mail
From: "Morderca uczuć" <l...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Swiateczni maruderzy - poraz zaczynac...
Date: 9 Dec 2006 04:51:36 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 39
Message-ID: <1...@j...googlegroups.com>
References: <el62h3$k9o$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.24.233.135
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1165668702 31378 127.0.0.1 (9 Dec 2006 12:51:42 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Dec 2006 12:51:42 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <el62h3$k9o$1@nemesis.news.tpi.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1)
Gecko/20061010 Firefox/2.0,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: j72g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=83.24.233.135;
posting-account=lHEZLw0AAACBPNSmtS_hWsMu8eVhgEAd
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:356602
Ukryj nagłówki
Duch napisał(a):
> Temat "Nienawidze swiat" uwazam za otwarty :)))
Cały rok czekałem... na tą możliwość. Nie ma to jak spieszyć
się z pracą aby w święta móc się pobyczeć a przed Sylwkiem
wziąć urlop. Człowiek zapieprza, nie ma czasu na myślenie o
zakupach, prezentach, drzewku i innych corocznych pierdołach na
starożytne święto słońca zaadaptowane przez kościół, który
wmówił wszystkim, że 24 XII urodził się Chrystus.
I nagle nadchodzi okres przedświąteczny, czas liczenia kasy na
koncie, zastanawiania się ile mogę wydać (zawsze jest za mało
gotówki), kiedy ruszyć po sklepach itd. W pracy impreza, trzeba
dzielić się opłatkiem z ludźmi, których mało się zna i nie za
bardzo lubi. Życzenia należy złożyć jakimś 40 osobom. Wszyscy
wszystkim powtarzają to samo "pomyślności, zdrowych, spokojnych,
dużo seksu i pieniędzy...". Potem popijawa :)
W domu cuchnie do gotowania kapusty, grzybów, trzeba ukradkiem wnosić
prezenty, których opakowania szeleszczą skitrane pod łóżkiem.
Dajemy sobie prezenty, które nikomu się nie podobają, ludzie wszyscy
udają, że są zadowoleni, po czym myślą sobie "a po diabła mi nowy
portfel...". I siedzimy całą Wigilię w otrzymanym swetrze czy
krawacie...
Nagle święta mijają z prędkością kosmiczną. Trzeba jechać
gdzieś na Sylwka, ale nie ma już pieniędzy a w górskich kwaterach
nie ma miejsc. Niby bieda w kraju, ale po obdzwonieniu 50 pensjonatów
okazuje się, że wszystko zarezerwowane. Wolny jest tylko pokój
4-osobowy, choć potrzebujemy dwójki aby pomieszkać z partnerką. I
wolne jest od 31-go, choć chcemy jechać 28-go. To co robić? Brać
to, czy liczyć, że po setnym telefonie znajdzie się jakaś obleśna
kwatera? W zeszłym roku przed Sylwkiem uszkodziłem sobie kolano idąc
pod śniegu. Może to znak, aby zostać w domu? Ale co pomyśli
partnerka.. koleżanki wyjechały z mężami w Alpy a ja nie chcę jej
zabrać w Beskidy? A tak bym chciał zostać w domu przed telewizorem i
odpocząć od wydawania pieniędzy, bieganiny, stresów... Ech...
dopiero 9 grudnia...
MU
|