Data: 2004-06-30 18:21:22
Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bilkis w news:cbujb6$h2e$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Czyli według Ciebie w wychowaniu dziecka nie powinno się być
> konsekwentnym? Z tego co do tej pory wiedziałam, dziecko powinno
> wiedziec "na czym stoi". Nie mozna mu mieszać w głowie. Jesli daruje
> mu się karę, bo np. przeprosi, to potem moze sobie pomyślec: "a tam
> taka kara... zaraz przeprosze mamę i mi znowu daruje..."
Akurat mnie mocno zapracowało i nie mam czasu
dłużej popisać, choć wątek jest ciekawy, więc
wtrącę się króciutko: nie bój się być od czasu do czasu
niekonsekwentna. Przecież jesteś człowiekiem, a nie
jakąś skałą - czyż nie dajemy się "ugłaskać" tym,
których kochamy? Generalnie konsekwencja tak, ale
nie "na sztywno".
A teraz kawałek łańcuszka "konsekwencji" w życiu moich
znajomych: mama konsekwentnie źle traktuje córkę,
córka konsekwentnie źle traktuje mamę (i innych), mama
konsekwentnie ją karze, córka konsekwentnie zachowuje się
coraz gorzej, ale robi się coraz bardziej sprytna - robi źle tak,
żeby mama nie widziała (6-latka, koleżanka mojej córki).
Zapodana tu mama jest przeciętna - nie jakaś wiedźma, a ten
łańcuszek jest dość typowy, nie mówię o jakichś marginesach.
* Natek
|