On 12 Kwi, 11:24, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:

> Ja po prostu Hanko, przeżywam swoje emocje prywatnie i realnie.... (w
> rodzinie, na mieście wśród ludzi)
> Stąd mój niesmak (w sumie).

Taka tez byla moja reakcja sobotnia, na halas i chaos,
ktory tu powstal.

> Ale masz rację, każdy ma inaczej

To jeden z istotniejszych wnioskow.
Dotyczacy nie tylko ostatniej tragedii.

Kazda INNA od znanych sytuacja moze wyzwolic
w nas nieoczekiwane reakcje.
Byc moze szokujace dla innych ludzi.
Czestokroc wywolujace typowo maupie haslo:
BO TAK SIE NIE ROBI.

Jak widac, uczymy sie cale zycie.
:)