Dziunia <d...@p...onet.pl> napisał(a):

> Czyli mają to być coś jakby skrócone rzędy.
> Ja bym się chciała dopytać o pewien szczegół.
> Jest tam mowa o oczkach które powstają podczas przerabiania tylko tych 20
> oczek.
> Co każą tam zrobić, żeby nie było widać dziurek?
> Czeremcho droga, czy jesteś w stanie to rozszyfrować?

Przyjrzałam się jeszcze raz /na powiększonym obrazie, ha ha/ i okazało się,
że chyba się pomyliłam.

Otóż na maszynie trzeba robić tak:
Nabrać 84 oczka, przerobić 8 rzędów, wysunąć z lewej strony 20 igieł do
przodu /czyli one NIE będą brały udziału w dalszej robocie/ i przerobić 2
rzędy na pozostałych igłach. I teraz to, o co pytałaś: Należy zwrócić uwagę,
żeby przez ostatnią wysuniętą do przodu igłę też przełożyć nitkę, żeby nie
powstawały dziurki /chodzi tu o igłę sąsiadującą z igłami pozostającymi w
pozycji roboczej/. Potem wysunąć następne 20 igieł z lewej strony,
przerobić 2 rzędy. Ustawić wszystkie igły w pozycji roboczej, przerobić 8
rzędów itd.

Wydaje mi się tylko, że trzebaby nastawić maszynę na dość luźny splot, żeby
brzegi nie skręcały się zbyt mocno /pewnie i tak trzeba będzie
je "utemperować" szydełkiem/.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/