Szalikowcy dietetyczni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42

31. Data: 2002-06-04 13:55:43

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a"
> Użytkownik "Wojciech Gołąbowski"
> > O jakich udowodnionych faktach mówisz?
> o etiologii, rozwoju, przebiegu i prognozy AIDS.
> iwon(k)a

W takim razie: kto i kiedy udowodnił, że to, co "bezkrytycznie powtarza
Leszek" nie jest prawdą?

Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2002-06-04 14:41:14

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojciech Gołąbowski" <w...@g...art.pl> napisał w wiadomości
news:adigk2$j16$1@news.tpi.pl...
>
> W takim razie: kto i kiedy udowodnił, że to, co "bezkrytycznie powtarza
> Leszek" nie jest prawdą?

otoz nikt, i dlatego dziwie sie, ze Leszek zaczyna juz wierzyc
w rzeczy niesprawdzone tylko dlatego ze K tak powiedzial.
na tym opieraja swoj sikces szarlatani, zaskarbiaja sobie czyjes
zaufanie i potem na tym bazuja.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2002-06-04 22:17:34

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janek Werbinski" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:adetqa$9bj$2@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:ade6vl$54c$1@news.tpi.pl...
> > Boś głupi!
>
> Dziękuję.

Bardzo proszę.

> Znając Twój stosunek do wiedzy oraz brak zdolności oceny jej wiarygodności
> uważam to za komplement i będę się szczycił tym, że nazwałeś mnie głupcem.

Jeżeli to ma być zaszczyt dla Ciebie, to cofam to, cofam. :-)
Przepraszam. Wyraziłem się emocjonalnie. Nie powinienem.
Powinienem odnieść się konkretnie do Twojej wypowiedzi, a nie do Twojej
osoby.

> :-)
>
> > Człowiek mądry korzysta z każdej wiedzy jaka może pomóc ludziom w byciu
>
> Skorzystałem. Naprawdę "Dziękuję" za taką "wiedzę"!

No właśnie. Nie skorzystałeś. Raczysz nie zauważać, że istnieją różne teorie
na temat AIDS. Ja czytałem, że odkrywca wirusa jest obecnie bojkotowany
przez środowisko naukowców zajmujących się HIV (i zarabiającym na tym wielki
szmal), bo twierdzi, że to nie ten wirus wywołuje AIDS. Twierdzi on, że HIV
jest mało groźnym wirusem, a uaktywnia się tylko w przypadku małej
odporności organizmu. Tak zresztą jak jest z wirusem grypy, część ludzi
umiera na grypę. Twierdzenie Kwaśniewskiego, że d.o. może być pomocne w
leczeniu AIDS nie jest bezpodstawne. Ja sam na własnej skórze przekonałem
się jak bardzo wzmacnia odporność organizmu. Nie powiesz mi przecież, że
między 45, a 50 rokiem życia naturalnie wzrasta odporność organizmu.

>
> BTW Nie zauważyłeś, że polecam dietę optymalną? Z pewnymi zastrzeżeniami.

Jeżeli masz zastrzeżenia, to znaczy, że nie rozumiesz jak ona funkcjonuje w
organiźmie, lub niezbyt dokładnie ją poznałeś. Z Twoich wypowiedzi
wnioskuję, że to drugie powoduje to pierwsze.

> Bezpodstawnie nazywasz mnie "zaciekle ją zwalczającym".

Zwalczasz wszystko i wszystkich z wyjątkiem czarnegocharakterka :).

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2002-06-05 03:47:10

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adeb11$9aq$1@news.onet.pl...
>
> wiesz co nie zgadzam sie z toba,

Nie musisz :)

bo w takiej sytuacji takie bezkrytyczne
podazanie za wszystkimi ktorzy oferuja pomoc ludziom
> wyglada raczej na naiwnosc i napedza szarlatanow.

Oczywiście masz tutaj rację. Nie można jednak zakładać, że wszystko co się
nie zgadza z moimi poglądami należy bez rozpoznania odrzucać. Najpierw
należy zapoznać się z wynikami jakie są osiągane przez stosujących daną
metodę, zapoznać się z samą metodą i zastosować ją na sobie.
Dopiero wtedy można coś na ten temat napisać.

> dlatego moim zdaniem glupi taki ktory bezkrytycznie popiera takich ktorzy
wynaleznli eliksir na wszelkie choroby i zapewniaja
> niesmiertelnosc.

Zasugerowałaś się tym, że kiedyś uczono Cię, iż żaden eliksir nie istnieje i
że zawsze jest to oszustwo. Tak jest rzeczywiście. Nie możesz jednak sposobu
odżywiania porównywać z eliksirem. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z
tego, że musi istnieć jeden jedyny skład pożywienia, który dla zdecydowanej
większości ludzi będzie tym najlepszym, takim szczytem krzywej Gaussa. Ty to
chcesz nazwać "eliksirem", ale to nie jest żaden lek, tylko pożywienie. My
uważamy, że to właśnie dieta optymalna określa ten najlepszy skład
pożywienia dla organizmu człowieka.

> moim zdaniem wlasnie takowi sa glupi albo zwykle bydleta.

Głupi to ten co odrzuca oferowane mu rady bez ich sprawdzenia, tylko z
własnego egoizmu, dlatego, że "wie lepiej", a bydlę (ludzkie), to ten co
świadomie zniechęca innych udając na dodatek, że jest ekspertem.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2002-06-05 08:15:08

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a"
> Użytkownik "Wojciech Gołąbowski"
> >
> > W takim razie: kto i kiedy udowodnił, że to, co "bezkrytycznie
powtarza
> > Leszek" nie jest prawdą?
>
> otoz nikt, i dlatego dziwie sie, ze Leszek zaczyna juz wierzyc
> w rzeczy niesprawdzone tylko dlatego ze K tak powiedzial.

Przeczytaj jeszcze raz, *dokładnie* moją wypowiedź (tę u góry),
a zwłaszcza jej końcówkę...
Poza tym, powtórzę, powoli wymawiając słowa: _Leszek_ _sprawdza_ _na_
_sobie_.

Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2002-06-05 19:21:43

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojciech Gołąbowski" <w...@g...art.pl> napisał w wiadomości
news:adkh1b$7hf$1@news.tpi.pl...
> Przeczytaj jeszcze raz, *dokładnie* moją wypowiedź (tę u góry),
> a zwłaszcza jej końcówkę...
> Poza tym, powtórzę, powoli wymawiając słowa: _Leszek_ _sprawdza_ _na_
> _sobie_.

Leszek ma Aids i teraz leczy to opty?? :-)))))))
to moze przeczytaj sobie na jaki post Leszek odpisal.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2002-06-05 19:27:28

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adk1ot$cb6$2@news.tpi.pl...

>
> Zasugerowałaś się tym, że kiedyś uczono Cię, iż żaden eliksir nie istnieje i
> że zawsze jest to oszustwo. Tak jest rzeczywiście. Nie możesz jednak sposobu
> odżywiania porównywać z eliksirem. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z
> tego, że musi istnieć jeden jedyny skład pożywienia, który dla zdecydowanej
> większości ludzi będzie tym najlepszym, takim szczytem krzywej Gaussa. Ty to
> chcesz nazwać "eliksirem", ale to nie jest żaden lek, tylko pożywienie. My
> uważamy, że to właśnie dieta optymalna określa ten najlepszy skład
> pożywienia dla organizmu człowieka.

trudno tu mowic o zasugerowaniu, wiedzac o organizmie czlowieka
i nieuchronnosci smierci. czasami zdaje mi sie, iz K ma jakas
obsesje zwiazana z niemoca lekarska nad chorobami i smiercia. moze
przezyl jako lekarz jakis uraz psychiczny i teraz sobie z tym rady dac nie
moze.
>
> Głupi to ten co odrzuca oferowane mu rady bez ich sprawdzenia, tylko z
> własnego egoizmu, dlatego, że "wie lepiej", a bydlę (ludzkie), to ten co
> świadomie zniechęca innych udając na dodatek, że jest ekspertem.

sprawdzenie Aids przy diecie optymalej, dobre, zglos sie na ochotnika
skoros taki pewny.
te rady nie sa sprawdzone, sa tylko oparte na przekonaniu K o sile
diety. jesli jest taki pewnien, powinien miec pelno ochotnikow albo sam
sie poddac takiemu doswiadczeniu, bo gadac to kazdy moze.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2002-06-05 23:32:14

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: "Janek Werbinski" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Skorzystałem. Naprawdę "Dziękuję" za taką "wiedzę"!
>
> No właśnie. Nie skorzystałeś. Raczysz nie zauważać, że istnieją różne
teorie
> na temat AIDS. Ja czytałem, że odkrywca wirusa jest obecnie bojkotowany
> przez środowisko naukowców zajmujących się HIV (i zarabiającym na tym
wielki
> szmal), bo twierdzi, że to nie ten wirus wywołuje AIDS. Twierdzi on, że
HIV

Na HIV się nie zarabia szmalu. Większość chorych na AIDS to afrykańskie
dzieci i tajskie qrewki. Rynek chorych na AIDS jest za mały aby na nim
zarobić. bardizej opłaca się dobajerzyć aspirynę, która daje biliony
dolarów.

> jest mało groźnym wirusem, a uaktywnia się tylko w przypadku małej
> odporności organizmu. Tak zresztą jak jest z wirusem grypy, część ludzi

Bzdury. Korzystasz z nierzetelnych źródeł informacji.

> umiera na grypę. Twierdzenie Kwaśniewskiego, że d.o. może być pomocne w
> leczeniu AIDS nie jest bezpodstawne. Ja sam na własnej skórze przekonałem
> się jak bardzo wzmacnia odporność organizmu. Nie powiesz mi przecież, że
> między 45, a 50 rokiem życia naturalnie wzrasta odporność organizmu.

1. Byłeś chory na AIDS???
2. Jakich metod użyłeś do baania odporności?

>> organiźmie, lub niezbyt dokładnie ją poznałeś. Z Twoich wypowiedzi
> wnioskuję, że to drugie powoduje to pierwsze.

Na dogłębne poznanie teorii każdego szarlatana za mało mam czasu. Tych
teorii są miliony. To nie argument.

> Zwalczasz wszystko i wszystkich z wyjątkiem czarnegocharakterka :).

Bywa, że zwalczam głupotę, której na usenecie jest mnnóstwo.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
"Strona" domowa w trakcie budowy http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2002-06-06 09:31:49

Temat: Re: Szalikowcy dietetyczni
Od: Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a"
> Użytkownik "Wojciech Gołąbowski"
> > Przeczytaj jeszcze raz, *dokładnie* moją wypowiedź (tę u góry),
> > a zwłaszcza jej końcówkę...
> > Poza tym, powtórzę, powoli wymawiając słowa: _Leszek_ _sprawdza_ _na_
> > _sobie_.
>
> Leszek ma Aids i teraz leczy to opty?? :-)))))))
> to moze przeczytaj sobie na jaki post Leszek odpisal.
> iwon(k)a

AIDS też nie można podobno stwierdzić z całą pewnością... Ale niech
będzie, nie doczytałem początku wątku :)

Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2002-06-11 14:17:28

Temat: HIV / AIDS / żywienie
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adlond$at2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:adk1ot$cb6$2@news.tpi.pl...

> sprawdzenie Aids przy diecie optymalej, dobre, zglos sie na ochotnika
> skoros taki pewny.
> te rady nie sa sprawdzone, sa tylko oparte na przekonaniu K o sile
> diety. jesli jest taki pewnien, powinien miec pelno ochotnikow albo sam
> sie poddac takiemu doswiadczeniu, bo gadac to kazdy moze.
> iwon(k)a

Już chętni do pojedynku dwaj naukowcy się znaleźli... ;)
----------------------------------------------------
---------
www.2.gazeta.pl : "Niezwykły pojedynek dwóch uczonych"

Dwóch uczonych wyzwało się na pojedynek na śmierć i życie.. Ich bronią ma
być wirus HIV i lekarstwa, które go mają powstrzymywać.
Pierwszą osobą dramatu jest prof. David Rasnick z Uniwersytetu
Kalifornijskiego, należący do niewielkiej grupki naukowców, którzy negują
związek pomiędzy wirusem HIV a AIDS. Uczeni ci twierdzą, że śmiertelną
chorobę wywołują lekarstwa podawane po to, aby powstrzymać wirusa.
- Wstrzyknę sobie HIV pod warunkiem, że mój południowoafrykański kolega
prof. Philip Machanick zobowiąże się brać do końca życia koktail
antywirusowy używany do leczenia ludzi chorych na AIDS - oświadczył Rasnick.
- Eksperyment jest prosty. Sprawdzimy, który z nas będzie żył dłużej. W ten
sposób przekonamy się, co jest bardziej szkodliwe: czy HIV, czy lekarstwa,
które mają go leczyć - oświadczył dziennikowi "San Francisco Chronicle".
Rasnick jest chemikiem - od 15 lat zajmuje się opracowywaniem tzw.
inhibitorów proteazy, nowoczesnych leków powstrzymujących namnażanie się
wirusa w organizmie. Twierdzi, że preparaty działają, ale wbrew danym
uznawanym przez niemal cały świat nauki - nie powodują spadku śmiertelności
chorych. Według Rasnicka wysoka śmiertelność kojarzona z AIDS w
rzeczywistości spowodowana jest niedożywieniem i złymi warunkami życia w
Afryce.
- Poglądy Rasnicka to niezwykle szkodliwe bzdury - kontruje prof. Philip
Machanick,
informatyk z renomowanego Uniwersytetu Witwatersrand w RPA i jeden z
najbardziej wpływowych oredowników wprowadzenia preparatów antywirusowych do
publicznej służby zdrowia. - Skoro obstaje przy tych głupotach, niech się
zgodzi. Wysłałem mu
e-maila z propozycją takiego pojedynku.
Wg szacunków UNAIDS w samym RPA z wirusem HIV żyje ponad 4,5 mln osób, czyli
co dziewiąty mieszkaniec kraju. Poglądy takich uczonych jak Rasnick znajdują
chętny posłuch w kręgach rządowych RPA. Rząd tego kraju cały czas sprzeciwia
się podawaniu ciężarnym kobietom nevirapiny - preparatu, który zmniejsza
szansę przekazania dziecku wirusa podczas porodu. Władze ignorują dwa wyroki
sądowe, które nakazują wprowadzenie nevirapiny do szpitali - chociaż
producent leku, niemiecki koncern Boehringer-Ingelheim, zobowiązał się
dostarczać go za darmo.
Prof. Rasnick jest dobrym znajomym prezydenta RPA Thabo Mbekiego, który do
niedawna publicznie negował istnienie AIDS, i czlonkiem jego naukowego
komitetu doradczego. Przyjaźni się także z politykami rządzącego ANC, który
wydał pod koniec marca oficjalny dokument kwestionujący związek pomiędzy
wirusem HIV i AIDS.
- Przyjmuję wyzwanie i traktuję je poważnie - oświadczył Rasnick.- Spotkajmy
się w studiu telewizyjnym. Przed kamerami wstrzyknę sobie HIV, a mój oponent
zażyje pierwszą dawkę leków antywirusowych. Wiem, że wielu przedstawicieli
elity politycznej RPA uważa histerię wywołaną na Zachodzie przez AIDS za
polityczne narzędzie neokolonialistów. Mają rację. Z doświadczenia
aparthaidu powinni wynieść taki morał, że nie należy wierzyć białym ludziom,
tylko szukać własnych rozwiązań.
- To naprawdę ironiczny zbieg okoliczności. Nasz rząd mówi, że nie możemy
być skrępowani cudzymi poglądami, a sam słucha niewielkiej grupki ludzi z
Kalifornii i Australii pozostających na obrzezu nauki. Ignoruje przy tym
opinie naukowców z RPA, których postawa jest jednoznaczna - komentuje prof.
Machanick.
Wg szacunków ONZ z powodu AIDS w RPA tylko w tym roku umrze 200 tys. osób.
-----------------

J.K. ma takie samo prawo do nie sprawdzonych przekonań, jak inni
naukowcy-badacze, wszak temat AIDS ciągle pozostaje dla świata nauki wielką
zagadką. Kwaśniewski po prostu już spotkał się z przypadkami wyleczenia, o
czym wspomniał na czacie :

~Krystyna: Jak wygląda szansa u chorych na AIDS ?
~Doktor_Kwasniewski: Krystyna: przy żywieniu optymalnym jest najwyższa
odporność na wszystkie infekcje wirusowe i bakteryjne, np. powtarzająca się
opryszczka zanika i nie powraca,
~Doktor_Kwasniewski: opisano jeden a później więcej przypadków zakażonych
wirusem HIV od matki w czasie ciąży, które przyjęte do domów dobrych,
bogatych ludzi uwolniły się z wirusa HIV, także szanse na zwalczenie
~Doktor_Kwasniewski: wirusa są na żywieniu realne.

Wstrzykiwanie sobie wirusa HIV, żeby komukolwiek udowodnić, że DO działa ?
Czy Ty nie widzisz, jakie to bez sensu? Przecież i tak znalazłoby się
mnóstwo pokrętnych wyjaśnień, tłumaczących, że między żywieniem a AIDS
związku nie ma, bo to nie mieści się w naukowych i nienaukowych głowach,
zwyczajnie za proste i już.

Krystyna