> We wrzesniu planuje wyjazd do cieplejszego klimatu, np. do Egiptu.
> Czy ktos sie orientuje na co nalezy sie tam zaszczepic?
>

Ja nie szczepiłem się (miałem ważne WZW) - chyba nie trzeba. Byłem nad
morzem Czerwonym z wypadami do Luxoru i Kairu. W zasadzie nie miałem
problemów z pożywieniem. Jeśli to zorganizowany wypad to zazwyczaj będziecie
się stołować w kuchnie europejskiej. Polecam wypad do miejsca gdzie chodzą
Egipcjanie - też ciekawe jedzenie. Bardziej może ci zaszkodzić długie
przebywanie na słońcu - tam na prawdę można nie zauważyć jak temp. na słońcu
przekroczy 50 st.
Trzeba też uważać na wodę. Zwłaszcza nad Nilem. Woda tam jest czerpana w
Nilu, a grasuje tam mnóstwo chorób i pasożytów. Uważać też musisz na ich
powitalny napój. Jest to coś w rodzaju herbaty, ale podawane na zimno. Z
tego co wiem to zazwyczaj z nieprzegotowanej wody. Ja piłem i mi nie
zaszkodziło, ale piłem wybiórczo - w miejscach, które wzbudzały zaufanie.
Co ciekawe, to opowieści o setce przed jedzeniem nie sprawdziły się. Nic mi
nie było przez cały pobyć. Dziwniejsze jeszcze jest to, że po powrocie do
domu i po naszym jedzeniu miałem straszne rewolucje. Być może mój żołądek
odzwyczaił się od konserwantów :-)

Pozdrawiam,
Maras