Data: 2009-11-21 06:46:54
Temat: Re: Szczepionki czy ludobójstwo?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:he81cq$o7b$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
> >
> > Użytkownik "XL" napisał:
> >
> >>> Nic się nie dowiedziałam o tej powszechnej cukrzycy i raku, jako
> >>> reakcjach poszczepiennych.
> >> Nigdzie nie użyłam słowa "powszechne". Mnie wystarczy, że się zdarzają.
> >
> >>>>> Za to inne choroby szaleją dzięki tym szczepionkom - cukrzyca
> >>>>> dziecięca zbiera żniwo, nowotwory itp.
> >
> > To brzmi jak opis epidemii, żebyś nie wiem jak teraz wykręcała kota
> > ogonem.
>
> Widać dzieci padają jak kawki, a następnie są zamiatane pod stół, że nikt
> nigdzie o tym nie pisze poza Ikselką.
>
> Qra
>
Krótko żyjesz - ja pamiętam o dzieciach zniszczonych szepionkami. Za
komuny starano się unikać odpowiedzialnosci prawnej i ekonomicznej, gdyż
przymusowe szczepienia przenosiły taką na państwo.
W dobrowolnych wyrażasz zgodę na użycie danego specyfiku - na własne
ryzyko.
|