Data: 2009-11-21 08:11:31
Temat: Re: Szczepionki czy ludobójstwo?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Prawusek <p...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Nic się nie dowiedziałam o tej powszechnej cukrzycy i raku, jako
>>>>> reakcjach poszczepiennych.
>>>> Nigdzie nie użyłam słowa "powszechne". Mnie wystarczy, że się zdarzają.
>>>
>>>>>>> Za to inne choroby szaleją dzięki tym szczepionkom - cukrzyca
>>>>>>> dziecięca zbiera żniwo, nowotwory itp.
>>>
>>> To brzmi jak opis epidemii, żebyś nie wiem jak teraz wykręcała kota
>>> ogonem.
>>
>> Widać dzieci padają jak kawki, a następnie są zamiatane pod stół, że nikt
>> nigdzie o tym nie pisze poza Ikselką.
>>
> Krótko żyjesz - ja pamiętam o dzieciach zniszczonych szepionkami.
Cukrzycą czy nowotworem?
> Za
> komuny starano się unikać odpowiedzialnosci prawnej i ekonomicznej, gdyż
> przymusowe szczepienia przenosiły taką na państwo.
> W dobrowolnych wyrażasz zgodę na użycie danego specyfiku - na własne
> ryzyko.
Teraz też są "przymusowe". Ale jakbyś się doinformował, to byś wiedział, że
można uniknąć "przymusowego" szczepienia.
Qra
|