« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-02-21 17:40:01
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik Duch <n...@n...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erhroj$meq$...@n...news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erhhb8$brc$1@news.onet.pl...
>
> "Jakich ciekawych tematów? :)
> I czemu sugerujesz że chodzi o jakieś "budowanie"?"
>
> Facet pokazuje jakąs wizje swiata, ktora ci pasi albo nie,
> w wlasciwie to sposob widzenia swiata.
> Antek mi nie pasi.
A mógłbyś nie tak enigmatycznie? :)
Bo nie mam się -poza ową ogólnikowością- do czego przyczepić ;)
No to CO ci w nim /jego wizji/ nie pasi?
Swoją drogą jestem ciekaw jak w ogóle definiujesz ową "jego wizję"...
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-02-21 19:32:40
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:erhhjf$cn1$1@news.onet.pl...
>Czym zachwyciło? :) Owym uniwersalizmem -że niby >jezuita a może coś
>widzieć poza końcem swojego >katolickiego nosa? ;)
>Przebudzenie to dość trudna książka...ja zaczynałem od >"Śpiewu ptaka",
>"Minuty mądrości", "Modlitwy żaby" a >za szczególnie wartościową uważam
>"Wezwanie do >miłości"...
No coś w tym stylu. Żadnego "kościół mówi czy Bóg tak chciał/chce" itp..
Być może (tryb przypuszczający-zaznaczam) gdybym takiego księdza spotkała to
nadal bym była katoliczką.
A po co sobie ułatwiać? Wychodzę z założenia, że jak mi się najtrudniejsza
spodoba to reszta już pójdzie bez problemu ;)
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-02-21 19:55:50
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik Justyna N <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45dc9e5d$...@n...home.net.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:erhhjf$cn1$1@news.onet.pl...
>
>
> >Czym zachwyciło? :) Owym uniwersalizmem -że niby >jezuita a może coś
> >widzieć poza końcem swojego >katolickiego nosa? ;)
> >Przebudzenie to dość trudna książka...ja zaczynałem od >"Śpiewu ptaka",
> >"Minuty mądrości", "Modlitwy żaby" a >za szczególnie wartościową uważam
> >"Wezwanie do >miłości"...
>
> No coś w tym stylu. Żadnego "kościół mówi czy Bóg tak chciał/chce" itp..
> Być może (tryb przypuszczający-zaznaczam) gdybym takiego księdza spotkała to
> nadal bym była katoliczką.
Oj nie byłbym taki pewny...czy nadal katolicy uznawaliby cie za swoją -jak i mnie -De
Mello to pisarz oficjalnie wyklęty przez Kongregację Doktryny Wiary [znaczy ze jest
na indeksie -też się kiedyś zdziwiłem ze cos takiego jeszcze istnieje ;) ]
> A po co sobie ułatwiać? Wychodzę z założenia, że jak mi się najtrudniejsza
> spodoba to reszta już pójdzie bez problemu ;)
Podesłać ci w e-bookach? ;)
Zresztą są tu:
http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=biografia
Link jest do biografii. Książki są zlinkowane po lewej -tytułami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-02-21 21:04:55
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eri82o$ten$1@news.onet.pl...
> No coś w tym stylu. Żadnego "kościół mówi czy Bóg tak chciał/chce" itp..
> Być może (tryb przypuszczający-zaznaczam) gdybym takiego księdza spotkała
> to
> nadal bym była katoliczką.
Oj nie byłbym taki pewny...czy nadal katolicy uznawaliby cie za swoją -jak i
mnie -De Mello to pisarz oficjalnie wyklęty przez Kongregację Doktryny Wiary
[znaczy ze jest na indeksie -też się kiedyś zdziwiłem ze cos takiego jeszcze
istnieje ;) ]
Napewno byłoby mi łatwiej..
A wiesz, że nie wiedziałam? Jakoś mi umkneło..Widać jak ktoś już pisze do
rzeczy to jest be..
> A po co sobie ułatwiać? Wychodzę z założenia, że jak mi się najtrudniejsza
> spodoba to reszta już pójdzie bez problemu ;)
Podesłać ci w e-bookach? ;)
Zresztą są tu:
http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=biografia
Link jest do biografii. Książki są zlinkowane po lewej -tytułami
Nie lubię e-booków. Oczy mi się szybko męczą-co papier to papier (pomijam
już, że książka ma swój urok-zapach kartek itd).
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-02-21 21:15:33
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erfoev$46i$1@news.onet.pl...
Ponieważ co bardziej krewcy sami się odsiali /wsadzając mnie do KFów ;)/
to trafię do tych którzy na tyle twardzi lub otwarci że to
jednak...przeczytają :)
Otóż -skoro już czytają tylko wlasciwi adresaci- to jestem
ciekaw -czytaliście Antka de Mella? Coś więcej niż parę wersów oczywiscie...
:)
nie czytalam, nie wiem nawet kto to jest.
moja literatura ogranicza sie do Alex KAva, Dean Koontz, G.Masterton i Robin
Cook no i plus ksiazki ktore musze (znaczy nie musze ale chce) czytac na
klasy, np teraz czytam sobie 'Psychology Applied to Work" Muchinsky'ego oraz
The Leadership Challenge Krauzes i Posner'a
--
"Crazy people don't think they're going crazy, they think they're getting
saner."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-02-21 21:30:24
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik Justyna N <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45dcb3fb$...@n...home.net.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:eri82o$ten$1@news.onet.pl...
>
> > No co? w tym stylu. Żadnego "ko?ciół mówi czy Bóg tak chciał/chce" itp..
> > Być może (tryb przypuszczaj?cy-zaznaczam) gdybym takiego księdza spotkała
> > to
> > nadal bym była katoliczk?.
>
> Oj nie byłbym taki pewny...czy nadal katolicy uznawaliby cie za swoj? -jak i
> mnie -De Mello to pisarz oficjalnie wyklęty przez Kongregację Doktryny Wiary
> [znaczy ze jest na indeksie -też się kiedy? zdziwiłem ze cos takiego jeszcze
> istnieje ;) ]
>
> Napewno byłoby mi łatwiej..
> A wiesz, że nie wiedziałam? Jako? mi umkneło..Widać jak kto? już pisze do
> rzeczy to jest be..
Widocznie tak się ma jak sie klapki na oczy nosi...jakiekolwiek -nawet psychologiczne
czy chocby wykształciuchowskie... ;)
> > A po co sobie ułatwiać? Wychodzę z założenia, że jak mi się najtrudniejsza
> > spodoba to reszta już pójdzie bez problemu ;)
>
> Podesłać ci w e-bookach? ;)
> Zreszt? s? tu:
> http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=biografia
> Link jest do biografii. Ksi?żki s? zlinkowane po lewej -tytułami
>
> Nie lubię e-booków. Oczy mi się szybko męcz?-co papier to papier (pomijam
> już, że ksi?żka ma swój urok-zapach kartek itd).
No to musisz się wybrać do Empiku lub antykwariatów[Allegro]...o ile chcesz papier
poczytać. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-02-21 23:28:15
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
Użytkownik Himera <h...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ericjb$c17$...@i...gazeta.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erfoev$46i$1@news.onet.pl...
> Ponieważ co bardziej krewcy sami się odsiali /wsadzając mnie do KFów ;)/
> to trafię do tych którzy na tyle twardzi lub otwarci że to
> jednak...przeczytają :)
>
> Otóż -skoro już czytają tylko wlasciwi adresaci- to jestem
> ciekaw -czytaliście Antka de Mella? Coś więcej niż parę wersów oczywiscie...
> :)
>
> nie czytalam, nie wiem nawet kto to jest.
A taki sobie jeden Jezuicki psycholog-psychoterapeuta który bawił się w inkkludowanie
w psychoterapię bajek i przypowieści ze wszystkich kultur świata kiedy jeszcze o NLP
/chyba to tam coś mi dzwoni/ było cicho... ;)
Od ładnych kilku lat jego książki są traktowane przez kościół jako "groźne"/na
indeksie/ -bo zdaniem wielu udało mu się zbyt dobrze pokazać prawdę o człowieku...co
kościołowi o dziwo bardzo się nie spodobało...["wyklął" go Ratzi-jak jeszcze był
prefektem Kongregacji Nauki Wiary -dawniejsza Inkwizycja] ;)
http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=biografia
Link do biografii. Książki zlinkowane tam po lewej -tytułami
> moja literatura ogranicza sie do Alex KAva, Dean Koontz, G.Masterton i Robin
> Cook no i plus ksiazki ktore musze (znaczy nie musze ale chce) czytac na
> klasy, np teraz czytam sobie 'Psychology Applied to Work" Muchinsky'ego oraz
> The Leadership Challenge Krauzes i Posner'a
To faktycznie mamy różne literatury... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-02-27 10:02:30
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:eri040$u3f$1@news.onet.pl...
Juz pisze, facet jest zbyt zasadniczy. Ok, dla niektorych moze to dac kopa w
zadek,
ale ja uwazam ze czlowiek powinien sie zmieniac stopniowo,
wraz z nowym spojrzeniem, trzeba tez szanowac stary szkielet zachowan.
Tak z grubsza.
A Mello rzuca tylko czarno-białe hasła z ktorymi sie nie zgadzam np.
"Jeśli moje rozważania miałyby wyrządzić ci jakąś szkodę - to przyczyna tej
szkody tkwi w tobie. Jeśli udałoby się w czymś tobie dopomóc - to sam tego
dokonałeś. Naprawdę, to ty sam sobie pomogłeś. Nie ja. Czy uważasz, że
ludzie są w stanie ci pomóc? Jeśli tak myślisz, to jesteś w błędzie."
albo:
"Jeśli jednak popłyniesz razem z wrogiem, pokonasz go."
Mam wrazenie ze Mello powtarza niektore hasla machinalnie, bez zrozumienia.
Ale inne znowu rozumie.
A u Ciebie widze znowu watek meczennika przez Kosciol Katolicki - Mello jest
ok, bo został "wyklety".
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-02-27 12:54:23
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)
> Oj nie byłbym taki pewny...czy nadal katolicy uznawaliby cie za swoją -jak i mnie
-De Mello to pisarz oficjalnie wyklęty przez Kongregację Doktryny Wiary [znaczy ze
jest na indeksie -też się kiedyś zdziwiłem ze cos takiego jeszcze istnieje ;)
Nie tak zupełnie;) Kongregacja wydała tzw. notyfikację (rodzaj
ostrzeżenia), że jego dzieła nie są zgodne z katolicką nauką o Bogu i
odradziła katolikom czytanie, ostrzegając ich że może to doprowadzić
do złych skutków dla ich wiary. To dość logiczne - gdyby prezes Forda
jeździł Mercedesem, to wyrzuciliby go z pracy. De Mello, podając się
za księdza (zakonnika) katolickiego głosił poglądy nie tylko
niezgodne, ale wręcz sprzeczne z Objawieniem Bożym i stanowiskiem
Kościoła, w dodatku podpierając się autorytetem Chrystusa. NIechże
sobie głosi co tam chce, nikt nie ocenia czy to jest obiektywnie
"dobre" czy "złe", chodzi tylko o to, żeby nie podszywał się pod
"firmę", z którą nic go już nie łączy, bo to zwyczajnie nieuczciwe.
Tekst "notyfikacji" jest tu:
http://www.centrum.k.pl/tekst/de_mello.html
Pac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-02-27 13:22:54
Temat: Re: Szczere pytanie -żadna podpucha :)Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1172580863.618964.265630@a75g2000cwd.googlegrou
ps.com...
> jeździł Mercedesem, to wyrzuciliby go z pracy. De Mello, podając się
> za księdza (zakonnika) katolickiego głosił poglądy nie tylko
> niezgodne, ale wręcz sprzeczne z Objawieniem Bożym i stanowiskiem
> Kościoła, w dodatku podpierając się autorytetem Chrystusa. NIechże
> sobie głosi co tam chce, nikt nie ocenia czy to jest obiektywnie
> "dobre" czy "złe", chodzi tylko o to, żeby nie podszywał się pod
> "firmę", z którą nic go już nie łączy, bo to zwyczajnie nieuczciwe.
>
> Tekst "notyfikacji" jest tu:
> http://www.centrum.k.pl/tekst/de_mello.html
No to zacytujmy konkluzję
"Kongregacja Nauki Wiary, mając na celu troskę o dobro wiernych, uznała za
konieczne stwierdzić niniejszą Notyfikacją, że wyżej przedstawione teorie
nie są do pogodzenia z wiarą katolicką i mogą prowadzić do poważnych szkód."
I tak jakby ostrzeżenie przed poważnymi szkodami, rozwala całą twoją teorię
o nie ocenianiu. Druga sprawa. AdM nigdy nie został z kościoła w żaden
sposób wykluczony. Na jakiej więc podstawie twierdzisz, że się podszywał - a
nic go z kościołem nie łączyło ? Ot choćby głośna sprawa zakonnic z
Kazimierza. Papież je wykluczył i tu zgoda, te panie z firmą już nic
wspólnego nie mają. Ale w przypadku AdM nic takiego nie miało miejsca.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |