Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Szkodliwość kropli do nosa w ciąży

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szkodliwość kropli do nosa w ciąży

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-09-21 14:20:42

Temat: Re: Szkodliwość kropli do nosa w ciąży
Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bkkar4$ph7$...@k...task.gda.pl,
Didlo <d...@n...gazeta.pl>:
> Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:bkk9hm$tjr$1@topaz.icpnet.pl...
>> bkk79l$ain$...@k...task.gda.pl,
>> Didlo <d...@n...gazeta.pl>:
> >
>>> bo one mogą obnizyc ciśnienie krwi
>> raczej podwyzszyc
>
> mozliwe że masz rację. Ale pamietam napewno że ginekolog powiedział
> "obnizć" , bo ja mam bardzo niskie cisnienie i niby miało mi spaść
> jeszcze bardziej. Oczywiscie ja sie nie bedę upierać jak jest bo sie
> nie znam.

Alez nie ma miedzy nami roznicy zdan :)
Wyraznie pisalas, ze ginekolog powiedzial, ze moze obnizyc, a ja tego nie
kwestionuje - mogl tak powiedziec :)

Przystepny i dosc wywazony artykulik o zatkanych noskach w ciazy i leczeniu
xylometazolina:

http://www.gotomydoc.com/pregnancy/safemeds/learn/de
con/

(rebound effect to wlasnie to wtorny obrzek polekowy, o ktorym pisalem
wyzej)

P.S. W tym artykule o tym nie ma, ale stwierdzono wplyw sympatykomimetykow
na podwyzszenie tetna plodu.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-09-21 16:06:27

Temat: Re: Szkodliwość kropli do nosa w ciąży
Od: "Grażyna" <l...@o...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Współczuję Ci, Ja problem z zatkanym nosem miałam prawie 20 lat,(( też jak
byłam w ciąży)) bez kropli do nosa nie mogłam się obejść, brałam
Thymazen.tylko te krople przynosiły mi ulgę.Chodziłam do różnych
laryngologów, jakoś nie mogli mi pomóc,miałam przepisywane różne leki,dawali
mi jakieś zastrzyki do nosa itp.cudowanie.Kiedyś dawno temu jak byłam
nastolatką,lekarz laryngolog powiedział mi że mam skrzywioną przegrodę i jak
skończę 18 lat powinnam zdecydować się na zabieg. Jakoś zaden z następnych
badających mnie w póżniejszych latach lekarzy nie powiedział mi że mam
skrzywioną przegrodę.((dziwne co??). tylko tak chodziłam z wizyty na
wizyte,męczyłam się okropnie i traciłam pieniądze.
W końcu trafiłam na dobrego fachowca (laryngologa) zdecydowałam
się na zabieg prostowania przegrody i od tej pory (( minęło 9 lat))
zapomniałam co to są krople do nosa i problemy z oddychaniem. W tym czasie
zdążyłam urodzić 3 zdrowych dzieci. Jeżeli mam coś radzic, to zdecyduj się
na zabieg, nie jest taki straszny, a jaki po nim komfort życia.


Pozdrawiam i zyczę zdrowia
Grazyna


Użytkownik "Patryk "Fockx" Świrski" <f...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:bkju7b$rnd$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości
> news:bkjpla$h75$1@topaz.icpnet.pl...
> > bkjocv$sv6$...@k...task.gda.pl,
> >
> > Pytanie podstawowo: JAKIE krople?
> Są to krople Xylorhin o składzie: chlorowodorek ksylometazoliny 550 ug/ml
>
> I problem polega na tym że ja generalnie mam takie problemy z zatkanym
> nosem. Przywoizłam jakieś bakterie z Francji 5 lat temu i tak to teraz
> wygląda że każdy katar kończy sie kuuracja antybiotykową. A dodatkowo nam
> skrzywiona przegrode nosową i ciągle zatkany nos. A teraz jestem w ciąży
> trochę się boję że dziecko na tym ucierpi że ciągle biorę te krople.
>
> Kinga







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-09-22 06:36:05

Temat: Re: Szkodliwość kropli do nosa w ciąży
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:bkjocv$sv6$...@k...task.gda.pl,
Patryk "Fockx" Świrski <f...@p...neostrada.pl> wystukał:
> Mam pytanie jak szkodliwe są krople do nosa dla płodu? Ponieważ
> jestem w 17 tygodniu i strasznie wysycha mi w nosie i nie mam czym
> oddychać, najbardziej dokuczliwe jest to w nocy. Stosuję krople bo
> kiedyś pani laryngolog powiedziała mi że nie szkodzą dziecku bo
> działają miejscowo i tylko na śluzówkę jednak wolę się upewnić bo
> trochę już je używam i mam coraz wieksze obawy czy napewno nie robie
> szkody dziecku tylko sobie.
>
> Dziękuję za szybkie i poważne odpowiedzi

musze cie lekko zmartwic. z lektury twoich postow wynika ze jestes
lekomanka. na szczescie nie jest to uzaleznienie takie jak od psychotropow,
ale jednak. tez kiedys mialem ten problem, zatkany nos, pomagaly tyklo
krople, i nic wiecej. ja mialem troche czasu (no, znaczy ne bylem w ciazy :)
wiec zrobilem sobie odwyk w ten sposob, ze zakrapialem tylko jedna dziurke
nosa (no dobra, smiejcie sie, ale u mnie zadzialalo) w ten sposob jedna
dziurke mialem zatkana (ta bez kropli) i jedna drozna - umozliwialo to w
miare spokojny sen. potem, jak juz obie byly drozne, to przestalem wogole
uzywac, i po paru dniach bylo OK. Od tej pory, kiedy mam katar, stosuje
tylko sól fizj (ew jakies coś z wody morskiej - Sterimar bodajze, sa tez
tansze odpowiedniki) i jest to w zupelnosci wystarczajace.

mysle ze kiedy przerzucisz sie na sól fizjologiczna, to po paru dniach
bedzie juz OK.

--
Pozdrowienia
Adam GG# 402495



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

niepłodność-lekarz
jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej
pytanie do aptekarzy, farmaceutow
nadcisnienie
szczepionki - jakis pediatra?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »