Data: 2014-06-25 19:00:13
Temat: Re: Szkodliwość masturbacji
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-06-25 11:54, Chiron pisze:
> Może. Jednak nie słyszałem charakterystycznego nawoływania muezzinów.
Czy to ma być koronny argument za tym, że w Grecji nie ma czynnych
meczetów? Czy może tym argumentem jest to, że ileś lat temu powiedzieli
Ci coś jacyś znajomi?
> Widziałem na obrzeżach Aten grupkę ludzi, klęczących na dywanikach. Dla
> nas to była egzotyka- a Grecy zachowywali się wobec nich wręcz
> agresywnie. Myślę więc, że takie zachowania tam nie są bezpieczne. Weź
> też proszę pod uwagę fakt, że gdy kilka lat temu w tak silnym państwie
> jak Szwajcaria referendum zdecydowaną większością zabroniło budowy
> minaretów i wrzasków muezzinów
Minaret to tylko część meczetu. Wcale nie niezbędna jak się okazuje.
BTW Wrzaski? W innym miejscu pięknie mówisz o szacunku należnym religii.
Szkoda, że sam się do tego nie stosujesz.
>>> Zauważyłem. Jednak- to Grecja. Jak Ci pisałem- nie wiedzą o tym ludzie
>>> tam zasiedziali. Na Kerkirze (znana wyspa, najbliżej nas) być może do
>>> dziś nie wie nikt.Nawet urzędnicy i nauczyciele.
>>
>> Być może są tak przywiązani do tradycji, że nie dociera tam do nich
>> internet. Ale może są chociaż jakieś gazety...
>>
>
> Chyba pomyliłaś Kerikirę z Hydrą:-). A tak poważnie- popatrz na nasze
> grupy. Tak naprawdę jeszcze żyje- polityka. W dobie popularności
> usenetu- to była najliczniejsza grupa. Ale tylko w Polsce, z tego, co
> kojarzę. Np na węgierskich grupach- była bardzo rachityczna.
Nieśmiało zauważę, że internet to nie tylko grupy dyskusyjne. A nawet
powiem - mam nadzieję, że nikogo nie urażę - grupy to tylko znikoma jego
część. ;)
> Idę do
> znajomych- TVN24 na okrągło. Nie wyłączą- tylko ściszą. Mogę prosić,
> zaklinać, ale nie rozumieją, o co mi chodzi. Po co pić wódkę- skoro się
> czegoś takiego słucha i tym epatuje? I tak człowiek po czymś takim jest
> na haju:-(.
Mam nadzieję, że odważyłeś się im już powiedzieć, że Twoim zdaniem mają
sprany mózg. :)
> Grecy (jako społeczeństwo- szczególnie na wyspach)- żyją
> całkiem inaczej. Bardzo cenią sobie życie rodzinne. W TV jest popularny
> sport, kanały jak "Romantica". Wiedzą doskonale, że rząd coś tam
> uchwala- bo musi. Nie epatują się tym, nie podniecają. Swoje wiedzą- i
> wiedzą, co mają robić. 500 lat tureckiej niewoli ich tego nauczyło. A
> jak mają dość- to idą np na Syntagmę porzucać jajami w premiera
> przywiezionego z Berlina. Chyba że Turcja im coś zrobi- to wtedy krzyczą
> "wojna!". I wcale nie żartują. Także myślę, że np rodzina pakistańska i
> tak będzie musiała posłać dzieci na religię grekokatolicką. Jak nie-
> mogą szybko powrócić do swojego kraju. Ewentualnie jeszcze Złoty Świt
> może im coś wytłumaczyć w języku, który rozumieją, bo się nim posługują
> na codzień.
Znasz przysłowie o łowieniu ryb w mętnej wodzie? Nagminnie próbujesz to
robić to w każdej dyskusji.
Ewa
|