Data: 2005-09-18 15:52:55
Temat: Re: Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE]
Od: "quasi-biolog" <q...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jesus <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> To skąd koszmary u żołnierzy będących świadkami wojny?
> A Tsunami? To tylko woda.
A skad u ludzi sny jako takie?
(...)
> Nie wszyscy też mdleją gdy zobaczą krew
No wlasnie, to tez jest bardzo ciekawe. Nie, nie to, ze niektorzy nie-mdleja
lecz wlasnie to, ze niektorzy mdleja!
(...)
> Zapewne proces ten się odbył i miał jakiś
> przebieg, to czy dobrze rozumiem że to co nazywasz wyjaśnianiem jest
> hipotezą jak ten proces się odbywał?
Weryfikowalny model przebiegu procesu ewolucyjnego to juz ostateczne
ukoronowanie rozwazan ewolucyjnych. Mi chodzi o rzecz znacznie prostsza: skoro
jakas cecha jest powszechnikiem w populacji ludzkiej sugeruje to, ze jest ona
ewolucyjna adaptacja. Skoro tak, znaczy to, ze dawala posiadajacym ja
osobnikom przewage selekcyjna nad tymi osobnkikami, ktore jej nie posiadaly.
Znamy mechanizmy ewolucji (rozne formy doboru, rozne formy dryfu, rozne
przyczyny utrzymywania zmiennosci w puli genowej, teorie gier itd.), znamy z
grubsza realia w ktorych zachodzila ewolucja danej cechy, wiec w kontekscie
tej wiedzy pytamy: *dlaczego* ta wlasnie cecha dawala przewage selekcyjna,
dlaczego powstala, dlaczego sie utrwalila.
> I zastanawiasz się nad tym jakie elementy tego przebiegu doprowadziły
> do pedofilii?
Nie pedofilii, lecz mechanizmow psychicznych prowadzacych rzekomo do
destrukcyjnego wplywu molestowania na umysl ludzki.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|