« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-07-21 17:33:37
Temat: Re: Szkoła i takie tam.aga-chello wrote:
>
> >
> Tak bywa. Niestety.
bo w jaki sposob nasze dywagacje odnosnie roli rodzca niweluja
postepujacy upadek szkoly jako przekaznika wiedzy w miejsce, ktorej
wprowadzana jest systematycznie od wielu lat wiara?
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-07-21 18:45:18
Temat: Re: Szkoła i takie tam.
gazebo napisał(a):
> aga-chello wrote:
> >
> > >
> > Tak bywa. Niestety.
>
>
> bo w jaki sposob nasze dywagacje odnosnie roli rodzca niweluja
> postepujacy upadek szkoly jako przekaznika wiedzy w miejsce, ktorej
> wprowadzana jest systematycznie od wielu lat wiara?
> --
> careful with that axe Eugene!
Wprowadzenie religi do szkoly bylo poprzedzone wielka batalia
spoleczna.
Kazda wladza posilkowala sie oparciem instytucji kosciola.
Kosciol wykorzystal swoje spoleczne oddzialywanie do wygrania swoich
interesow i przeniesienia kosztow ewangelizacji na Panstwo.
Rzad Suchockiej podpisal konkordat od kuchni, bez konsultacji
spolecznej.
Takie sa konsekwencje.
To jest sprawa polityki panstwa.
Indywidualnie mozna posylac dziecko do szkoly spolecznej, prywatnej z
autorkim programem nauczania. Tam rodzice maja wplyw na kadre
nauczycielska i program nauczania. One maja zagwarantowane prawo do
autorskich programow.
Mam nadzieje, ze pomysl Giertycha o urawnilowce sie nie powiedzie.
Bo pomysly Giertycha o ingerowaniu w program nauczania jest pomyslem na
indoktrynowanie.
Pzdr.aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-07-21 19:04:08
Temat: Re: Szkoła i takie tam.Dnia Fri, 21 Jul 2006 10:33:16 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> za naszymi plecami funkcjonuje w szkołach system
> indoktrynacji, dokładnie taki sam jak w jak w państwach ekstremalnie
> wyznaniowych.
Oj żebyś nie wykrakał ;-)
Pozdr.
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-07-21 19:17:32
Temat: Re: Szkoła i takie tam.aga-chello wrote:
>
> Wprowadzenie religi do szkoly bylo poprzedzone wielka batalia
> spoleczna.
> Kazda wladza posilkowala sie oparciem instytucji kosciola.
> Kosciol wykorzystal swoje spoleczne oddzialywanie do wygrania swoich
> interesow i przeniesienia kosztow ewangelizacji na Panstwo.
> Rzad Suchockiej podpisal konkordat od kuchni, bez konsultacji
> spolecznej.
> Takie sa konsekwencje.
> To jest sprawa polityki panstwa.
naciagnieto przy tym prawo i jeden Bog wie co jeszcze, efekty juz mozna
obserwowac
> Indywidualnie mozna posylac dziecko do szkoly spolecznej, prywatnej z
> autorkim programem nauczania. Tam rodzice maja wplyw na kadre
> nauczycielska i program nauczania. One maja zagwarantowane prawo do
> autorskich programow.
powinno byc odwrotnie, panstwo winno gwarantowac litera prawa pozbawione
pierwiastkow urojonych wychowanie i nauke z naciskiem na to drugie
> Mam nadzieje, ze pomysl Giertycha o urawnilowce sie nie powiedzie.
> Bo pomysly Giertycha o ingerowaniu w program nauczania jest pomyslem na
> indoktrynowanie.
jest jak najbardziej, swiadomym, celowym i zamierzonym
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-07-21 19:45:39
Temat: Re: Szkoła i takie tam.
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e9qq1t$o17$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak najbardziej jest faktem.
> Nie widze w tym nic specjalnie złego, w kontekscie wyznawcow allaha /
> muzułmanów
> walczacych z zachodem. I straszysz czymś takim w Polsce.
Że ja straszę czymś takim w Polsce ?? :)
> Promocja trwalego zwiazku na zle nie wyjdzie.
I tu trafiłeś w sedno. Wielu młodych ludzi decyduje się na tzw. trwałe
związki (małżeństwo). Co prawda sami do końca nie wiedzą po co i na co im
to, niemniej jednak tradycja oraz religijna indoktrynacja utwierdzają ich w
przekonaniu, że jest to naturalna kolej rzeczy. Decyzja więc jest
podejmowania nie na podstwaie wskazań, tylko na podstawie (w ich mniemaniu)
braku przeciwskazań. Wreszcie istnieje w nich przekonanie, że dostosowując
się do reguł panujących w społeczeństwie, stają się pełnowartościowymi
członkami tegoż społeczeństwa. Posiadanie dowodu osobistego uprawnia jedynie
do zakupu alkoholu i nazywania siebie dorosłym w świetle prawa, jednak
poczucie dorosłości osiąga się wtedy, gdy załozy się rodzinę i nieco
uniezależni od swoich starych. Poczucie to jest właśnie wynikiem tej
indoktrynacji, która jak twierdzisz (uwaga manipuluję :) ) podobno na złe
nikomu nie wyszła.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-07-21 19:49:23
Temat: Re: Szkoła i takie tam.
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44c125f6$0$22584$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:e9qq1t$o17$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jak najbardziej jest faktem.
>> Nie widze w tym nic specjalnie złego, w kontekscie wyznawcow allaha /
>> muzułmanów
>> walczacych z zachodem. I straszysz czymś takim w Polsce.
>
> Że ja straszę czymś takim w Polsce ?? :)
>
>> Promocja trwalego zwiazku na zle nie wyjdzie.
>
> I tu trafiłeś w sedno. Wielu młodych ludzi decyduje się na tzw. trwałe
> związki (małżeństwo). Co prawda sami do końca nie wiedzą po co i na co im
> to, niemniej jednak tradycja oraz religijna indoktrynacja utwierdzają ich
> w przekonaniu, że jest to naturalna kolej rzeczy. Decyzja więc jest
> podejmowania nie na podstwaie wskazań, tylko na podstawie (w ich
> mniemaniu) braku przeciwskazań. Wreszcie istnieje w nich przekonanie, że
> dostosowując się do reguł panujących w społeczeństwie, stają się
> pełnowartościowymi członkami tegoż społeczeństwa. Posiadanie dowodu
> osobistego uprawnia jedynie do zakupu alkoholu i nazywania siebie dorosłym
> w świetle prawa, jednak poczucie dorosłości osiąga się wtedy, gdy załozy
> się rodzinę i nieco uniezależni od swoich starych. Poczucie to jest
> właśnie wynikiem tej indoktrynacji, która jak twierdzisz (uwaga manipuluję
> :) ) podobno na złe nikomu nie wyszła.
Aha - zapomniałem dopisać, że z tego rozwody są - inaczej cały wywód bez
sensu :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-07-21 20:53:47
Temat: Re: Szkoła i takie tam.gazebo napisał(a):
> a jesli ja nie mam aspiracji flekowania i chialbym moc wyslac dziecko do
> szkoly gdzie wyklada sie wiedze w miejsce mszy w intencji deszczu?
maleńki cytacik
",,Naturalne" metody planowania rodziny staną się dzięki temu
popularniejsze. Piekło kobiet znów się zapełni. "
ujęła mnie serdecznie owa troska o kobiety.
bo jak wiadomo jaśnie oświeconym krzewicielom wiedzy -
ciąża to "kłopot" kobiety.
idąc twoją retoryką (imho nieco za daleko posuniętą, choć doceniam twoje
prowokacje) powiedziałbym - pierdolę takie pierdolenie. a nawet tak
jakoś biologicznie można to zrozumieć :)
--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-07-21 20:59:00
Temat: Re: Szkoła i takie tam.Przemysław Dębski napisał(a):
>
> http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=38214&wid
=8396353&rfbawp=1153170949.888&ticaid=12002
>
>
> Bo widzicie ... wy tu pierdolicie o sondażach wyborczych i manipulacji w
> mediach, gdy w tym czasie za naszymi plecami funkcjonuje w szkołach
> system indoktrynacji, dokładnie taki sam jak w jak w państwach
> ekstremalnie wyznaniowych. Może to mało znaczące wyznanie - ale nie
> zgadzam się by te śmierdzące, parszywe kurwy, które zostały wysrane a
> nie urodzone - zbliżały się do mojego dziecka, na odległość mniejszą niż
> 2 lata świetlne.
przemek
w jakim stopniu oceniłbys poziom indoktrynacji czytelników przez autora
tego artykułu?
powiedzmy na skali 1-10 gdzie 10 to skrajna chujnia i radio maryja a 1
to, powiedzmy, cud malina i bbc?
--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-07-21 21:24:08
Temat: Re: Szkoła i takie tam.
Re to: gazebo [Fri, 21 Jul 2006 13:50:31 +0200]:
> jestes zwolenniczka uczenia plywania poprzez wrzucenie
> dziecka do jeziora [...]
W zasadzie to mnie tak ojciec pływać nauczył, nie narzekam
na umiejętności, tak że nie wiem- to pozytywne miało być,
czy wprost przeciwnie...? :)
Kira
--
/(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
\o)/ I am what I am, I do what I want
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-07-21 21:52:52
Temat: Re: Szkoła i takie tam.Użytkownik "tren R" <t...@p...na.swiat> napisał w wiadomości
news:e9rf7j$qb7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> przemek
> w jakim stopniu oceniłbys poziom indoktrynacji czytelników przez autora
> tego artykułu?
> powiedzmy na skali 1-10 gdzie 10 to skrajna chujnia i radio maryja a 1 to,
> powiedzmy, cud malina i bbc?
Na mój gust 3-4 czyli wczesny tvn.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |