Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szkola jakiej nie znacie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szkola jakiej nie znacie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-04-05 10:48:45

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: Amnesiak <a...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia Przemysław Dębski napisał(a) w wiadomości
<news:4433764f$0$1469$f69f905@mamut2.aster.pl> takie słowa:

> Ależ to są same zalety :)
> W żadnych innych warunkach niż "ucisk" nie rozwija się tak dobrze wolna myśl
> :) Uczeń ma pragnąć ponad wszystko chodzić do normalnej szkoły i uczyć się
> np. matamatyki :)
> Dzięki uciskowi ociemniałych zakonników - zyskuje nowy cel - wyzwolić się z
> tego ucisku. Ponieważ jak wiemy, metody siłowe ani żadne inne na zakonników
> nie zadziałają - pozostanie jedynie budowanie własnej osobowości po cichu i
> w tajemnicy - zachowując ją w sferze intymnej do czasu, gdy szkołę się
> ukończy i będzie mogło się żyć po swojemu :)

A cała moc zdobytej w ten sposób po-uciskowej osobowości zostanie
wykorzystana w celu utrzymania ucisku, tyle że z dawnymi uciskanymi w roli
uciskaczy :) Wszak kultura bez-uciskowa nie zmieści się w wyobraźni
bezpowrotnie uciskniętej przez ociemniałych uciskających zakonników ;)

> To nie tak !! To nie brak roztropności - to powołanie - zupełnie inna
> kategoria !!
> "Zastanawiam się - czy to woła mnie bóg ???".
> :)))

Czy Wy, Dębowy, iluminacji jakiejś dostąpiliście ostatnio? ;)

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-04-05 11:28:02

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e104ht$426$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Tylko jakie wnioski? Ze katecheta powinien jednak walnac
rodzicowi? I wtedy
> mialby autorytet?
> Czy nie powinien miec slabosci i odpowiadac na zaczepki uczniow,
> tylko jak skoro nie moze uzyc sily (bo sam dostanie w ryja)?

Uczeń ma święte prawo nie szanować nauczyciela, który na ten
szacunek w jego mniemaniu nie zasługuje. Może sobie myśleć co chce i
wyrażać to w gronie swoich kolegów. Jednakże, ten sam uczeń, jeśli
tylko wyrazi swój brak szacunku przez naruszenie dyscypliny,
powinien być poddany natychmiastowym i surowym sankcjom (z naciskiem
na "natychmiastowym"), do policyjnych włącznie. To właśnie uważam za
zdrowy układ. W wyżej opisanym przypadku ojciec powinien już być po
wyroku skazującym.

entrop3r

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-04-05 11:47:01

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Jesus" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch napisal(a):
> "Jesus" <n...@p...onet.pl> wrote in message
> news:1144164652.929556.225610@e56g2000cwe.googlegrou
ps.com...
>
> Ciekawe, ciekawe (nie wymysliles tego?).
>

Widzialem wiele ciekawych rzeczy w szkole.
Wtedy to bylo dla mnie zabawne.


> Tylko jakie wnioski? Ze katecheta powinien jednak walnac rodzicowi? I wtedy
> mialby autorytet?

Nic nie sugeruje, ale jesli ktos nie stara sie w jakikolwiek
sposób zareagowac to sam stawia sie w "hierarchii" grupy jako
koziol ofiarny.
To tak dziala.

> Czy nie powinien miec slabosci i odpowiadac na zaczepki uczniow,
> tylko jak skoro nie moze uzyc sily (bo sam dostanie w ryja)?
>
> Jakie wnioski?

To jego sprawa co powinen. Ja go nie winie za to, ze nic nie
zrobil.
Ludziom sie nudzi, nie chcieli nic zlego to byla tylko zabawa.
On taki za powazny byl ;)

Jak bedzie sie takie dzieci traktowac jak wrogów to równiez do
niczego sie nie dojdzie. No moze sie dojdzie, ale napewno ich
szacunku sie nie uzyska. Choc czasem wojna tez jest droga do
uzyskania szacunku grupy.

Aby czyjes prawa nie byly lamane, ucznia czy nauczyciela trzeba
reagowac.

> Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-04-05 11:47:36

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: Paweł <b...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e104ht$426$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jakie wnioski?

Wniosek nasuwa się jeden. Jaki ojciec, taki syn. Ojciec bydlę i syn bydlę.
Z żalem tylko można stwierdzić, że polskie prawo oświatowe jest ułomne. Bo
nastoletniego bydlaka trzeba kształcić. A ja bym go wypierdolił ze szkoły.
Niech idzie rowy kopać. Bo szkoła działa za moje pieniądze. I są to
pieniądze marnotrawione.

--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-04-05 16:15:38

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Katja" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ehe, dobry ten przyklad, ciekawe co jeszcze moze wplywac na takie
traktowanie nauczyciela. U mnie w liceum podobne rzeczy jakie ty
opisujesz z lekcji religii zdarzaly sie t y l k o na fizyce. Znaczy
nikt nikogo nie bil, ale wystawianie lawek za okno (to byl parter),
rzucanie kielbasa albo calymi kanapkami w tablice, byly na
porzadku lekcyjnym.
Byla tez grupa nierozrabiajaca, akurat moja, ja osobiscie w jakis
dziwny sposób docenialam starania nauczyciela fizyki, któremu i tak
niestety nic z nauczania nie wychodzilo. Staral sie, ale nic z tego,
fatalnie organizowal czas lekcyjny i w ogóle mu nie szlo.
Pan Rysio byl naszym któryms tam nauczycielem fizyki, jego
poprzednik zas urzadzal z lekcji fizyki swoje sesje terapeutyczne, a
my sluchalismy znudzeni jego opowiesci (na tematy osobiste,
wlacznie z tym co je, z kim mieszka itp.).
Co lepsze pan Rysio mal równiez klopoty w rownoleglej klasie w
której uczyl, tam uczniowie posuwali sie nawet do wysmiewania jego
farbowanej fryzury epitetami "ty lisie farbowany'.

To chyba bylo tak, ze jesli nauczyciel nie potrafil w zaden sposób
zainteresowac klasy materialem lekcyjnym, klasa go nie szanowala. No
i zaczynaly sie dziac dziwne rzeczy - z nudy. U zadnego innego
nauczyciela nie dzialy sie podobne rzeczyjak na fizie, chciaz raz
zdarzyla sie nauczycielka biologii, która wprowadzala prawdziwy
terror - przez to miala posluch, ale wyniki nauczania zadne
(uczniowie sie jej bali, kolejna skrajnosc). Potem sie okazalo,
ze wczesniej uczyla w tym liceum, ale z powodu "zalamania
psychicznego" poszla na dlugie zwolnienie, jakos podczas nauczania
mojej klasy tez "zalamanie'" ja dopadlo i moze tak 'pouczala' tej
biologii 1-1,5 roku, a potem przerwa 2-3 lata.

Pamietam jak moja klasa byla zachwycona 1 lekcja fizyki, gdy inna
nauczycielka przyszla na zastepstwo, bo pan Rysio byl chory. Babka
potrafila tak wypelnic 45 minut, ze nikt z uczniów nie mial czasu
na glupoty. No i to jest chyba ta cala tajemnica zdobywania atencji
na lekcji bez podporzadkowywania sobie kogokolwiek. Moze przyczyny
debilnego zachowania uczniów trzeba szukac blizej, caly czas w
klasie.

Nauczyciel to nie moze byc byle memlo jak moja nauczycielka historii
którego to przedmiotu (jej nie) cala klasa szczerze nienawidzila
(ale ekscesów nie bylo) i wolelibysmy pania historyczke która
dala nam sie poznac na lekcjach WOS-u.

Nauczyciel powinien byc inteligentnym pasjonata, jak Jesus pisze,
powinien znac sie na tym biznesie, zeby uczniowie mogli to kupic -
dla wielu z naszej klasy idealem byla pani Anna Milewicz, która juz
nie uczy j. polskiego, ale mysmy jeszcze mieli to szczescie. Byla
doskonala i robila to w wirtuozyjnym stylu, spokojnie, bez
przebojowosci; wtedy nawet po 2-3 godzinach zajec w cudowny sposób
nikt nie byl zmeczony (przebojowa nauczycielke udalo mi sie
poznac na studiach, jak po 1 godzinie wykladu z chemii ludzie juz
nie mogli i mieli mase wyrw w notatkach i umysle, za to u innego
nauczyciela tez chemii, notatki byly kompletne i wszystkim sie
chcialo zostac na dodatkowych zajeciach oczywiscie z chemii
wieczorem, chemie moglismy chlonac ciagle i jeszcze bylo miejsce
-no ale na studiach jest inaczej, tam sie przychodzi bo sie chce a
nie musi).
Kilka razy osobiscie slyszalam komentarze odnosnie Milewicz typu
"bo ona nie MUSI pracowac", i moze ten fenomen polega wlasnie na
tym, ze nie musiala tylko chciala i to lubila.
Swoich nauczcieli moge podzielic na:
-memly u których sie z nudy spi,
-trrorystów u których sie musi,
-takich co potrafia, ci sa najlepsi
-biedne zuczki u których jedni dostaja kompletnego odpalu, inni
zas udaja z litosci ze korzystaja z lekcji
-przebojowych meczycieli, którzy zmorduja aule nadmiarem
wszystkiego
-kompletnych idiotów którzy zdarzaja sie niestety i niestety juz w
szkole podstawowej zadnych wladzy i autorytetu (tu jest ich
najwiecej, latwo rzadzic dzieciakami nad którymi ma sie
przewage).

Czyli jak nauczyciel jest dobry, to wszystko jest w porzo, jak sie nie
nadaje, to ma pieklo. W innych zawodach ta zasada jakos dziala, ale
w nauczycielskim nie.
Nie nadajesz sie do pracy, to zycie cie zweryfikuje - nauczycielem
zas moglo zostac praktycznie kazde ciele i stad problemy na
lekcjach. Podobno jak nauczyciel sobie nie radzi to zawsze ma jeszcze
autorytet....no i etatu mu nawet wojna nie zabierze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-04-05 20:54:40

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katja" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:1144253738.690024.295210@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...
[...]
> Czyli jak nauczyciel jest dobry, to wszystko jest w porzo, jak sie nie
> nadaje, to ma pieklo. W innych zawodach ta zasada jakos dziala, ale
> w nauczycielskim nie.
> Nie nadajesz sie do pracy, to zycie cie zweryfikuje - nauczycielem
> zas moglo zostac praktycznie kazde ciele i stad problemy na
> lekcjach. Podobno jak nauczyciel sobie nie radzi to zawsze ma jeszcze
> autorytet....no i etatu mu nawet wojna nie zabierze.

Czytaj:
http://tinyurl.com/8v24a i http://tinyurl.com/q3w78

Cytuję sedno: << Prawdopodobnie ten podstawowy błąd jest efektem
automatycznego przetwarzania informacji, bez udziału świadomości. >>

Zamiast "prawdopodobnie" powinno być: "z całą pewnością".

Dopóki nie nauczysz się 'włączać' _własnej_ świadomości, będziesz
klepać ludowe farmazony vel czysto instynktowne automatyzmy.

JeT.

P.S.
Wyłącz to:
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Ma być: Koduj tekst używając: "brak", bo inaczej produkujesz qupe...
I pisz PO POLSKU ZGODNIE ZE SŁOWNIKIEM języka polskiego, jeśli nie
chcesz _wszystkim_ okazywać swojego _upośledzenia_umysłowego_.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-04-06 07:58:32

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message
news:e10952$mvr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jednakże, ten sam uczeń, jeśli
> tylko wyrazi swój brak szacunku przez naruszenie dyscypliny,
> powinien być poddany natychmiastowym i surowym sankcjom (z naciskiem
> na "natychmiastowym"), do policyjnych włącznie. To właśnie uważam za
> zdrowy układ.

Jasne.
Wiec tu pytanie podstawowe: dlaczego sie nie dzieje? - dlaczego nie ma
surowych sankcji?

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-04-06 08:02:31

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jesus" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:1144237621.455721.85650@t31g2000cwb.googlegroup
s.com...

"
Nic nie sugeruje, ale jesli ktos nie stara sie w jakikolwiek
sposób zareagowac to sam stawia sie w "hierarchii" grupy jako
koziol ofiarny.
To tak dziala.
"

Aha, ok, tak to widzisz. Tylko jest jeden problem - co nauczyciel ma zrobic,
jak ma zareagowac?
Ma bluzgac? Wtedy dyrektor sie o tym dowie.
Ma uderzyc ucznia, szarpnac, pociagnac za ucho?
Wtedy moze wyleciec ze szkoly! Albo -jak pisales- oberwie od rodzica.
Pozdrawiam,
Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-04-06 08:18:32

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Katja" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Turynski czy Turynski: "Zamiast "prawdopodobnie" powinno byc: "z
cala pewnoscia"."

Tego rodzaju pewnosc moze miec tylko Nauczyciel - czyzbys nim
byl w realu...

"Dopóki nie nauczysz sie 'wlaczac' _wlasnej_ swiadomosci,
bedziesz
klepac ludowe farmazony vel czysto instynktowne automatyzmy. "

Chyba jestes typowym polskim pedagogiem...
Znalazles równiez definicje ale nie bardzo wiesz w jaki sposób je
zastosowac (moze spróbuj je przeczytac jeszcze raz w odniesienui do
mojego postu).

"P.S.
Wylacz to:
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Ma byc: Koduj tekst uzywajac: "brak", bo inaczej produkujesz qupe...
I pisz PO POLSKU ZGODNIE ZE SLOWNIKIEM jezyka polskiego, jesli nie
chcesz _wszystkim_ okazywac swojego _uposledzenia_umyslowego_

Koduje w unicode i widze polskie znaki, ty masz jakies problemy(?)
Po polsku zgodnie ze slownikiem to ty jestes Turynski czy Turynski?

Co do twojego ostatniego zdania, to kiedys pan Miller wystosowal
swietny komentarz wzgledem pana Ziobro, mozesz sie czuc wiec
teraz zaszczycony, chetnie zacytuje p. Millera tym razem pijac do
ciebie.

Watpliwe uklony.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-04-06 13:22:33

Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: "Katja" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Przyjrzyjmy sie temu co soba reprezentuja niektórzy nauczyciele
poprzez swoje wypowiedzi w klasie - obawiam sie, ze kazdy z
grupowiczów choc jeden raz w zyciu na lekcji uslyszal od
nauczyciela:

Widzisz?! Jak chcesz, to potrafisz!
Mysle, ze ciebie stac na wiecej!
Dlaczego sie nie ubezpieczyles?! W takim razie ja za ciebie
zaplace!
Jesli ktos czuje sie pokrzywdzony ocena, zawsze moze napisac
podanie o egzamin komisyjny.
A na co bylas chora?!
A glowy nie zapomniales?!
A gdzie masz glowe?!
Nauczyciel tez czlowiek i ma sie prawo zdenerwowac, bo jest tylko
czlowiekiem! (Za to uczen czlowiekiem nie jest.)
Jak jedna osoba nie pójdzie do kina, to cala klasa nie pójdzie i
beda lekcje przez ta jedna osobe.
Jest taka ocena z aktywnosci na godzinie wychowawczej, która ma
wplyw na ocene z zachowania, dlatego powinniscie zabierac glos w
róznych sprawach.
A ty to pewnie jestes niewiniatko!
Moze jeszcze wejdziesz na lampe?
No czego sie tak kiwasz?
Co tak stoisz jak swieta krowa, jezyka w gebie zapomnialas?
Jestes glupszy niz ustawa przewiduje!
Myslisz ze ty mi bedziesz dyktowac co mam robic?!
A ty to sobie mozesz chciec!
Kto ci na to pozwolil?
Od kiedy ma tak byc?
Kto ci udzielil glosu?
I co myslisz ze zawsze tak bedzie?
Ty to caly jestes udany, wiesz?
Nie masz racji, wiesz o tym, czy nie?
Kto ci to powiedzial, bo nie wierze ze sama do tego doszlas?!
Kiedy ci to przyszlo do glowy?
Po co mi to mówisz, nie rozumiem?!
To dla twojego dobra, jeszcze mi za to podziekujesz.
Powiedz mi prawde, bo ja i tak sie dowiem.
Nie badz bezczelny!
Nie pyskuj!
Kiedys w zyciu jak bedziecie dorosli to docenicie nauczycieli i
zobaczycie ze tak naprawde, to oni wcale nie byli tacy zli.
Szkole sie tylko dobrze wspomina.
Nie filozofuj!
A wy to jestescie towarzystwo wzajemnej adoracji?
Co cie tak smieszy, moze podzielisz sie z klasa, to wszyscy sie
posmiejemy.
No i co chciales przez to udowodnic?!
A dokladnie kiedy to bylo, w grudniu po poludniu?
A jak do tego doszedles?
Mama na poziomie, tata na poziomie, a Zosia nic!

Pani pisze na tablicy: "Nowak to pajac."

Na pierwszej lekcji w roku szkolnym nauczycielka dyktuje punkty do
zeszytu na temat organizacji pracy, jeden z nich to: "ocena jawna i
obiektywna".

Na ostatniej lekcji nauczycielka wystawia oceny koncowe, wzywa
uczennice zeby wstala, bo aktualnie ja bedzie oceniac i mówi przy
calej klasie: "no z ocen z klasówek i odpowiedzi niestety wychodzi ci
piatka, ale i tak nie znasz tak przedmiotu jak Magda i Malgosia."

Na jednej z lekcji nauczyciel chce przemówic i w taki oto sposób
zdobywa atencje: w jednego z uczniów który akurat rozmawia z kolega
i do nauczyciela odwrócony jest tylem rzuca duzymi kluczami.

Nauczycielka oddaje sprawdzone klasówki i wreczajac uczennicy jej
prace z ocena bardzo dobra mówi z przekasem: "Ale ty chyba sama
nie pisalas tej pracy".

Biedni zmeczeni nauczyciele, haruja jak woly 72 godziny w miesiacu
(albo i mniej), podczas gdy przecietna pracujaca osoba wyrabia ich
160.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wspolczynik podporzadkowania - bliski zeru
Re: Romans - moze dac nowa sile, czy zawsze oslabia zwiazek ?
Chcę skonsultować
Władza
Po śmierci ojca matka głupieje ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »