Data: 2004-01-30 21:41:04
Temat: Re: Szkoła - to jakiś obłęd! (długie)
Od: r...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
jako nauczycielka angielskiego przyznaje ze twoje dziecko to byloby dla mnie
zbawienie!pracuje w liceum,gdzie z 15 osob ambicje maja 2 lub o zgrozo
zadna!!!!!!!! z takimi uczniami jest strasznie trudno pracowac,najmniejsza
praca domowa to dla nich wielki wysilek,az rece opadaja!jednak uwazam,ze jako
matka ma Pani zdrowe podejscie do sprawy!!to jeszcze gimnazjum i dizeci
powinny cieszyc sie zyciem,a nie siedizec po nocach w ksiazkach!!jednak wina
lezy po stronie nauczycieli,ktory zamiast rozwijac wspolprace miedzy
dziecmi,ucza ich jak rywalizowac!! moze corce przyda to sie na studiach,bo tam
dopiero to wyscig szczorow!a teraz niech sobie odpocznie i cieszy sie
mlodoscia,bo pewnego dnia jak corka zapyta jak wygladala jej mlodosc to
odpowiedz bedzie brzmiala :nic ciekawego ,siedzialam w ksiazkach!!powodzenia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|