Robakks pisze:
> "Paulinka" <paulinka503@ zaszczebiotała:
>
>>>>>>>>>>> spadaj faszysto i geju.
>
>> Robakks pisze:
>>> Nie zapomnij wziąść wazelinki gdy pójdziesz siedzieć za swojego
>>> brata. Na sucho może Cię za bardzo boleć.
>
>> Ani podpisu ani mądrości Robak weź się określ. Zarzucasz innym różne
>> rzeczy, a sprowokowany sam się wpisujesz w swoje zarzuty aż miło. --
>> Paulinka
>
> Oceniasz dziewczynko zachowania człowieka po czynach - ani nie
> rozumiejąc treści, ani nie ogarniając przyczyn i skutków.

Oceniasz staruszku zachowanie człowieka po - ani nie
rozumiejąc treści, ani nie ogarniając przyczyn i skutków.
BTW co oznacza słowo 'wziąść'?

> Kolega JUDA@ w tym wątku chciał się dowiedzieć co oznaczają
> słowa Przewodasa "bliskowschodni Żydek", co wyraził zdziwieniem:
> "Jak to bliskowschodni Żydek ? :o/ " [zdar juda farookhar]
> Jednakże JUDA@ cierpi na chorobę zwaną fanatyzm religijny,
> więc umie wyrazić zdziwienie, ale ma blokady psychiczne by
> przyswoić sobie wyjaśnienia dotyczące swojego TABU, więc
> gdy odpowiedzi dotyczą jego TABU - to je odrzuca i wpada
> w pętlę powtarzjąc w kółko tę samą mantrę "spadaj faszysto i geju".
> Celowo w tamtym poście nie umieściłem ani nagłówka ani podpisu
> by wytrącić fanatyka z pętli, a skuteczność tego zabiegu jest
> dowodem, że to działa - do fanatyka da się dotrzeć gdy zniknie
> element (tu: podpis) katalizujący wyparcie.

Ja natomiast uważam, że nie potrafisz wyrażać swoich myśli w sposób
kulturalny i jasny. Nawołujesz, żeby dyskutować merytorycznie, żeby nie
robić osobistych wycieczek, tylko skupić się na clou, po czym piszesz :
>> Robakks pisze:
>>> Nie zapomnij wziąść wazelinki gdy pójdziesz siedzieć za swojego
>>> brata. Na sucho może Cię za bardzo boleć.

Hipokryzja?
Znaczenie słowa 'bliskowschodni Żydek' mnie nie interesuje, interesuje
mnie Twój prymitywny sposób prowadzenia dyskusji.


> Jeśli w tym nie postrzegasz mądrości to dlatego, że jesteś
> nieświadoma zdarzeń, czyli po prostu głupia - co nie znaczy,
> że po przeczytaniu powyższego zawsze musisz być głupia
> bo po prostu jeśli łykniesz - to zmądrzejesz, a jeśli nie - to tudno.
> Na mądrość praktyczną będziesz mówić "ani mądrości"
> bo mądrość która JEST będzie poza Twoim horyzontem mentalnym. :-)
> PS.

Pseudointelektualny bełkot. Zdążyłam się już przyzwyczaić.

> Czytałaś moje rozmowy z globciem i Redarcikiem? Tam między innymi
> chodzilo o to samo:
> przebicie się przez demony - strażników TABU - do świadomości.
> Czy dotarłem do Twojej świadomości to jeszcze nie wiem, zanim
> nie zareagujesz na moją odpowiedź. Brak odpowiedzi domyślnie
> będzie oznaczał, że załapałaś i jest Ci wstyd za to jak mnie
> fałszywie i publicznie oczerniłaś z pułapu niewiedzy. :)

Publicznie oceniłam, że jesteś hipokrytą. Do Twojej świadomości nie da
sie dotrzeć.

> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> PSS. Napisz co zrozumiałaś. OK? :-)

Zrozumiałam, że rozmowa z Tobą przypomina rozmowę ślepego z głuchym.
EOT
Daruj sobie wysiłki, nie zamierzam Ci udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

--

Paulinka