Szpinak raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

1. Data: 2005-12-12 15:02:36

Temat: Szpinak raz jeszcze
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zasmakaowałam w szpinaku ale niestety skończył się świeży. I tu pytanie o
mrożony, jakiej firmy warto kupić, bo z tego co się zorientowałam to Hortex
odpada. Jaki kupić, żeby móc raczyć się nim również teraz?

Anet i puszka szpinaku w szafce (ale jakoś go tam mało i nie wiem czy dobry)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-12 16:09:33

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anet napisał(a):
> Zasmakaowałam w szpinaku ale niestety skończył się świeży. I tu pytanie o
> mrożony, jakiej firmy warto kupić, bo z tego co się zorientowałam to Hortex
> odpada. Jaki kupić, żeby móc raczyć się nim również teraz?
>

Bonduelle lisciasty (w kartoniku),
Hortex w ,,brykietach'' - wygodny w uzyciu, gdy np. cos nadziewasz
szpinakiem.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-12 16:12:45

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Bonduelle lisciasty (w kartoniku),
> Hortex w ,,brykietach'' - wygodny w uzyciu, gdy np. cos nadziewasz
> szpinakiem.
>
>
> th

Dzięki. A jak jest z tymi z puszki, dobre to to czy może jednak mrożone
lepsze.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-12 17:31:17

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Bonduelle lisciasty (w kartoniku),
> Hortex w ,,brykietach'' - wygodny w uzyciu, gdy np. cos nadziewasz
> szpinakiem.
>
Bonduelle, ten w kartoniku jest okrutnie drogi. Natomiast moim zdaniem każdy
w brykietach jest lepszy od każdego w desce. Tyle, że tego w brykietach już
dawno nie widziałam nigdzie.
Pozdrówka - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-12 17:38:12

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

batory napisał(a):

> Bonduelle, ten w kartoniku jest okrutnie drogi.

A to mnie zaskoczylas. Nie patrzylam nigdy na cene, niestety mrozonki
maja to do sebie, ze nie da sie na nich nakleic ceny, a na szukanie jej
na ladzie szkoda czasu :)

Ten akurat Bonduelle ma jeszcze te zalete, ze cala kostka jest
podzielona na 3, wiec nie trzeba calosci od razu zuzywac.

> Natomiast moim zdaniem każdy
> w brykietach jest lepszy od każdego w desce.

To prawda, te brykiety sa zazwyczaj ,,w sosie smietanowym'', czyli juz
nieco doprawione.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-12-12 18:18:53

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <dnkcgg$8fk$1@sunflower.man.poznan.pl>,
Theli <p...@w...pl> wrote:

> batory napisał(a):
>
> > Bonduelle, ten w kartoniku jest okrutnie drogi.
>
> A to mnie zaskoczylas. Nie patrzylam nigdy na cene, niestety mrozonki
> maja to do sebie, ze nie da sie na nich nakleic ceny, a na szukanie jej
> na ladzie szkoda czasu :)

Oj, nie szkoda. Zdziwisz się jaki duże bywają różnice i to niezwiązane z
jakością.

>
> Ten akurat Bonduelle ma jeszcze te zalete, ze cala kostka jest
> podzielona na 3, wiec nie trzeba calosci od razu zuzywac.
>
> > Natomiast moim zdaniem każdy
> > w brykietach jest lepszy od każdego w desce.
>
> To prawda, te brykiety sa zazwyczaj ,,w sosie smietanowym'', czyli juz
> nieco doprawione.

Nie. Zwykle są normalne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-12-12 18:26:14

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los napisał(a):

>>A to mnie zaskoczylas. Nie patrzylam nigdy na cene, niestety mrozonki
>>maja to do sebie, ze nie da sie na nich nakleic ceny, a na szukanie jej
>>na ladzie szkoda czasu :)
>
>
> Oj, nie szkoda. Zdziwisz się jaki duże bywają różnice i to niezwiązane z
> jakością.

Wiem, wiem, ale jak znalazlam w koncu dobry mrozony szpinak, to juz nie
patrzylam na cene.

>>To prawda, te brykiety sa zazwyczaj ,,w sosie smietanowym'', czyli juz
>>nieco doprawione.
>
>
> Nie. Zwykle są normalne.

No to zazwyczaj trafialam na ,,w sosie smietanowym'' :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-12-12 19:04:57

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-07E838.19185312122005@news.gazeta.pl...
> In article <dnkcgg$8fk$1@sunflower.man.poznan.pl>,
> Theli <p...@w...pl> wrote:
>
>> batory napisał(a):
>>
>> > Bonduelle, ten w kartoniku jest okrutnie drogi.
>>
>> A to mnie zaskoczylas. Nie patrzylam nigdy na cene, niestety mrozonki
>> maja to do sebie, ze nie da sie na nich nakleic ceny, a na szukanie jej
>> na ladzie szkoda czasu :)
>
> Oj, nie szkoda. Zdziwisz się jaki duże bywają różnice i to niezwiązane z
> jakością.
>
>>
>> Ten akurat Bonduelle ma jeszcze te zalete, ze cala kostka jest
>> podzielona na 3, wiec nie trzeba calosci od razu zuzywac.
>>
>> > Natomiast moim zdaniem każdy
>> > w brykietach jest lepszy od każdego w desce.
>>
>> To prawda, te brykiety sa zazwyczaj ,,w sosie smietanowym'', czyli juz
>> nieco doprawione.
>
> Nie. Zwykle są normalne.

Właśnie "zgłupiałam" czytając odpowiedź Władysława. Czy to możliwe, że ja
nie widzę wszystkiego co piszecie, bo odpowiedź nijak mi pasuje do
poprzedniej wypowiedzi. A ja chce wszystko.

Anet i "czarne dziury"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-12-12 20:45:02

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 12 Dec 2005 16:02:36 +0100, Waćpanna lub waćpan Anet, w wiadomości
<news:dnk5jj$qdr$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:

> Zasmakaowałam w szpinaku ale niestety skończył się świeży. I tu pytanie o
> mrożony, jakiej firmy warto kupić, bo z tego co się zorientowałam to Hortex
> odpada. Jaki kupić, żeby móc raczyć się nim również teraz?

frosta jest bardzo smaczna ale bardzo droga ;/
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Nigdy nie dawaj się siłą. Oddawaj się dobrowolnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-12-12 23:05:14

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnijto_> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dnk5jj$qdr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zasmakaowałam w szpinaku ale niestety skończył się świeży. I tu pytanie o
> mrożony, jakiej firmy warto kupić, bo z tego co się zorientowałam to
Hortex
> odpada. Jaki kupić, żeby móc raczyć się nim również teraz?
>
> Anet i puszka szpinaku w szafce (ale jakoś go tam mało i nie wiem czy
dobry)
>
Uważaj ze szpinakiem i nie jedz go zbyt często. Szpinak nie jest zbyt
zdrowy. Zawiera wiele szkodliwych szczawianów które odkładają się w nerkach,
watrobie i stawach. Częste podawanie szpinaku dzieciom może spowodować
krzywicę. Polecam zapoznanie się z najnowszymi wynikami badań. W przeszłości
popełniono błąd w interpretacji wyników badań i ogłoszono że szpinak jest
zdrowy (z tego co zapamiętałem z artykułu który czytałem w MP pominięto
jeden z badanych parametrów). Niestety najnowsze badania i poprzedzające je
wieloletnie obserwacje mówią co innego.
Oczywiście szpinak nie zabija - nie należy go tylko zbyt często jeść, raz na
jeden, dwa miesiące w zupełności wystarczy, częstsze spożywanie może już
powodować kumulację szkodliwych związków.
--
Jackare
Bytom
www.jackare.prv.pl