| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-12 14:19:42
Temat: AbsinthWitam,
jako, ze znajomy wyjezdza w najblizszym czasie do Czech, to mam zamiar
sprowadzic sobie za jego pomoca Absynt. No i właśnie, nie mam pojęcia jaki i
ile to wogle kosztuje? Ma ktoś jakieś pojęcie co i za ile warto kupić?
--
][ pozdrawiam. kaska / http://www.jakrozmawiac.prv.pl/
][ gg:3980012 / e-mail:kaska(at)os(dot)pl
][ http://www.last.fm/user/wild_banana/
][ listen: Metallica - Welcome Home (Sanitarium)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-12 17:22:56
Temat: Re: Absinth
Użytkownik "kaska" <kaska@[cut_this]os.pl> napisał w wiadomości
news:dnk0uu$114$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> jako, ze znajomy wyjezdza w najblizszym czasie do Czech, to mam zamiar
> sprowadzic sobie za jego pomoca Absynt. No i właśnie, nie mam pojęcia jaki
i
> ile to wogle kosztuje? Ma ktoś jakieś pojęcie co i za ile warto kupić?
Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi ewentualnie to w sumie jest
piołunówka. Był jakiś rytuał z cukrem na łyżeczce polanym absyntem,
podpalaniem tego i po skarmelizowaniu cukru topieniu w kielonku a potem
siuuuuup ale nie za bardzo już pamiętam bo tych siuuuup dużo było.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-12 18:38:30
Temat: Re: AbsinthPrzemek V, dnia pon 12 gru 2005:
> > Witam,
> > jako, ze znajomy wyjezdza w najblizszym czasie do Czech, to mam zamiar
> > sprowadzic sobie za jego pomoca Absynt. No i właśnie, nie mam pojęcia jaki
> > i ile to wogle kosztuje? Ma ktoś jakieś pojęcie co i za ile warto kupić?
> Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi
Tyle, że jest to napój abzyntopodobny. :) W Polsce nie można sprzedawać
prawdziwego abzyntu i to wystarczy.
> ewentualnie to w sumie jest piołunówka.
Owszem.
> Był jakiś rytuał z cukrem na łyżeczce polanym absyntem,
> podpalaniem tego i po skarmelizowaniu cukru topieniu w kielonku a potem
> siuuuuup ale nie za bardzo już pamiętam bo tych siuuuup dużo było.
No inaczej to kiepsko wchodzi. ;)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-12 22:56:58
Temat: Re: Absinth
?
>
> Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi ewentualnie to w sumie jest
> piołunówka.
>
No właśnie, a absynt jest u nas zakazany.
Ta piołunówka ma normalne 38-40% vol a prawdziwy absynt od 50% w górę.
W Czechach i Słowacji ja widziałem tylko dwa rodzaje (nie wiem, może jest
ich więcej) i obydwa piłem. Obydwa są niezłe ale moim zdaniem lepszy jest
ten droższy.
Straszne są po tym banialuki :-))...............
IMHO nie ma sensu pić tego 'na skosztowanie"- trzeba się tym przynajmniej
raz upić, a naprawde nie trzeba wiele :-)
No i nie przesadzać z częstością używania- nie na darmo jest zakazany....
--
Jackare
Bytom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-12 23:03:02
Temat: Re: Absinth
Le lundi 12 décembre 2005 ŕ 23:56:58, dans <dnkv9p$9mk$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
>> Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi ewentualnie to w sumie jest
>> piołunówka.
> No właśnie, a absynt jest u nas zakazany.
> Ta piołunówka ma normalne 38-40% vol a prawdziwy absynt od 50% w górę.
> W Czechach i Słowacji ja widziałem tylko dwa rodzaje (nie wiem, może jest
> ich więcej) i obydwa piłem.
Czeski czy slowacki ?
> Obydwa są niezłe ale moim zdaniem lepszy jest
> ten droższy.
jw
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-12 23:06:28
Temat: Re: Absinth>
> Czeski czy slowacki ?
>
obydwa były chyba czeskie, ale głowy nie dam- nie pamiętam :-)))
--
Jackare
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-12 23:08:41
Temat: Re: AbsinthJackare, dnia pon 12 gru 2005:
> > Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi ewentualnie to w sumie jest
> > piołunówka.
> No właśnie, a absynt jest u nas zakazany.
> Ta piołunówka ma normalne 38-40% vol a prawdziwy absynt od 50% w górę.
Możliwe, że taki jest woltaż ale to nie woltaż jest zakazany. :)
Rozchodzi się o metodę destylacji.
> W Czechach i Słowacji ja widziałem tylko dwa rodzaje (nie wiem, może jest
> ich więcej) i obydwa piłem.
Jest więcej. :)
> Obydwa są niezłe ale moim zdaniem lepszy jest
> ten droższy.
Z reguły droższy alkohol jest lepszy. ;)
> Straszne są po tym banialuki :-))...............
Jak po każdym mocnym alkoholu. IMHO to efekt placebo, spożywania czegoś
zakazanego. Abzynt ma (a raczej miał) odpowiednie skutki przy
*długotrwałym* (nie jednorazowym) zażywaniu, trochę to przeciążało
układ nerwowy i mogło np. prowadzić do epilepsji. Ale niech mnie ktoś
poprawi jak się mylę. ;)
> IMHO nie ma sensu pićtego 'na skosztowanie"- trzeba się tym przynajmniej
> raz upić, a naprawde nie trzeba wiele :-)
No właśnie nie jest trudno się tym upić. ;)
> No i nie przesadzać z częstością używania- nie na darmo jest zakazany....
Właśnie o to chodzi - nie substancja tylko dawka.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-12 23:19:52
Temat: Re: Absinth
>Jak po każdym mocnym alkoholu. IMHO to efekt placebo, spożywania czegoś
>zakazanego.
Będąc jakiś czas temu w Słowacji piliśmy absynt podczas nocnego przemarszu
przez wszystkie knajpy Liptovskiego Mikulasa. Raczej nie zwracaliśmy uwagi
na to ze u nas tego niema- po prostu sytematycznie inkrementowana dawka
mocnego alkoholu zrobiła swoje, a piliśmy tenze trunek bez zadnego
rozcieńczania czy popijania- po prostu dostawaliśmy porcyjkę w szklaneczce
(raczej blisko dna) i BACH. Jako że towarzystwo było wesołe i w kazdej z
knajpek oprócz samego spozywania tez tańczylismy itd, to udawało nam się
dość długo wytrzymać ale ostatecznie przegraliśmy......
Potem kilkukrotnie kupowałem absynt i przywoziłem do domu. W domu szedł
onprzeważnie jako składnik drinków. Jakoże sam absynt jest mocno ziołowy
dobrze mi się komponował z wermutami, szampanem i sokiem jabłkowym itp.
Drinki były masakryczne- łatwo i przyjemnie się je piło po czym nagle
dosłownie ścinały z nóg- zapewne był to efekt wymieszania mocnego alkoholu z
winem i szampanem, coś jak drinki na spirytusie :-)
Potem absyn nagle podrożał (z ok 32 zł do ponad 55 zł) i kupowanie go
przestało byc jakoś super atrakcyjne, także teraz bardzo żadko zdarza mi się
go pić, a ci ktrzy "padli ofiarami" opisanych wcześniej drinków to wogóle
się boją :-)))))
--
Jackare
Bytom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-12-13 08:54:36
Temat: Re: Absinth
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:20051212193830.00e9a1d2@notebook...
Przemek V, dnia pon 12 gru 2005:
> > Witam,
> > jako, ze znajomy wyjezdza w najblizszym czasie do Czech, to mam zamiar
> > sprowadzic sobie za jego pomoca Absynt. No i właśnie, nie mam pojęcia
jaki
> > i ile to wogle kosztuje? Ma ktoś jakieś pojęcie co i za ile warto kupić?
> Absynt u nas też teraz siakiś Polmos robi
Tyle, że jest to napój abzyntopodobny. :) W Polsce nie można sprzedawać
prawdziwego abzyntu i to wystarczy.
Za Rynkami Alkoholowymi:
"Ze względu na niekorzystny wpływ dla zdrowia, a szczególnie dla systemu
nerwowego, absynt był trunkiem zabronionym w wielu krajach. Od niedawna
jednak ruszyła jego produkcja w Polsce. Trunek o nazwie Absinthion, o mocy
55%, wytwarza holenderska firma Toorank z siedzibą w Jasienicy pod
Bielskiem. Produkowany przez Toorank absynt jest już dostepny w Wielkiej
Brytanii, Francji i Holandii. W Polsce można go nabyć za około 60 zł."
http://www.toorank.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-12-13 09:40:54
Temat: Re: Absinth
Seniora "kaska" pisze:
> Witam,
> jako, ze znajomy wyjezdza w najblizszym czasie do Czech, to mam zamiar
> sprowadzic sobie za jego pomoca Absynt. No i właśnie, nie mam pojęcia jaki
i
> ile to wogle kosztuje? Ma ktoś jakieś pojęcie co i za ile warto kupić?
Zarówno czeski ani słowacki maja niewiele wspólnego z absyntem.
Ten najlepiej kupić w miejscu wytwarzania (Prowansja) lub w dobrych
sklepach.
Moc =- 55 do 76%.
Niezły robi Pernod Ricard, ale najlepsze są w małych wiejskich sklepikach
np. w Dauphin, Gap albo w okolicy.
Ale na etykietach zawarta jest informacja, że naduzywanie prowadzi do
degrengolady mózgu.
I nie jest to czcza przechwałka.
Podobno Van Gogh ucho obciął po absyncie.
Ale na dozynki po imprezie jest rewelacyjny...Każdy wymieka.
No i pastis.......Z dobrego absyntu jest rewelacyjny :-)
"Ksiądz"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |