« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-11-23 11:28:43
Temat: Re: Szpital?Maksymilian Muller napisał(a):
> Jednak bylem dzis u lekarza w przychodni (dietetyk) i jak slucham jak mi
> spiewa tego co wlasnie sie nanauczyl na studiach w ksiazce robi mi sie
> smutno.
napewno nie przeczytal jednak dobrej ksiazki :)
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-11-23 12:40:14
Temat: Re: Szpital?
Użytkownik "Maksymilian Muller" <k...@m...waw.pl> napisał w wiadomości
news:cnv5ol$t23$1@mamut1.aster.pl...
> Joja nie bedzie i to na bank.
nie mów hop dopóki nie hopniesz ;)
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-11-23 13:28:08
Temat: Re: Szpital?
Użytkownik "Maksymilian Muller" <k...@m...waw.pl> napisał w wiadomości
news:cnv5ol$t23$1@mamut1.aster.pl...
>
> Joja nie bedzie i to na bank.A co tych wszystkich diet mam duze
watpliwosci.
Uhmmm, zobaczymy...
A jakie masz wątpliwości co do Montignaca i South Beach np.? Do jakich diet
nie masz wątpliwości? Bo jak na razie, jak widzisz, dieta 300 kcal nie dała
żadnych efektów, poza przestawieniem organizmu na tryb głodówkowy... Teraz
rozpoczęcie każdej rozsądnej diety może się u Ciebie zacząć początkowym
przyrostem wagi...
Farmakologia i chirurgia to nie jest rozwiązanie problemów. To drastyczna
ingerencja w równowagę organizmu, która i tak jest już zachwiana.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-11-23 15:42:09
Temat: Re: Szpital?Gusiek napisał(a):
> Uhmmm, zobaczymy...
> A jakie masz wątpliwości co do Montignaca i South Beach np.?
bardzo sympatyczne diety, gdyby nie 2 drobne fakty, ich tworcy nie
uznaja kalorii jako czynnika decydujacego i nie namawiaja wrecz
(przynajmniej MM) do ruchu. To juz nawet dr. Kwasniewski do niego
namawia, choc dla niego kalorie tez sie nie licza...
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-11-23 15:47:54
Temat: Re: Szpital?
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:cnvloe$1ebs$1@mamut1.aster.pl...
> Gusiek napisał(a):
>
> > Uhmmm, zobaczymy...
> > A jakie masz wątpliwości co do Montignaca i South Beach np.?
>
> bardzo sympatyczne diety, gdyby nie 2 drobne fakty, ich tworcy nie
> uznaja kalorii jako czynnika decydujacego i nie namawiaja wrecz
> (przynajmniej MM) do ruchu. To juz nawet dr. Kwasniewski do niego
> namawia, choc dla niego kalorie tez sie nie licza...
Nie namawiają do ruchu ale i nie zabraniają go, to sposób odżywiania, a nie
sposób na życie ;) Każde dziecko wie, że ruch jest potrzebny i zdrowy, o tym
nie trzeba czytać w ksiażce o diecie ;)
A kalorie... cóż, faktycznie nie są tak istotne... Jeżeli przestrzega się
zasad mm, to nadpodaż, czy jak to się mądrze nazywa, kalorii i związany z
tym przyrost masy ciała nie grozi człowiekowi :)
A najważniejszym drobiazgiem jest tutaj to, ze jest to dieta skuteczna i
zdrowa :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-11-23 15:50:05
Temat: Re: Szpital?Maksymilian Muller napisał(a):
> organizm dostaje max 300 kalorii w
> postaci pokarmu.Reszta to kombinacja witamin,chromu (zeby nie ciagnelo
> do slodyczy) i L-karnityny.....i jak startowalem z odchudzaniem mialem
> na wadze 122kg a w chili obecnej 125 :-/
ja jakos wciaz tego nie kupuje. malo to dla mnie realne. wiemy ze
potrzeba mniej wiecej 7000 kcal zeby przytyc kilogram. zalozmy juz malo
realistycznie, ze cale 300 kcal ktore dostarczyles idzie na lipogeneze -
wiec kilogram tyjesz mniej wiecej 23 dni. czyli zeby zlapac 3kg
potrzebujesz dni mniej wiecej 70.
wytrzymanie ponad 2 m-cy przy wadze ponad 120kg na diecie 300kcal to dla
mnie cos niepojetego.
nie obraz sie maks - nie mowie ze klamiesz itd - poprostu szukam
przyczyny gdzie indziej - bo mnie to jakos zaintrygowalo. bo to juz jest
glodowka - ja nie jestem fanem glodowek, uwazam ze sa szkoliwe, ale bez
watpienia skuteczne. problem polega jednak na tym, ze poza tkanka
tluszczowa traci sie na nich takze tkanke miesniowa. kto nie wierzy
niech zobaczy galerie Ellisa (gal 8) na jego stronie
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-11-23 16:07:27
Temat: Re: Szpital?Gusiek napisał(a):
> Każde dziecko wie, że ruch jest potrzebny i zdrowy, o tym
> nie trzeba czytać w ksiażce o diecie ;)
skoro juz jestesmy na poziomie "kazdy", "wszyscy" itd to kazde dziecko
wie, ze kalorie sie licza - a Monti nie wie. I nie jest tak, ze nadpodaz
jest niemozliwa, bo jest mozliwa - laczenie skladnikow to jedno a ilosc
jaka zjesz to drugie. wiec nie jest tak rozowo, ze na MM czy dowolnej
innej diecie wszyscy sa szczupli i szczesliwi.
w sztukach walk jest takie powiedzenie - walczy czlowiek a nie styl. i
tak samo z dietami - dobor diety jest bardzo wazny, ale to od nas
najwiecej zalezy
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-11-23 16:36:42
Temat: Re: Szpital?
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:cnvn7t$2595$1@mamut.aster.pl...
> Gusiek napisał(a):
> > Każde dziecko wie, że ruch jest potrzebny i zdrowy, o tym
> > nie trzeba czytać w ksiażce o diecie ;)
>
> skoro juz jestesmy na poziomie "kazdy", "wszyscy" itd to kazde dziecko
> wie, ze kalorie sie licza - a Monti nie wie.
na poziomie?
I nie jest tak, ze nadpodaz
> jest niemozliwa, bo jest mozliwa - laczenie skladnikow to jedno a ilosc
> jaka zjesz to drugie. wiec nie jest tak rozowo, ze na MM czy dowolnej
> innej diecie wszyscy sa szczupli i szczesliwi.
Tak nadpodaż jest możliwa zawsze, takze przy diecie 300 kcal, wszystko
zależy od tego, czy się przestrzega zasad czy nie :)
Na MM jednym z najważniejszych zaleceń jest jedzenie do syta, ale nie
przejadanie się.
Także podjadanie przez cały dzień jest wykluczone. Je się trzy, maksymalnie
cztery posiłki w ciagu dnia i zachowuje dosć rygorystycznie pory posiłków.
Zalecane jest także odstawienie większosci tłuszczów zwierzęcych,
wieprzowiny i innych tłustych potraw. Oczywiście cukru we wszelkich
postaciach również. Czyli ogromnej większości tego co kaloryczne.
Nie twierdzę, że wszyscy są zdrowi i szczęsliwi na mm. Twierdzę, ze jest to
dieta zdrowa, skuteczna w wiekszosci przypadków i nie trzeba się na niej
głodzić, jest więc dosyć "bezbolesna" w stosowaniu. Jest to metoda
długotrwała i wymaga cierpliwości i całkowitej zmiany nawyków żywieniowych
większości ludzi.
Ograniczanie kalorii poniżej normalnego zapotrzebowania moim zdaniem nie ma
sensu, bo taką dietę prędzej czy później się przerywa, zaczyna jeść bardziej
kalorycznie lub więcej i wszystko wraca. Jeśli ma się skłonności do tycia,
trzeba coś wymyslić na całe życie :)
> w sztukach walk jest takie powiedzenie - walczy czlowiek a nie styl. i
> tak samo z dietami - dobor diety jest bardzo wazny, ale to od nas
> najwiecej zalezy
Też tak uważam.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-11-23 16:47:23
Temat: Re: Szpital?Gusiek napisał(a):
> Także podjadanie przez cały dzień jest wykluczone. Je się trzy, maksymalnie
> cztery posiłki w ciagu dnia i zachowuje dosć rygorystycznie pory posiłków.
> Zalecane jest także odstawienie większosci tłuszczów zwierzęcych,
> wieprzowiny i innych tłustych potraw. Oczywiście cukru we wszelkich
> postaciach również. Czyli ogromnej większości tego co kaloryczne.
wiem na czym polega MM - czytalem jego ksiazke, stosowalem pare tygodni
> Jeśli ma się skłonności do tycia,
> trzeba coś wymyslić na całe życie :)
nie wierze w "sklonnosc do tycia", "szybki/wolny metabolizm" tylko w
nadmiar kalorii i zbyt mala ilosc ruchu. jakos nadwaga i otylosc
wystepuja wsrod ssakow tylko u ludzi - no i u zwierzat, ktore ludzie
karmia. to daje do myslania
ale zgadzam sie ze chodzi o sposob odzywiania - bo diete rozumiem jako
cos czasowego
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-11-23 17:46:22
Temat: Re: Szpital?"Maksymilian Muller" <k...@m...waw.pl> wrote in message
news:cnv5ol$t23$1@mamut1.aster.pl...
> Jednak bylem dzis u lekarza w przychodni (dietetyk) i jak slucham jak mi
> spiewa tego co wlasnie sie nanauczyl na studiach w ksiazce robi mi sie
> smutno.
wolabys zeby spiewal to co przeczytal w "Naj"?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |