Data: 2012-05-18 17:29:11
Temat: Re: Szwajcaria zalegalizuje kazirodztwo?
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:eca1e6bc-c319-43bb-8353-953d43741657@k10g2000pb
k.googlegroups.com...
glob napisał(a):
> glob napisał(a):
> > David Gibor, adwokat z Zurychu, uważa, że zakaz kazirodztwa stanowi
> > formę dyskryminacji. - Przepisy są przestarzałe i niejasne.
> >
> > http://www.torrentmania.info/showthread.php?61920-Sz
wajcaria-zalegalizuje-kazirodztwo
> >
> >
> > Dokładnie ma racje ten adwokat, bo jeśli dorosły syn chce spać z matką
> > i oboje tego pragną, zupełnie nie wiem dlaczego to szczęście ktoś
> > miałby negować.
>
> Przeczytałam na tym forum o\"problemie\" 42 latki z synem. Ona
> napisała że ma problem bo czuje podniecenie w obecności swojego syna.
> Śni o sexie z nim i tym podobne. Zdziwiłam się bo dla mnie to nie było
> problemem. Mój mąż zawsze był słaby w tych sprawach więc
> zainteresowałam się synem. Nie wiem dlaczego. Może dlatego że zawsze
> byliśmy blisko, jako matka i syn. Zawsze traktowaiśmy siebie nawzajem
> ze swobodą. Nigdy nie miałam oporów żeby się przy nim przebierać a on
> nigdy nie czuł się tym skrępowany. Więc to co się stało jakiś czas
> temu i trwa do dziś przyjełam jako coś naturalnego.
> Maż się chyba domyśla ale brak mu odwagi by cokolwiek zrobić. Syn za
> to jest wspaniały.
>
> Krzywdzimy? A w jaki sposób? To mąż nie jest zainteresowany sexem więc
> ja mam też nie być? Poza tym z synem łaczy mnie czysty sex -żadnego
> związku typu kochankowie. On spotyka się z dziewczynami i czasami
> nawet sypia ale gdy wraca do domu jestem tylko ja. Jesteśmy matką i
> synem których różni od innych tylko to że czasami sypiamy ze sobą. To
> wszystko.
>
> http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5339266
>
> Tak sobie przeczytałem tą dyskusję i też jakoś mam wrażenie, że
> oponęci żyją w pewnym aspekcie kultury, która zdeterminowała ich tak
> bardzo że się hmm cudacznie zachowują, dla mnie dziwnie, chociaż
> rozumiem to rozumowo a i tak mnie to dziwi.
Zresztą ja myślę że dość często się tak zdarza. No np; ta pielęgniarka
dziadka co u mnie mieszkała i później gwałcić mnie chciała, to non
stop takie teksty waliła.... Że co za gościna już na progu powinna być
seksem powitana i że spała ze swoimi synami by wyszli na ludzi i
małżonki są teraz bardzo zadowolone. Albo słyszę dyskusję z dziadkiem,
że idzie do mnie bo musi mi pomóc, na co dziadek że ja muszę się
zgodzić a ona, pójdę pizdę wypnę to z łóżka wyskoczy i sam zacznie
pierdolić. Albo siedzimy w kuchni i ja nad matematyką a ona się kręci
i ogłasza, rany ale jestem mokra, zestresowany jesteś może chcesz
loda.? Za to ja zamyślony, a kupiłaś lody to fajnie no pewnie. Ona, że
nie o takich kupnych lodach mówi tylko o lodzie u ciebie. A póżniej
tekst że wogóle to ja ją będe zaspokajał i nie życzy sobie widzieć
żadnej bilizny, wszystko podrze i potnie i zdejmuj w końcu te spodnie.
Wywaliłem ją z domu razem z dziadkiem.
dlaczego?
kiwiko
|