Data: 2012-05-18 17:30:50
Temat: Re: Szwajcaria zalegalizuje kazirodztwo?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
kiwiko napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:eca1e6bc-c319-43bb-8353-953d43741657@k10g2000pb
k.googlegroups.com...
>
>
> glob napisa?(a):
> > glob napisa?(a):
> > > David Gibor, adwokat z Zurychu, uwa?a, ?e zakaz kazirodztwa stanowi
> > > form? dyskryminacji. - Przepisy s? przestarza?e i niejasne.
> > >
> > > http://www.torrentmania.info/showthread.php?61920-Sz
wajcaria-zalegalizuje-kazirodztwo
> > >
> > >
> > > Dok?adnie ma racje ten adwokat, bo je?li doros?y syn chce spa? z matk?
> > > i oboje tego pragn?, zupe?nie nie wiem dlaczego to szcz?cie kto?
> > > mia?by negowa?.
> >
> > Przeczyta?am na tym forum o\"problemie\" 42 latki z synem. Ona
> > napisa?a ?e ma problem bo czuje podniecenie w obecno?ci swojego syna.
> > ?ni o sexie z nim i tym podobne. Zdziwi?am si? bo dla mnie to nie by?o
> > problemem. M?j m?? zawsze by? s?aby w tych sprawach wi?c
> > zainteresowa?am si? synem. Nie wiem dlaczego. Mo?e dlatego ?e zawsze
> > byli?my blisko, jako matka i syn. Zawsze traktowai?my siebie nawzajem
> > ze swobod?. Nigdy nie mia?am opor?w ?eby si? przy nim przebiera? a on
> > nigdy nie czu? si? tym skr?powany. Wi?c to co si? sta?o jaki? czas
> > temu i trwa do dzi? przyje?am jako co? naturalnego.
> > Ma? si? chyba domy?la ale brak mu odwagi by cokolwiek zrobi?. Syn za
> > to jest wspania?y.
> >
> > Krzywdzimy? A w jaki spos?b? To m?? nie jest zainteresowany sexem wi?c
> > ja mam te? nie by?? Poza tym z synem ?aczy mnie czysty sex -?adnego
> > zwi?zku typu kochankowie. On spotyka si? z dziewczynami i czasami
> > nawet sypia ale gdy wraca do domu jestem tylko ja. Jeste?my matk? i
> > synem kt?rych r?ni od innych tylko to ?e czasami sypiamy ze sob?. To
> > wszystko.
> >
> > http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5339266
> >
> > Tak sobie przeczyta?em t? dyskusj? i te? jako? mam wra?enie, ?e
> > opon?ci ?yj? w pewnym aspekcie kultury, kt?ra zdeterminowa?a ich tak
> > bardzo ?e si? hmm cudacznie zachowuj?, dla mnie dziwnie, chocia?
> > rozumiem to rozumowo a i tak mnie to dziwi.
>
> Zreszt? ja my?l? ?e do?? cz?sto si? tak zdarza. No np; ta piel?gniarka
> dziadka co u mnie mieszka?a i p?niej gwa?ci? mnie chcia?a, to non
> stop takie teksty wali?a.... ?e co za go?cina ju? na progu powinna by?
> seksem powitana i ?e spa?a ze swoimi synami by wyszli na ludzi i
> ma??onki s? teraz bardzo zadowolone. Albo s?ysz? dyskusj? z dziadkiem,
> ?e idzie do mnie bo musi mi pom?c, na co dziadek ?e ja musz? si?
> zgodzi? a ona, p?jd? pizd? wypn? to z ??ka wyskoczy i sam zacznie
> pierdoli?. Albo siedzimy w kuchni i ja nad matematyk? a ona si? kr?ci
> i og?asza, rany ale jestem mokra, zestresowany jeste? mo?e chcesz
> loda.? Za to ja zamy?lony, a kupi?a? lody to fajnie no pewnie. Ona, ?e
> nie o takich kupnych lodach m?wi tylko o lodzie u ciebie. A p?niej
> tekst ?e wog?le to ja j? b?de zaspokaja? i nie ?yczy sobie widzie?
> ?adnej bilizny, wszystko podrze i potnie i zdejmuj w ko?cu te spodnie.
> Wywali?em j? z domu razem z dziadkiem.
>
> dlaczego?
>
> kiwiko
Młody byłem i mnie mierziły wulgaryzmy seksualne, za to ją nakręcały.
|