Data: 2012-02-02 14:44:06
Temat: Re: Szymborska nie żyje.
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-02 14:47, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 20:52:38 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> "Ikselka"<i...@g...pl> wrote in message
>> news:13f6kt2zb3r1z.1mot4fpjzimrp.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 1 Feb 2012 18:10:38 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>>> Nie Tobie, biedna kobieto, to oceniać, gdzie był.
>>>>
>>>> a tobie wolno??
>>>
>>> Owszem, bo to JA wiem, gdzie był.
>>
>> pisalam o Szymborskiej.....
>>
>
>
> A, o niej.
> A no to sobie poczytaj wątek "Największa z naszych intelektualistek
> Szymborska nie żyje" - moje posty z dzisiejszej nocy.
> Mnie wolno ją oceniać, wszak m.in. DLA MNI(jako czytelnika) zostawiła w
> spuściźnie kulturalnej swoje wiersze z lat 50-tych. Mam tylko biernie je
> czytać, ale gębę na kłódkę?
>
> Masz próbkę owej "poezji" w ww wątku.
To nie jest reprezentatywna próbka poezji Szymborskiej.
To nie jest normalne, by skupiać się na twórczości
z lat młodzieńczych na pogrzebie starej kobiety, droga Iksi.
|