Data: 2004-05-11 07:44:17
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Od: "Artek" <a...@e...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c7gaqp$ior$1@opal.icpnet.pl...
>
> Szyne relaksacyjna zalecila mi stomatolog.
> Pani technik pobrala wycisk, miala do tego specjalny sprzet i wygladalo,
ze
> wie, co robi, musze powiedziec, ze byl to najsprawniejszy wycisk w mojej
> karierze pacjenta, wykonala szyne, sprawdzila, czy dobrze lezy. Otrzymalem
> tez odlew gipsowy szczeki.
No to super.
Wcale nie twierdzę, że taka szyna wykonana bezpośrednio u technika
będzie wykonana gorzej, niż gdy pacjent zgłosi się do stomatologa.
> Przyznam, ze nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze ona "moze nie moze ;)"
> zrobic szyny.
Papierosy też można kupić na bazarku, znacznie taniej, niż te w kiosku,
na dodatek zupełnie identyczne. ;)
> I co teraz? ;)
Po prostu wydaje mi się, że było to nie do końca legalne.
Ale może się mylę.
Pozdrawiam,
Artur
|