« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-06 14:16:04
Temat: Szyna relaksacyjna - WarszawaWitam:)
Może ktoś z Was robił sobie taką szynę i mógłby mi powiedzieć czy 300 zł to
drogo czy w normie?
Pozdrawiam
Kalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-06 14:26:24
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7dhb0$26ic$...@m...aster.pl,
Kalina <k...@w...pl>:
> Może ktoś z Was robił sobie taką szynę i mógłby mi powiedzieć czy 300
> zł to drogo czy w normie?
U dentysty - to cena w normie.
Taka sama szyne zrobisz jednak bezposrednio w gabinecie technika (ktory i
tak to wykonuje) za wielokrotnie mniejsza kwote, ja placilem 60zl (calosc, z
odlewem).
(ale nie Warszawa)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-06 14:39:46
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c7dhup$6in$1@opal.icpnet.pl...
>
> U dentysty - to cena w normie.
>
> Taka sama szyne zrobisz jednak bezposrednio w gabinecie technika (ktory i
> tak to wykonuje) za wielokrotnie mniejsza kwote, ja placilem 60zl (calosc,
z
> odlewem).
uuu...
polecam: http://forum.dentonet.pl/?s=152;sS=751;sID=236;thID=
7157;cPN=1
Pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-06 16:27:56
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
> Może ktoś z Was robił sobie taką szynę i mógłby mi powiedzieć czy 300 zł
to
> drogo czy w normie?
Ja właśnie wczoraj dowiadywałam się o ceny. Na Waryńskiego w przychodni
studenckiej cena: 180 zł, na Kochanowskiego w prywatnej (?) klinice: 200 zł
+ 7% vat. Ani tu ani tu nie jest refundowane.
Pozdrawiam, Sylwia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-06 17:21:10
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "Sylwia" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7dp36$fdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Ja właśnie wczoraj dowiadywałam się o ceny. Na Waryńskiego w przychodni
> studenckiej cena: 180 zł, na Kochanowskiego w prywatnej (?) klinice: 200
zł
> + 7% vat. Ani tu ani tu nie jest refundowane.
>
No to niezła różnica. Mój dentysta stwierdził, że udzieli mi 10% rabatu i
wyjdzie "tylko" 270 zł. Chyba będzie trzeba zmienić lekarza. A właściwie
dlaczego różnice w cenie są takie duże? Kantują na materiale???
> Pozdrawiam, Sylwia.
>
Pozdrawiam również,
Kalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-06 17:22:47
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "Artek" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c7die3$21vt$1@news.atman.pl...
>
> uuu...
> polecam: http://forum.dentonet.pl/?s=152;sS=751;sID=236;thID=
7157;cPN=1
>
Dzięki, ale tam są informacje nt. protez, a mnie chodziło o szynę
relaksującą na noc (jak ktoś zgrzyta zębami:)))
Pozdrawiam
Kalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-06 19:53:59
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7ds99$2gm4$...@m...aster.pl,
Kalina <k...@w...pl>:
> Użytkownik "Artek" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
> news:c7die3$21vt$1@news.atman.pl...
>>
>> uuu...
>> polecam:
>> http://forum.dentonet.pl/?s=152;sS=751;sID=236;thID=
7157;cPN=1
>>
>
> Dzięki, ale tam są informacje nt. protez, a mnie chodziło o szynę
> relaksującą na noc (jak ktoś zgrzyta zębami:)))
no wlasnie :)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-05-07 06:03:16
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - WarszawaW wiadomości: c7ds63$2gjl$...@m...aster.pl ,
której nadawcą było Kalina <k...@w...pl> zostało napisane:
> A właściwie dlaczego różnice w cenie są takie duże? Kantują na
> materiale???
nie, koszty materiału to sprawy groszowe. na szczescie wzorem Francji u nas
nie ma ustalonych odgórnie cen, cena zalezy od umiejetnosci lekarza (no
powiedzmy od tego na ile on wycenia swoja wiedze) - w jej sklad wchodzi
sporo skladowych - np koszty lokalu, sprzetu (idące w setkach tysiecy
zlotych), szkolen na ktore jezdzi lekarz... jest takie powiedzenie - 'co
tanie to drogie' - tutaj sprawdza sie bez pudla.
--
milego dnia
adam, gg# 402495
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-05-07 14:59:00
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "Kalina" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7ds99$2gm4$2@mamut.aster.pl...
>
> Dzięki, ale tam są informacje nt. protez, a mnie chodziło o szynę
> relaksującą na noc (jak ktoś zgrzyta zębami:)))
Jak ktoś zgrzyta zębami, to to jest choroba. Szyna relaksacyjna to leczenie
tej choroby. Leczyć może lekarz. Technik nie ma prawa pobrać wycisku,
a to jest chyba konieczne do takiej szyny.
A zresztą zapytajcie na tamtym forum, czy można pójść do technika
i zrobić sobie szynę relaksacyjną. Uwaga, to może być włożeniem kija
w mrowisko. ;-)
Pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-05-07 15:43:12
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7g7tv$1p6n$...@n...atman.pl,
Artek <a...@e...one.pl>:
> Użytkownik "Kalina" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c7ds99$2gm4$2@mamut.aster.pl...
>>
>> Dzięki, ale tam są informacje nt. protez, a mnie chodziło o szynę
>> relaksującą na noc (jak ktoś zgrzyta zębami:)))
>
> Jak ktoś zgrzyta zębami, to to jest choroba. Szyna relaksacyjna to
> leczenie tej choroby. Leczyć może lekarz. Technik nie ma prawa pobrać
> wycisku,
> a to jest chyba konieczne do takiej szyny.
> A zresztą zapytajcie na tamtym forum, czy można pójść do technika
> i zrobić sobie szynę relaksacyjną.
Szyne relaksacyjna zalecila mi stomatolog.
Pani technik pobrala wycisk, miala do tego specjalny sprzet i wygladalo, ze
wie, co robi, musze powiedziec, ze byl to najsprawniejszy wycisk w mojej
karierze pacjenta, wykonala szyne, sprawdzila, czy dobrze lezy. Otrzymalem
tez odlew gipsowy szczeki.
Przyznam, ze nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze ona "moze nie moze ;)"
zrobic szyny.
I co teraz? ;)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |