| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-07 16:37:14
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - WarszawaRobertSA wrote:
> Przyznam, ze nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze ona "moze nie moze ;)"
> zrobic szyny.
>
> I co teraz? ;)
teraz to przechlapane ;) tylko "Uwaga"... przynajmniej wystąpisz w
telewizji ;)
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-07 20:10:49
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7ge9i$lu9$...@s...bnet.pl,
nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl>:
> RobertSA wrote:
>
>> I co teraz? ;)
>
> teraz to przechlapane ;) tylko "Uwaga"... przynajmniej wystąpisz w
> telewizji ;)
Moze na wszelki wypadek polkne te szyne ;)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-11 07:44:17
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c7gaqp$ior$1@opal.icpnet.pl...
>
> Szyne relaksacyjna zalecila mi stomatolog.
> Pani technik pobrala wycisk, miala do tego specjalny sprzet i wygladalo,
ze
> wie, co robi, musze powiedziec, ze byl to najsprawniejszy wycisk w mojej
> karierze pacjenta, wykonala szyne, sprawdzila, czy dobrze lezy. Otrzymalem
> tez odlew gipsowy szczeki.
No to super.
Wcale nie twierdzę, że taka szyna wykonana bezpośrednio u technika
będzie wykonana gorzej, niż gdy pacjent zgłosi się do stomatologa.
> Przyznam, ze nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze ona "moze nie moze ;)"
> zrobic szyny.
Papierosy też można kupić na bazarku, znacznie taniej, niż te w kiosku,
na dodatek zupełnie identyczne. ;)
> I co teraz? ;)
Po prostu wydaje mi się, że było to nie do końca legalne.
Ale może się mylę.
Pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-05-11 12:22:28
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7pvug$2jc9$...@n...atman.pl,
Artek <a...@e...one.pl>:
> No to super.
> Wcale nie twierdzę, że taka szyna wykonana bezpośrednio u technika
> będzie wykonana gorzej, niż gdy pacjent zgłosi się do stomatologa.
Dodam, ze mielismy tez czas omowic wady i zalety alternatywnych materialow,
a nawet moglem ich dotknac.
> Papierosy też można kupić na bazarku, znacznie taniej, niż te w
> kiosku, na dodatek zupełnie identyczne. ;)
Tu tez jestem ignorantem - nigdy mnie ten produkt nie interesowal :)
> Po prostu wydaje mi się, że było to nie do końca legalne.
> Ale może się mylę.
Nie przeszlo mi to przez mysl, kiedy zamawialem. Zapytam sie przy okazji
swojej dentystki, czy widzi jakis powod, dla ktorego nie powinienem robic
szyny bezposrednio w warsztacie.
Ciekaw jestem innych opinii.
Adam?
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-05-11 19:08:26
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - WarszawaW wiadomości: c7qgii$ss3$...@o...icpnet.pl ,
której nadawcą było RobertSA <u...@o...pl> zostało
napisane:
> Nie przeszlo mi to przez mysl, kiedy zamawialem. Zapytam sie przy
> okazji swojej dentystki, czy widzi jakis powod, dla ktorego nie
> powinienem robic szyny bezposrednio w warsztacie.
>
> Ciekaw jestem innych opinii.
>
> Adam?
to do mnie? :)
no to jest tak: wykonanie jakiejkolwiek pracy protetycznej u pacjenta to
leczenie. a leczyc maja prawo tylko osoby wyszczegolnione w ustawie o
wykonywaniu zawodu lekarza. tak mowi prawo, a praktyka jak zwykle w naszym
kraju odbiega od teorii. oczywiscie solenne zapewnienia technikow ze mogą to
robic "bo nigdzie nie jest napisane ze _nie_ mogą" to tylko puste gadanie.
gdyby doszlo do sytuacji podbramkowej gdzies na sali sądowej (czego nikomu
nie zycze) to jednak sąd bedzie patrzył co jest napisane w ustawie.
--
milego dnia
adam, gg# 402495
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-05-11 19:41:46
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawac7r997$fec$...@n...onet.pl,
Adam <s...@o...pl>:
>> Adam?
>
> to do mnie? :)
Ano :)
> no to jest tak: wykonanie jakiejkolwiek pracy protetycznej u pacjenta
> to leczenie
Rozumiem. Ale czy zwykla szyna relaksacyjna jest _protezą_?
Jako analogie przychodza mi do glowy wkladki ochronne na zeby dla bokserow,
specjalne zaciski do nosa przeciw chrapaniu, czy poduszka ergonomiczna.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-05-11 22:15:54
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - WarszawaW wiadomości: c7raa8$tvt$...@o...icpnet.pl ,
której nadawcą było RobertSA <u...@o...pl> zostało
napisane:
> Rozumiem. Ale czy zwykla szyna relaksacyjna jest _protezą_?
zwykla szyna relaksacyjna jest uzywana w leczeniu. patologicznego starcia
zebow, schorzen stawow skroniowo zuchwowych - jest rzeczą potrzebna do
leczenia pacjenta.
--
milego dnia
adam, gg# 402495
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-05-11 22:21:00
Temat: Re: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "RobertSA" <u...@o...pl> napisał w
wiadomości news:c7raa8$tvt$1@opal.icpnet.pl...
> > no to jest tak: wykonanie jakiejkolwiek pracy protetycznej u pacjenta
> > to leczenie
>
> Rozumiem. Ale czy zwykla szyna relaksacyjna jest _protezą_?
Moim zdaniem źle postawione pytanie. Nie "czy to jest proteza", tylko "czy
to jest
leczenie". IMHO owszem, jest to leczenie bruksizmu.
> Jako analogie przychodza mi do glowy wkladki ochronne na zeby dla
bokserow,
To to raczej leczenie nie jest...
> specjalne zaciski do nosa przeciw chrapaniu, czy poduszka ergonomiczna.
...a to może być zakwalifikowane jako leczenie, ale ten, kto produkuje takie
poduszki,
nie leczy nikogo konkretnego, bo produkuje tysiące takich samych poduszek.
A ten, kto kupuje sobie poduszkę, leczy sam siebie, a to chyba jest
dozwolone.
Pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-05-12 08:23:55
Temat: Stomatolog [było]: Szyna relaksacyjna - Warszawa
Użytkownik "Sylwia" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7dp36$fdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> > Może ktoś z Was robił sobie taką szynę i mógłby mi powiedzieć czy 300 zł
> to
> > drogo czy w normie?
>
> Ja właśnie wczoraj dowiadywałam się o ceny. Na Waryńskiego w przychodni
> studenckiej cena: 180 zł, na Kochanowskiego w prywatnej (?) klinice: 200
zł
> + 7% vat. Ani tu ani tu nie jest refundowane.
>
Z tego co piszesz mój stomatolog jest raczej drogi. W końcu można się tego
było spodziewać skoro za leczenie zęba bierze 140 zł. Chyba rozejrzę się za
jakimś tańszym, bo jak tak dalej pójdzie to zaraz zbankrutuję:( Mam jeszcze
3 ząbki do wyleczenia i tę nieszczęsną szynę:(((
Może ktoś z Wawy poleciłby mi jakiegoś dobrego i niedrogiego lekarza?
Najlepiej z okolic Bemowa.
Pozdrawiam
Kalina
PS. Dzięki wszystkim za odpowiedzi:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |