Data: 2000-12-21 00:42:30
Temat: Re: THC leczy?
Od: "Hyoideus" <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nareszcie jakiś logicznie i z sensem myślący człowiek pozbawiny ślepego pędu
do szukania problemów tam gdzie ich nie ma.
Trzymaj się ciepło i szukaj dalej.
Co do autentyczności raportów o szkodliwości palenia trawki. Nie powstał
jeszcze taki (mam tu na myśli raport nie sponsorowany przez zwolenników czy
organizacje antynarkotykowe), który stwierdzał by szkodliwość marichuany.
Mowa tu oczywiście o trawce naturalnej a nie jakiejś tam nasączanej kwasami.
Opieram swoje zdanie na materiałach z sieci jak i z prasy poularno naukowej
i anglo języcznej naukowej.
Co do przedawkowania THC to ktoś to kiedyć policzył, trzeba by spalić 600
skrętów by przedawkować. Znajdżcie mi jednak kogoś kto wypali 50 w ciągu
jednego posiedzenia.
Co do leczenia:
Temat jest rozległy i nie do końca poznany.
Z faktów:
Obecnie prowadzi się doświadczenia nad współdziałaniem THC z lekami.
Wstępmie ustalono, że THC w połączeniu z opiatami powoduje, że opiaty
działają z podobną mocą przy mniejszych dawkach. Daje to szanse chorym na
różnego rodzaju nowotwory na skuteczniejsze leczenie bólu bez ryzyka
przedawkowania morfiny czy szybkiego uzależnienia.
Dodatkowo w stanie California już stosuje się THC u chorych na Aids w
celu wzmożenia łaknienia.
To by było na tyle.
Życzę maniakalnym zwolennikom i przeciwnikom trochę umiaru w wysuwaniu
swoich sądów, rzadko kiedy solidnie popartych faktami.
|