Data: 2002-12-22 09:52:51
Temat: Re: THE END
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet"
> eTaTa:
> > Myszko...
> > ... Teraz jasne?
>
> No wiesz, to tylko ludzie odchodza szybko,
> a 'netowi_dresiarze' - wolno. :)
> Jasne??? ;DDD
>
> Czarek
Jaaasssneee!!!
I nie wal szczeną o biurko :-))
ett
PS: Nikt kto zakłada w śmierci zagładę
nie powstał po to i dla tego
by śmierć_odejście traktować
jak obcego
Jest tak jak przy nas jest
Tu zawsze i teraz
przestrzennie rozmyta
śmierć w nas
my w śmierci
oczywista kooperatywa.
Duch zagłady
wolnym jest.
Ma moc Szczęścia i poświaty
bo istnieją zaświaty
których siły
chciałoby się mieć
tu i teraz
A moc dana
"z Góry"
Jak walec
zrównuje
chmury
i wszelki padalec.
proch
prochem
światłość
światłością
mizerność ducha
mizernością
Chcemy trwamy
nie chcemy
nie znamy
Ale trwamy
niezależnie czy chcemy
istniejemy
tak w śmierci
jak w życiu (realu)
istnieć będziemy
a forma?
Forma dla wielu nijaka
przypadkowa
zdechła potencjalnie
nijaka.
Choć jest
dokładnie jak jest
każdy obraz
kogokolwiek
w nas
i w krzakach
przetrwania.
Chcieć swój wysiłek
i obraz zatrzymać
oznacza
szloch kobiet
połacie przestrzeni
łzę w draba męskim oku
jedność materii
i jedność
nas wokół.
kondolentny
ett
Głowa do góry
rozchmurz chmury
bo on jest
choć ponury
w nas
Tu i teraz.
skazany na nasze
bzdury.
|