Data: 2002-12-05 16:55:25
Temat: Re: TRUDNA ROZMOWA
Od: "Rozalia" <r...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Przemyslaw Kisicki" <l...@J...mat.uni.torun.pl> wrote in message
news:asl5t7$nog$1@ultra60.mat.uni.torun.pl...
> "Nie ma nic pozadanszego i nic trudniejszego na swiecie jak szczera
rozmowa"
> (Mickiewicz)
>
> Szanowni Grupowicze!
> Moje pytania sa nastepujace:
>
> Dlaczego czasami tak trudno znalezc wspolny temat do rozmow z innymi
ludzmi?
> Dlaczego niektorzy ludzie pomimo naszych wysilkow nie chca z nami
rozmawiac?
> Co sprawia ze niektorzy ludzie nie odpowiadaja nam nawet na nasze "Dzien
> dobry"?
> Dlaczego ograniczamy sie najczesciej tylko do rozmow na temat banalnych
spraw?
> Dlaczego czlowiek samotny dziwaczeje?
>
> Pozdrawiam
> Logan
Czlowiek niby zwierze stadne, ale jednostki nie zawsze lubia byc razem i sie
porozumiewac :))
Czesto to ,co jest dla jednego istotne, jest banalem dla reszty. Czasami to
co istotne dla reszty moglo by nie istniec dla jednego.
Czlowiek samotny dziwaczeje ,bo do "normalnosci" kazdy potrzebuje kontaktu
,pochwaly, wskazowek.
A samotny skad niby ma to brac? Nawet, gdy ma zwyczaj mowic sam do siebie
to tematy moga mu sie kiedys wyczerpac.
Pomijam juz osoby w jakims stopniu dotkniete geniuszem lub uposledzeniem.
Z calego serca polecam "cast away".
pozdrawiam
Rozalia
http://aspeger.republika.pl
|