Tajemnicze robaczki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-26 22:17:24

Temat: Tajemnicze robaczki
Od: "Casper" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczow!

Mam taki oto problem:

Tydzien temu wrocilismy z zona z miesiecznych wakacji i ... zauwazylismy, ze mamy w
mieszkaniu jakies dziwne male robaczki. Problem w tym, ze nie mamy pojecia skad sie
one wziely ani, co gorsza, czego od nas chca. Moze z pomoca ponizszych wskazowek
pomozecie zidentyfikowac co to za zyjatka i jak sie ich pozbyc. Otoz:

1) Jak wyjezdzalismy nie bylo ich i tego jestem pewien
2) Jak przyjechalismy byly
3) Nie bylo nas przez miesiac
4) Przez ten czas do domu zagladali jedynie moi rodzice podlewac kwiatki - i tu
pierwsze podejrzenie - podczas naszej nieobecnosci przyniesli 2 nowe kwiatki, ale
wystawilismy je na balkon (zreszta tak jak i pozostale kwiatki) juz ponad tydzien
temu a robaczki jak byly tak sa
5) Robaczki mozna znalezc na parapetach, na scianach i na podlodze (mamy deske
barlinecka, jako podklad eko-plyta)
6) Robaczki lubia ciemnosc bo wychodz tylko w nocy - w dzien nie ma po nich sladu
7) Robaczki nie zywia sie jedzeniem "ludzkim" - nie ma ich w kuchni
8) Najwieksze osobniki sa wielkosci glowki od szpilki, najmniejszych prawie nie
widac. Z wygladu sa podobne do muszki owocowki, ale nie lataja. Sa koloru brazowego
- a wlasciwie w jasne i ciemne brazowe paski.
9) Chowaja sie wyraznie w miejscach gdzie jest ciemno - pod glosnikami, ksiazkami na
parapecie, w szczelinach pomiedzy sciana a listwami przypodlogowymi.

Czy ktos z Was ma jakikolwiek pomysl co to moze byc, ew. jak zabrac sie do wyrzucenia
ich z domu?? Nie sa uciazliwe (nie ma ich np. w szafie), ale po co je trzymac..??..

Pozdrawiam i czekam na jakiekolwiek wskazowki...

Casper

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-27 10:38:01

Temat: Re: Tajemnicze robaczki
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> szukaj wiadomości tego autora

Casper wrote:
> Witam grupowiczow!
>
> Mam taki oto problem:
>
> Tydzien temu wrocilismy z zona z miesiecznych wakacji i ...
> zauwazylismy, ze mamy w mieszkaniu jakies dziwne male robaczki. Problem
> w tym, ze nie mamy pojecia skad sie one wziely ani, co gorsza, czego od
> nas chca. Moze z pomoca ponizszych wskazowek pomozecie zidentyfikowac co
> to za zyjatka i jak sie ich pozbyc. Otoz:

zobacz czy lubia wilgotne miejsca, gdzies przy oknie, w kacie

zyga
--
Zygmunt M. Zarzecki

If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo,
then Linux is Dolby Pro-Logic Surround Sound with
Bass Boost and all the music is free. - unknown

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-27 11:47:54

Temat: Re: Tajemnicze robaczki
Od: "Sebastian Kasprzak" <s...@s...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> zobacz czy lubia wilgotne miejsca, gdzies przy oknie, w kacie
>
> zyga
> --
> Zygmunt M. Zarzecki
>

no wlasnie wilgotnych nie lubia. Zrobilem eksperyment i okazuje sie, ze
mieszkaja w zaglebieniach pomiedzy scianami a podlaga. Poniewaz mamy w
budynku tzw. podloge plywajaca - tzn podloga nie dochodzi do sciany tylko
pomiedzy nia a sciana jest jeszcze warstwa styropianu - przy samej scianie
jest zaglebienie na ok. 3-4 cm. jest ono co prawda wypelnione styropianem,
ale jak widac nie do konca szczelnie. Deska barlinecka tez nie dochodzi do
sciany. Cala tak powstala "dziura" jest zaslonieta listwami przypodlogowymi
a w tych dziurach (i to gdzies gleboko) robaczki maja swoje norki. Wilgoci
wiec nie lubia.

pozdrawiam
Casper

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 13:15:06

Temat: Re: Tajemnicze robaczki
Od: m00nia <a...@o...ppl> szukaj wiadomości tego autora

> Tydzien temu wrocilismy z zona z miesiecznych wakacji i ...
> zauwazylismy, ze mamy w mieszkaniu jakies dziwne male robaczki.

> Czy ktos z Was ma jakikolwiek pomysl co to moze byc, ew. jak zabrac sie
> do wyrzucenia ich z domu?? Nie sa uciazliwe (nie ma ich np. w szafie),
> ale po co je trzymac..??..

Witam,
mozesz sprobowac takich zoltych tabliczek pokrytych klejem. Mozna je
kupic w sklepach ogrodniczych lub supermaketach. Robaczki przychodza
do swojego ulubionego koloru i juz tam zostaja.
pozdrawiam
Monika