Data: 2013-06-29 08:32:30
Temat: Re: Tak, jestem antysemitką!
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:51cdcd1d$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2013-06-28 06:50, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>
>> Operują nas na całej linii. Kiedyś tu zaglądała osoba, która stręczyła
>> ludziom antypolskie- i to bardoz antypolskie książki róznych Całych czy
>> Grossów. Czy to była interesowność? Nie wiem. Jednak zauważ, że przed
>> chwilą "zoperowana" tą propagandą Izka podała antypolski film "Purynowy
>> skarb"- jako przykład czegoś realnego.
>
> Realnie jest, ale wiki sugeruje, iż rzeczywiście to coś w naturze
> rzadkiego.
>
>> W tym filmie Polacy to
>> antysemickie prymitywy- w przeciwieństwie do Żydów- z którymi spotkanie
>> to niezapomniane spotkanie z Kulturą. To żydowski sąsiad gra przecież
>> prymitywnemu polaczkowi Moniuszkę. A ten prymityw- jak już zostaje Żydem
>> (ciekawe- czy żydem też?)- przez samo to z antysemickiego chuligana,
>> kibola- zostaje Kulturalnym Człowiekiem.
>
> Ciekawe streszczenie fabułki.
> Na szczęście są jeszcze takie niepolskie, gdzie prymityw jest nie dość, że
> obcojęzyczny, to jeszcze ze krwi żydowskiej.
Proszę o przykład. Żydzi dbają o swój image. I ostatnio jest wręcz wysyp
filmów w roli głównej pozytywny Żyd- bohater, sfrustrowany wyczynami złych
nazistów Niemiec (jak Oskar Szwindler)- co oczywiście do prawdy ma się tak,
jak sowiecka "Prawda". Inne film- to Żyd- bohater- supermen. Wysyp
żydowskich baronów Munchausen'ów, jedną ręką rozwalających złe, nazistowskie
armie, które wrzeszcząc po nazistowsku nie chcą zauważyć swej podłości.
Proszę o przykład filmu pokazującego Żyda w tak złym świetle, w jakim
piszesz. "Jud Suss"? No ale proszę o coś nowszego.
> BTW interesujące może być to, że w tej fabułce ktoś złośliwie umiejscowił
> miejsce zdarzeń w Łodzi.
Dokładnie. Miasto kojarzone z Żydami- choć niesłusznie. Było ich tu
(procentowo i ilościowo) mniej w okresie międzywojennym niż np w Warszawie.
>> Ilu podobnych głupków dało się
>> tak zoperować? A ile takich filmideł nakręcono? Co jakiś czas wpada tu
>> Flyer ze swoimi głupawymi "odkryciami", jak to Polacy byli straszni- nie
>> lepsi od SSmanów. Nikt debilowi nie wytłumaczył, że na wojnie różnie
>> bywa- po każdej ze stron zdarzają się zarówno pojedyńcze wypadki dobroci
>> jak i zła. Chodzi o powszechność czegoś, a takze o to, - przede
>> wszystkim- że INSTYTUCJA państwa niemieckiego zafundowała tym ludziom
>> kaźnię- nie Hans z SS. No i- przede wszystkim- żaden taki osobnik nie
>> zrozumie, co to polityka historyczna państwa- i żaden nie pomyśli nawet,
>> zoperowany taką propagandą, że Polacy to bohaterowie- bo przecież było
>> ich wielu takich.
>
> Chciałabym tylko nieśmiało zauważyć, że instytucję państwa polskiego też
> wielokrotnie cechowała mękofundacja.
> Więc w ramach zasady "po każdej ze stron zdarzają się" może byśmy
> przestali wybielać wszystko, bo gdzieniegdzie już ta materia pęka.
>
Połknąłem wczoraj łyżeczkę od herbaty po przeczytaniu tego- więc nie mogłem
od razu odpisać. :-(((
No cóż- pokaż mi proszę coś, co da się porównać w polskim prawodawstwie z
Ustawami Norymberskimi. Albo coś podobnego choćby do sieci obozów
koncentracyjnych. CZEKAM.
Inna sprawa: sam to stosuję- jeśli jestem z kimś w konflikcie, to staram się
zauważyć swój błąd, przewinę. Znajdując ją- przepraszam. Nie ma dla mnie
znaczenia, że np moja przewina to drobiazg w porównaniu z tym, co zrobił
tamten. Przepraszam_za_swoje_przewiny. Najczęściej jednak z drugiej strony
dochodzi do kompletnego nieporozumienia: druga osoba otóż uznaje się za
ofiarę tego konfliktu! I jak to ofiara- zaczyna całą odpowiedzialność za
konflikt przenosić na mnie. Tak się dzieje obecnie w Polsce. "Wybaczamy i
prosimy o wybaczenie" spowodowało, że biskupi niemieccy a takze axelowska
propaganda zaczęli mówić o głupich polaczkach, co to nie chcieli się dogadać
z Niemcami- popychając ich do wojny. Dziś Żydzi, których przwiny wobec
Polaków są tak liczne, że (zgodnie z ich logiką)- powinno za nie przeprosić
państwo Izrael i organizacje żydowskie- co robią Żydzi? Ano-
czynią_nas_odpowiedzialnymi_za_holokaust! Kłamią, wspierając makabrycznych
kłamców- bajkopisarzy jak Gross, żądają od nas pieniędzy za nienależne im
mienie- prawem nieuznawanym przez cały świat: prawem_plemiennym, poniżają
nas na arenie międzynarodowej- jak to oficjalnie kilka lat temu
zapowiedzieli, etc. A nas- nie broni nikt. Mamy tylko atrapę państwa. I
ludzie, tacy- jak Ty czy wielu innych- nie robią nic, jak są przez nich
"operowani"- tylko wrzeszczą: "też jesteśmy winni"! Czy kiedyś my, Polacy-
obudzimy się? Może przeprowadzimy śledztwo pod auspicjami państw
niezaangażowanych np w Jedwabnem? Tylko najpierw musimy mieć własną
reprezentację- instytucję Państwa Polskiego.
Jak bardzo adekwatna tu jest ta moja sygnaturka, prawda?
p.s.
A propos Oskara "Świndlera" (właściwie tak o nim mówiła jego małżonka)- nie
wiesz jak można by załatwić, że by np taki Spielberg nakręcił film o
Sendlerowej?
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|