Data: 2014-04-16 21:20:57
Temat: Re: Tak się zastanawiam
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miriam wrote:
> Krzewicki
> Patrz:
> na liście najbardziej zatwardziałych zoofilów - według badaczy tematu -
> figurują Gaucho, czyli tacy południowoamerykańscy kowboje. To grupa
> pasterzy żyjących na terenie trawiastych równin pogranicza Brazylii,
> Urugwaju, Paragwaju i Argentyny, dla których nadrzędnymi wartościami są
> honor, wolność, odwaga i dzikość. Właśnie ta ostatnia cecha Gaucho popycha
> ich do zoofilii. Stworzyli oni nawet pewnego rodzaju hierarchię ważności.
> Najniżej stoi drób domowy, bo najłatwiej się do niego dobrać. Pośrodku
> mamy owce, maciory, krowy i muły, a piramidę zwieńcza klacz. Co ciekawe -
> Gaucho nie kopulują z psami ani kotami, ponieważ są to zwierzęta w pełni
> udomowione. Kontakty zoofilskie w tej społeczności uważane są za niezbędną
> i potrzebną formę rozwoju seksualnego młodych chłopców, którzy zwykle
> zaczynają swoje przygody z kurami, by potem zdobywać kolejne stopnie
> wtajemniczenia.
To i u nas górol łowieckę ryćka.
A co do najwyższego stopnia tej "hierarchii" to ponoć prezydent Wieniawa-
Długoszowski miał dop czynienia ze swoją klaczą.
Tylko że to raczej są specyficzności niektórych społeczności (kast) niż
ogólna norma.
W tych samych kulturach są społeczności, które tego raczej nie akceptują,
np. jogini albo mnisi buddyjscy. Prędzej taki zaprosi do siebie kurtyzanę
niż pójdzie ze zwierzakiem. No mamy tu jeden udokumentowany wyjątek,
mahasiddhę Kukkuripę, ale on i tak tylko w połowie się liczy, bo jego
partnerka była zmiennokształtna tj. czymś, co dzisiaj nazywa się wilkołakiem
czyli mogła zarówno przybierać kształty ludzkie, jak i zamieniać się
dosłownie mówiąc w sucz któregoś gatunku psowatych.
W ogóle sprawa zmiennokształtności to jest inna para kategorii, bo w Chinach
i Japonii dużą rolę odgrywa legenda m.in. Kitsune - Lisów i Lisic, które
potrafią przybierać ludzkie kształty. Wierzono w szczególności, że te
Lisiczki mogą wchodzić pod ludzką postacią z mężczyznami w związki
małżeńskie i potomstwo. Ostatnio kupiłem parę książek z klasycznymi
niesamowitymi opowiadaniami z tamtych krajów, gdzie jest między innymi kilka
nowel o Lisołakach i ich związkach z ludźmi. Z bardziej drastycznych
historii znam chińską opowieść o poecie, który zmienił się w tygrysołaka-
ludojada.
--
????
???
??????
|